Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (1) Soft Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 18:17
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 0:14
🔥 Co za ksenofil...😁 - teraz popularne
Płatna droga
Vof • 2013-09-19, 12:29
Urzędnik sprzedał drogę...

500 złotych za dojazd do swojego domu. To nie absurd to prawda. Absurd , który ma miejsce we wsi Jarosławki koło Maszewa. A wszystko przez błąd urzędnika. Kobieta płaci, ale konflikt narasta, o czym na własnej skórze przekonała się nasza ekipa, która została zaatakowana przez syna właściciela drogi.


Przez błąd urzędnika, kobieta płaci 500 zł miesięcznie za dostęp do drogi prowadzącej do jej domu.

500 metrów betonowych płyt, a po obu stronach pole. Tylko tędy można dotrzeć do domu Haliny Idziaszek . Gdyby nie ta droga kobieta byłaby odcięta od świata. Problem w tym, że od prawie roku to droga prywatna, za którą musi płacić.

"Postawiona byłam pod ściana, i żeby uniknąć tych konfliktów a było ich nie mało po drodze, po prostu zgodziłam się i zapłaciłam za użytkowanie tej drogi"

Patowa sytuacja ciągnie się od stycznia. To skutek pomyłki jednego z pracowników Agencji Nieruchomości Rolnych. Jego przełożony tłumaczy, że to jednorazowa wpadka, bo w papierach drogi nie było i to zmyliło urzędnika.

"Na pewno był to błąd, który nie pozostawiamy samemu sobie - nie zostawiamy tego problemu pani, która w tym wszystkim jest najbardziej poszkodowana."

Dlatego Agencja chce odkupić feralną drogę, ale jest problem - bo jedna ze stron nie chce sprzedać drogi. Jest za to biznes, bo co miesiąc pani Halina płacić właścicielowi 500 zł. Gdy chcieliśmy z nim porozmawiać ich syn zaatakował naszą ekipę. Skończyło się na zniszczeniu telewizyjnego sprzętu i interwencji policji.

Agresji obawia się także Halina Idziaszek. Ale bardziej obawia się że że to ona - przez lata będzie płacić i to dosłownie za urzędniczy błąd. Spór o drogę trafił już do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Jeśli Kolegium nie przyzna racji urzędnikom z Agencji sprawa trafi do sądu.

źródło: tvp.pl/szczecin/aktualnosci/wiadomosci/urzednik-sprzedal-droge/12043807

______________

O sobie leniwy,czasem arogancki chociaż bywam uprzejmy i pomocny.Interesuje się historią i fantasy.
Zgłoś
Avatar
zonk 2013-09-19, 12:38 27
Zgłoś
Avatar
Vuaevo 2013-09-19, 12:45 2
Powinni zwrócić babce całą kasę, jaką wydała na opłacanie tej drogi.
Zgłoś
Avatar
BongMan 2013-09-19, 13:33 71
Powinni zwrócić babce cały hajs + zadośćuczynienie, ale nie z państwowych pieniędzy, tylko z majątku tego chuja urzędasa, który się "pomylił". Jak nie ma, to sprzedać jego dom i wszystkie rzeczy. Jak dalej mało to zmusić jego i jego rodzinę do prostytucji. Jak dalej mało, to ubić i posprzedawać organy. Po takiej akcji już żadna biurwa nie miałaby odwagi się "pomylić". Powinni chuje zacząć odpowiadać ze swoje decyzje i błędy.

PS: Jak pracowałem w Holandii, to wyjebali typa z roboty, bo postawił skrzynkę z owocami na ziemi, a nie można, bo ziemia brudna. A u nas już nie raz się zdarzało urzędas swoim partactwem spierdolił człowiekowi życie, a dalej pracuje.
Coś jest chyba, kurwa, nie tak...

______________

Nie zapomnij o grzebieniu, ty pierdolony jeleniu.
Fazi

Mój chuj dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
Zgłoś
Avatar
RockyWood 2013-09-19, 14:03 5
w/g prawa posesja MUSI mieć drogę dojazdu (wynika to z bezpieczeństwa). Jak będzie karetka jechała albo straż pożarna to też będą musieli winietę zabulić? "Właściciel" drogi stał się właścicielem po POMYŁCE urzędnika (czyli... no kurwa BEZ PRAWNIE! ), który oczywiście za to ni chuja nie beknie.
Sprawa do sądu i potem odwołanie po paru latach do najwyższego - taka sytuacja uwłacza godności ludzkiej więc jeśli nasz najwyższy sprzedajny sądek stwierdzi że 500 ziko za dojazd do własnego domu jest spox to Sztrasburg i odszkodowanie od państwa + zadośćuczynienie od obecnego "właściciela drogi" + zwrot całej kwoty płaconej za ten dojazd.

Swoją drogą ciekawe czy obecny bezprawny "właściciel" odprowadza podatek od tej opłaty... założę się że nie.

Wieś tańczy i śpiewa - część rodziny mam na wsi (niedawno się pobudowali) to wiem że tam zazdrosny sąsiad to jak szwab w '39.

