"Już teraz wiem że Niemcy są mi po to
żeby po Passaty ganiać dzień i nocą "
______________
Polecam poczytać- zelaznalogika.net
oraz ich nowe inicjatywy:
- Sejmlog.pl
- logikatory na facebooku
______________
Polecam poczytaćTypowo nasze, narodowe zazdroszczenie i pierniczenie głupot w najlepszym wydaniu.
Kij w dupę tym, co nabijają się z jakiejkolwiek marki. Każdy samochód jest dla ludzi. Gdyby jakaś marka była rzeczywiście tak mega chujowa, rynek by ją szybko zweryfikował.
Nabijanie się z Passatów czy Golfów to już tradycja. Kiedyś wszyscy darli łacha z Poloneza. Teraz powiedz coś na te (moim zdaniem) truchło, a cały świat polskiej motoryzacji znajdzie Cie, i zajebie.
Miałem kilka aut.
BMW E30 324D
Renault Clio C1PH1
Daihatsu Charade G100
Opla Asrtrę F Sportive
i teraz mam Golfa III.
Z pośród tych trzech aut, najgorzej wspominam BMW. Psuła się bez przerwy, a pomimo jej lat, ceny części były nie do zaakceptowania. Rdzewiała niewiarygodnie.
Najlepiej wspominam - uwaga - Astrę F. Najwygodniejsze, z najlepszym odejściem i najtańsze w naprawie.
Nie mam nic przeciwko, aby przesiąść się do aut Japońskich, Chińskich czy Mandżurskich, jeżeli będzie spełniał wszystkie moje wymagania.
Wyśmiewanie wozów, to doktryna wiejska. Sąsiad zmienił tarpana na BMW z Niemiec, i jest królem szos. Za pół roku takie BMW ma też kolega z wsi obok, więc stają razem i nabijają się z reszty, bo mają passaty, a nie BMW.
Najczęściej z resztą, nie kupione za swoje tylko tatuś dał. Moja kasa, ja na nią zapierdalam, więc chuj takiej ciocie do tego, czy mam Golfa III czy Poloneza.
Ważne, że jeżdżę za swoje, a nie jak pizda autem taty.
Wspaniałym przykładem jest mój sąsiad. Dostał od ojca starą terenówkę. Szpanuje nią jak chuj. Nie raz za plecami, słyszałem jakieś docinki. Nie zajebałem mu jeszcze tylko dlatego, że lepiej głupiemu ustąpić niż narobić dymu. Pobiegnie taka pipka na policję, i pójdę siedzieć.
W każdym razie, jego super zajebista terenówka, która ma napęd chyba na 30 kół, nie ogarnęła temperatury -2 stopni. Koleś nie odpalił auta. Aku zdechł. Ja wsiadłem do mojego wiejskiego Golfa III i z uśmiechem odpaliłem na strzała. Jego 4x4, ABS, ESP, ZHP i PSL było chuja warte, bo on stał, a ja jechałem.
Tak więc ten wieśniacki Golf III jest na tą chwilę najlepszym dla mnie autem, i nikt nie przekona mnie do jego wymiany.
P.S. Passat w TDi będzie moim następnym zakupem.
______________
i tutaj kurwa mnie rozpoznali