Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Jeżdżę BMW E34 TDS touring z automatem. Zdziwiłbyś się jak dobrze może wyglądać 21 letnie auto 0 gram rdzy, silnik pracuje jak w zegarku, automat zmienia płynnie biegi. 100% sprawny. Lakier poddany 3-stopniowej profesjonalnej polerce. Wnętrze sterylne jak sala operacyjna. Kupiłem i utrzymuję auto sam. Zawsze wymieniam wszystko na czas, jeśli da radę to pcham oryginał, mam zaufanego mechanika i nikt więcej tam łapsk nie pcha. Można powiedzieć, że jest w stanie prawie kolekcjonerskim.
Idealnie wpisujesz się w pewien stereotyp. Najwięksi kłótniarze na forach to posiadacze 20-letnich trupów, którym wydaje się, że to auto kultowe i z tego powodu poświęcają im większość czasu i pieniędzy. Są stałymi klientami lokalnych Mirków - złotych rączek, do których wydzwaniają 3 razy w tygodniu z każdą duperelą, a co dwa tygodnie jeżdżą na śmieszne zloty, żeby godzinami brandzlować się nad swoimi niby klasykami. Wbij sobie do łba, że auta kultowe to Alfa Romeo Spider, VW Beetle i Citroen 2CV a nie 20-letnia wytwornica dymu, jakich pełno wszędzie dokoła, którą na tysiąc procent nie jeździsz od nowości i ściągnąłeś zapewne od Helmuta albo co gorsza Abdula.
Nie, nie jeżdżę VW.
Kur*a ta konstrukcja jest tak prosta, że się zasadniczo nie psuje a jak się coś zjebie to można to samemu wymienić/naprawić, bez żadnej obszernej motoryzacyjnej wiedzy, wnętrze też wygodne, dużo miejsca (z tyłu spokojnie trzech facetów 90kg) plus bagażnik gdzie można załadować do pół tony czegokolwiek (złomu czy wyngla),
jednemu zależy żeby autko błyszczało jak psie wylizane jaja (np. jakaś honda czy inne japońsko/chińsko/koreańskie gówna (z wyjątkiem toyoty d4d bo ten silnik też jest super) a drugiemu żeby był funkcjonalny, do wszystkiego, a do 12K znaleźć coś sprawnego i funkcjonalnego jest ciężko, dlatego ludzie wybierają 1.9tdi, nawet jak zabraknie paliwa na świecie to 1.9tdi będzie jeździł na oleju kujawskim (to jest fakt), takich samochodów już nie produkują, mercedes 190, audi 80, czy niezawodny 1.9tdi\
teraz nowe auta to po 4 latach są bardziej rozklekotane niż 20letni passaty co do ruskich po rope jeżdżą....
Wieśwagen pastuch 1.9 TDI ani to szybkie, ani wygodne ani tak bezawaryjne jak mówią o nim mirki to jest jeden z tych samochodów, które zyskały popularność tylko na podstawie obiegowej opininii przekazywanej od szwajgra do szwajgra. Największy mit jest taki, że są bezawaryjne. Można poszukać statystyki awaryjności i okazuje się, że awaryjność na średnim poziomie. Jedyny plus to tanie i łatwo dostępne części i ogromna ilość zamienników na rynku.
A teraz sprawię, że świat mirków runie. 90% pastuchów b5 jest sprowadzane od helmuta za śmieszne 2000 ojro. Przyjeżdża do kraju na lawecie. Tutaj pierze się tapicerkę, robi superprofesjonalną polerkę fareclą i cofa licznik z 280kkm na 150kkm. Tak zrobiony pastuch jest opychany za 14 tysięcy złotych ponoć wszystkie mirki wierzą w realność przebiegu w swoich pastuchach
Jedyny pastuch jakim mógłbym jeździć to W8 4Motion - mietki nie znajo
Ludzie, którzy znają tylko gulfy i pastuchy oczywiście tylko i wyłącznie w 1.9 tdi nazywam motoryzacyjnymi impotentami - jest przecież tyle wspaniałych samochodów więc po co ograniczać się do jednej marki? Ewentualnie dwóch bo jeszcze przecież oprócz golfa i passata jest A4 i A6.
Chcecie tym jeździć? Okej, jeździjcie. Ale nie wmawiajcie wszystkim, że passat 1.9 tdi to najlepszy samochód na świecie. I nie odpowiadajcie na pytanie kolegów "co kupić?" w sposób: tylko wolkswagen passat! Szwajgier miał i tylko łolej zmienioł i paliwo rolnicze loł w mieście spalanie 5.5 a z klimantyzancjom to 6!
1,9TDI jest ok znawco, 2.0 TDI są wadliwe konstrukcyjnie. Bucu.
Pojazd po passacie bo tatuś jeździ nową mazdą czy fiatem z salonu (na kredyt 100 letni), Mój ojciec ma passata b5 tdi mój brat ma audi 80 b4 tdi, i ja zamierzam kupić passata b5 tdi (na wakacje po pracy w belgi/holandii) wszystko w 1.9tdi.
Kur*a ta konstrukcja jest tak prosta, że się zasadniczo nie psuje a jak się coś zjebie to można to samemu wymienić/naprawić, bez żadnej obszernej motoryzacyjnej wiedzy, wnętrze też wygodne, dużo miejsca (z tyłu spokojnie trzech facetów 90kg) plus bagażnik gdzie można załadować do pół tony czegokolwiek (złomu czy wyngla),
jednemu zależy żeby autko błyszczało jak psie wylizane jaja (np. jakaś honda czy inne japońsko/chińsko/koreańskie gówna (z wyjątkiem toyoty d4d bo ten silnik też jest super) a drugiemu żeby był funkcjonalny, do wszystkiego, a do 12K znaleźć coś sprawnego i funkcjonalnego jest ciężko, dlatego ludzie wybierają 1.9tdi, nawet jak zabraknie paliwa na świecie to 1.9tdi będzie jeździł na oleju kujawskim (to jest fakt), takich samochodów już nie produkują, mercedes 190, audi 80, czy niezawodny 1.9tdi\
teraz nowe auta to po 4 latach są bardziej rozklekotane niż 20letni passaty co do ruskich po rope jeżdżą....
śmiem twierdzić że to włąśnie stare mazdy czy hondy są nie do zajebania.
W tych pasatach chociażby zawieszenie ejst chujowe. Co do kujawskiego to raczej tylko wersje antyczne, nowsze mają wszystkie pierdoły ograniczające trwałość.
Z jakiegos powodu pasaty sa tansze niz accordy czy primery z tego samego rocznika. A do transportu wegla czy zlomu to lepsza przyczepka, szkoda brudzic w aucie rdza i pylem, no chyba ze ktos lubi.
Passaty nie sa wcale bardziej funckjonalne od konkurentow z segmentu, przy czym sa ciezkie. No, ale porownujac honde jazz czy peugota 206 do passata to oczywistym jest ze bardziej ladowny bedzie passat, inna sprawa że osoba której zdaza się jezdzić vanem(jak ja) uzna passata za dziwactwo, bo ani to male(dlugie, ciezko tym parkowac w centrum), ani duze(bo szafy 3 drzwiowej nie przewiezie, nie mowiac o 2 europaletach, bo takie ladunku zdaza mi sie przewozic).
Zreszta po chuj jezdzić 1.9tdi który spali mi 6l on(ok. 32zl/100km) po miescie, skoro moge mieć benzyne z gazem ktora spali 10l gazu, co wyniesie mnie 23zl.
Przeprowadzili badania awaryjności aut od połowy 2012 do połowy 2013 roku.
O kolejności na liście decydował odsetek egzemplarzy danego modelu na przeglądach, u których wykryto usterki.
tutaj link
A poniżej wybrane fragmenty:
Raport TÜV 2012 - auta 10 i 11 letnie
Najmniej awaryjne
Porsche 911
Toyota RAV4
Toyota Yaris
Toyota Avensis
Mazda MX-5
Mercedes SLK
Toyota Corolla
Suzuki Vitara
Mercedes klasy S
Honda Accord
Najbardziej awaryjne.