______________

Rock.
Zgłoś
Avatar
JądroChaosu 2013-09-19, 19:24 6
Proponuję tej pani i jebanym urzędasom zapoznanie się z art. 145 kodeksu cywilnego.
Na jej rzecz należy ustanowić SŁUŻEBNOŚĆ DROGI KONIECZNEJ, i właściciel ma gówno do gadania. Ja naprawdę się dziwię że babka od razu nie poszła do prawnika który temat by w miarę szybko i bezboleśnie (i na pewno taniej) załatwił a zamiast tego płaci jakiemuś penerowi za dojazd do własnej posesji.
Zgłoś
Avatar
n................h 2013-09-19, 19:48
@up
łap piwko za nawiązanie do penera
Zgłoś
Avatar
Jemkoty 2013-09-19, 19:52 1
Skurwysynowi, który pobiera od babci opłatę powinni nogi połamać dla przykładu, a skruwysynowi urzędnikowi kazać zwracać każde 500zł z własnej kieszeni. Raz dwa by kurwa odkręcili co nabroili.
Zgłoś
Avatar
Mólti 2013-09-19, 19:52 1
ohohohoho, już widzę gimbopolitykierów piszących textwalle. proszę, nie zestajcie się
Zgłoś
Avatar
wilczekone 2013-09-19, 19:57
JądroChaosu napisał/a:

Proponuję tej pani i jebanym urzędasom zapoznanie się z art. 145 kodeksu cywilnego.
Na jej rzecz należy ustanowić SŁUŻEBNOŚĆ DROGI KONIECZNEJ, i właściciel ma gówno do gadania. Ja naprawdę się dziwię że babka od razu nie poszła do prawnika który temat by w miarę szybko i bezboleśnie (i na pewno taniej) załatwił a zamiast tego płaci jakiemuś penerowi za dojazd do własnej posesji.



Wikipedia napisał/a:

Przeprowadzenie drogi koniecznej następuje zawsze za wynagrodzeniem, nie można więc od właściciela nieruchomości sąsiadującej z drogą publiczną żądać prawa przejścia przez jego nieruchomość nieodpłatnie.

Zgłoś
Avatar
Eliot Imperio 2013-09-19, 20:03
Co się dziwicie że kobita płaci. A co ona może jak dwóch chłopa jej pod chate przylazło i płacić kazali. Takim skurwysynom jak Ci ludzie, którzy żerują tylko na czyjejś bezsilności. Dzięki bogu karma wraca, i mam nadzieję że zachorują na jakąś chorobę, za której leczenie będę musieli płacić 2 razy tyle co zabrali tej kobiecie. W takim wypadku jestem dokładnie za tym, aby za takie błędy płacił urzędnik. Rozumiem, że Ci kolesie z urzędów są lepsi, bo za swoje błędy nie odpowiadają?
Zgłoś
Avatar
lilmuzynio 2013-09-19, 20:35 1
W PL urzędas to święta krowa. Za nic nie odpowiada a żre i jeździ na wakacje za nasze pieniądze gdyby jeszcze był przy tym miły i uczynny ale nie - on jest k*** panem i koniec. PRL na całego myly państwo. Władza zamiast chronić obywatela j*** go z każdej strony. Prawo do d*** - tyle luk i wieloznaczności jest tylko po to, żeby jedynie słuszne cwaniaki mogły z tego czerpać garściami. Idź Pan w chuj z tym wszystkim.
Zgłoś
Avatar
T................t 2013-09-19, 20:44
Hehe, smierdzi przekretem na odleglosc.... po 5 latach to wyjdzie kolo 30.000zl ktore przeciez panstwo odda , bo sad bedzie musial isc na ugode, bo w koncu blad urzednika - czyli ich czyli nikogo.
a kaska zapewne do podzialu pomiedzy wlascicielem a poszkodowanym
Zgłoś
Avatar
ellsworth 2013-09-19, 21:10
Prawdopodobnie było tak:
Skoro drogi nie było w papierach, to znaczy, że pewnie została zrobiona na lewo, a co za tym idzie we wniosku o wydanie WZ na działkę, gdzie stanął ten dom kobita poświadczyła nieprawdę twierdząc, że posesja na której chce budować jest skomunikowana z drogą publiczną inaczej pozwolenia na budowę by nie dostała. Potem działka, na której była ta droga-samowolka została sprzedana jako łąka no i się zaczęło...
Zgłoś
Avatar
!Timon 2013-09-19, 21:15 2
Nie wiem ile wynosi przedawnienie w sprawie dochodzenia zwrotu tej kwoty ale na jej miejscu płaciłbym przez powiedzmy 4/5 tego czasu a później sądził się o zwrot kwoty + odsetki ustawowe [13%] - żadna lokata ani fundusz nie dadzą jej takiej stopy zwrotu.

I taki żarcik prawny:

Do dwóch sędziów siedzących w sądowej kawiarni podchodzi prezes sądu i zwraca się do jednego z nich
- Pies pańskiej żony pogryzł dzisiaj mojego syna. Mogę zgłosić sprawę do prokuratury albo załatwimy to polubownie i da mi pan teraz 10 tysięcy złotych w gotówce.
Sędzia bez słowa poszedł do bankomatu przyniósł wyliczona kwotę i wręczył prezesowi sądu. Kiedy prezes sobie poszedł drugi sędzia pyta się pierwszego:
- Stary dlaczego dałeś mu te pieniądze? Przecież on jest bezdzietnym kawalerem, ty nie masz psa ani nawet żony!
- Kurwa a bo to wiadomo co wyjdzie na sali sądowej?

badum tssss....

______________

Białe jest białe, czarne jest czarne a czerwone jest wredne.

Czytanie ze zrozumieniem NIE BOLI. Jak nie kumasz to poproś starszego brata o wytłumaczenie.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie  
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów