Niezrównoważony ekosystem - brak naturalnych wrogów, dużo szamy i biegające w dziesiątkach tysiący efekty tej sytuacji ;p
199
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 10:27
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
41 minut temu
Łapać żywe i do Afryki wysyłać. Tam się rozmnożą i problem głodu rozwiązany.
nie lepiej jakims tam walcem pojezdzic 
jakby tam kota puścić to by go zagryzły XD
Dzisiejszemu kotu bliżej do Garfielda niż do łowcy.
Myszy by po nim łaziły a on by miał wyjebane.
Myszy by po nim łaziły a on by miał wyjebane.
wpuście tam kitajców to zaraz wszystko wyżrą.
@kupan myslalem o tym w 1:33.
Myszy to jeszcze pol biedy. Szczury to sa dopiero przejebane. Na kopalni jak spotkalem samice-szczura ktora zajmowala sie wlasnie dziecmi, to jebana mi sie od razu rzucala. Wdrapala sie na mnie a co suke zrzucilem to ta dalej swoje. Zabic to bylo ciezko w amoku (bo chuj wie jakie to ma choroby). Jebana mnie jeszcze pare dni meczyla az sie udalo i zajebalem.
Kurwa...bylem przesladowany przez szczura...
Myszy to jeszcze pol biedy. Szczury to sa dopiero przejebane. Na kopalni jak spotkalem samice-szczura ktora zajmowala sie wlasnie dziecmi, to jebana mi sie od razu rzucala. Wdrapala sie na mnie a co suke zrzucilem to ta dalej swoje. Zabic to bylo ciezko w amoku (bo chuj wie jakie to ma choroby). Jebana mnie jeszcze pare dni meczyla az sie udalo i zajebalem.
Kurwa...bylem przesladowany przez szczura...
Tak to jest jak się pożyteczne węże wytłukło, bo "brzydkie". I się włochate szkodniki namnożyły.
mój kot byłby w niebowzięty
nie jestem pewien, ale w australii jest całkowity zakaz wprowadzania do ekosystemu nowych gatunków drapieżników z uwagi na to co działo sie wcześniej. Mieli juz ładnych kilka plag szkodnikow- zające, żaby, wkurwiające owady . W takich sytuacjach wdrażany był system pt ' niech zajmą sie tym drapieżniki '. Przywozili wtedy różne zwierzęta, np właśnie koty, które po tym jak skończyły ze szkodnikami wzieły sie za inne, rzadkie gatunki zwierząt. Jedna plaga zżerała drugą, a potem nie wiedzieli co z tym robic.