63. Opel Zafira
63. Mercedes klasy E
65. VW Passat
66. Fiat Punto
67. Citroën Berlingo
68. Alfa Romeo 1
69. Fiat Bravo/Brava
70. VW Sharan
71. Seat Alhambra
72. Ford Galaxy
73. Ford Ka
Tak czy siak trzeba mieć na uwadze dwie zależności - producenci mniej przykładają się do samochodów o wyrobionej renomie, co właśnie widać na przykładzie mercedesów, legendarnych passatów, czy już troszkę młodszych toyot avensis. Te auta i tak będą się sprzedawać, bo ludzie je znają od lat - trzeba zatem przyłożyć się lepiej do nowych modeli, które trzeba wypromować m.in. poprzez podwyższoną jakość produktu (to dotyczy każdej branży).
Drugą zależnością jest to, że na Passaty jest zapotrzebowanie na rynku. Każdy handlarz marzy o tym, żeby znaleźć w niemczech jak najbardziej zeszmaconego Paska, którego da się tanio kupić i jeszcze taniej naprawić. Wie o tym, że już w pierwszym tygodniu od wystawienia go na alledrogo będzie miał dziesiątki telefonów i co najmniej kilku oglądających. Wie też, że trafi się amator, który nie będzie podejrzewał, że 100 tysięcy przebiegu może być fałszywe, a 4 ślady to efekt blacharza po taniości. On po prostu przyjedzie, zobaczy chromy, posłucha terkotu, który będzie nieco cichszy niż w jego ulubionym zetorze i go kupi. To samo jest z każdym autem. Trzeba jednak wiedzieć, że typowy handlarz nie kupi samochodu mało popularnego do naprawy, bo wie, że będzie miał jeden telefon na miesiąc i klient nie może wtedy się do niczego przyczepić. Ja tak miałem z Toyotą MR2 - na jakikolwiek odzew czekałem 3 tygodnie, a klient który przyjechał zapłacił 400zł za kompletny przegląd (gdzie sprawdzali nawet zużycie piór wycieraczek). To było najlepsze auto jakie miałem do tej pory i przez ponad rok jeździłem nim bez najmniejszej awarii.
Z tego co napisałem powyżej można wywnioskować, że auta na handel są odpicowane, a im popularniejsze tym łatwiej trafić na napalonego gościa, a zatem można walić większą ściemę, bo klient i tak się znajdzie. Dlatego tak ciężko jest trafić na dobrego Passata, Octavię, czy A4 - nie chciałbym żadnego z tych samochodów, bo choć wiem, że zadbany egzemplarz może służyć przez długi czas, to zdaję sobie sprawę z tego, że znalezienie takiego w Polsce graniczy z cudem, a nawet jak się już taki znajdzie, to bez AC i dobrych zabezpieczeń nie ma co liczyć na wieloletni związek Wśród swoich znajomych słyszałem tylko o 4 przypadkach kradzieży samochodu - 3 z nich to VAG, a czwarty to Astra Bertone. Pszypadeg?
A i jeszcze co do ceny części - legenda jakich mało. Paradoksalnie najtańsze części (oprócz opla astry F) udawało mi się kupować do Lancii. Najdroższa była Kia i Mazda, a do Skody i Toyoty nie musiałem nic kupować. Jak porównywałem ceny części eksploatacyjnych (filtry, sprzęgło, rozrząd, wahacz, amortyzator, tarcze), to najdrożej wyszedł mi ford focus II (1310zł), trochę taniej astra III (1286zł), jeszcze taniej golf IV (1216zł), a na przykład Lancia Ypsilon czy Rover 25 już w ogóle prezentują niskie koszta - odpowiednio 1036zł i 1054zł. Odnosiłem się do zamienników, ale przy porównaniu brałem części tych samych marek. Wszystkie auta mniej więcej w podobnej klasie, więc porównanie raczej miarodajne. Mazda 6 to już koszt ponad 1500zł, ale temu "autu" bliżej do Paska właśnie.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów