Twierdzi, że go nie pocałowała ale agresorka jej nie uwierzyła.
172
📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
40 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
2024-07-01, 21:54
🔥
Lochy na zjeżdżalni
- popularne w ostatnich 24h
kurwa jaka patologia
SkoPio1 napisał/a:
To przecież BMX nie będzie większy bo nie musi . To nie pedał-szosa czy inny gówno-gravel że musi mieć 29 cali .Ile one mają lat, że ta bita rowerkiem dla 8-latków spierdala?
Paszczaku napisał/a:
To przecież BMX nie będzie większy bo nie musi . To nie pedał-szosa czy inny gówno-gravel że musi mieć 29 cali .
Się pato pedalarz odpalił.. Szosowe rowery są dla pedałów a terenowe na gravel to gówno ale najmniej praktyczny i wygodny rower będący za razem najbardziej powszechnym wśród młodzieży bo oni nie jeżdżą rowerami tylko walą sobie konia ze szczęścia bo zjadą z kilku schodków albo wyskoczą z krawężnika to one są dobre.. One są zajebiste i nie dla pedałów.. Jeszcze chwila, koniec wakacji i wymyje gówna twojego pokroju do szkoły.
przeczytałem tam w znaku wodnym na dole KATOLIC.COM 
SizzleMyDizzle napisał/a:
przeczytałem tam w znaku wodnym na dole KATOLIC.COM
Od razu by nie pasowało, brak ministrantów, batmana.
...że niby ten pies ją ruchał? Krzyczy: "nie zrobiłem tego z nim" .
John-Flopp napisał/a:
Się pato pedalarz odpalił.. Szosowe rowery są dla pedałów a terenowe na gravel to gówno ale najmniej praktyczny i wygodny rower będący za razem najbardziej powszechnym wśród młodzieży bo oni nie jeżdżą rowerami tylko walą sobie konia ze szczęścia bo zjadą z kilku schodków albo wyskoczą z krawężnika to one są dobre.. One są zajebiste i nie dla pedałów.. Jeszcze chwila, koniec wakacji i wymyje gówna twojego pokroju do szkoły.
Dobra już, nie musisz się tak tłumaczyć z pedalstwa. Szykuj lepiej tornister do szkoły…
W latach 90tych często bywałem u dziadków na wsi. Kuchnia kaflowa opalana drewnem, w której babcia piekła najlepszego na świecie drożdżaka. Zaraz za płotem była rzeka, gdzie okoliczna młodzież spędzała najwięcej czasu podczas wakacyjnych upałów. Jakie tam były ładne dziewczyny... Ich obraz zostanie ze mną do końca. Pamiętam też że dziadek często przesiadywał pod lipą i ciekawym jego opowieści wnukom, opowiadał o zamierzchłych czasach. Jak to wyglądała codzienność w przedwojennym Lwowie, jak to później wyglądały początki ich osadnictwa w Polsce itd. Wspomnienia te, to może się wydawać, obraz idealnej sielanki wiejskiego życia. Czasów, które już minęły, nigdy nie wrócą. Jednak jak wiadomo, rzeczywistość nie jest piękna jak w bajce, czy ckliwym filmie. Do czego zmierzam? Kiedy dziadkowie chcieli zjeść mięsa, to trzeba było najpierw zaciąć kurczaka, czy innego wieprza. Oglądając ten film przypomniało mi się pierwsze, widziane na własne oczy, świniobicie: jako dziecko byłem trochę przerażony... Ale uwierzcie, nawet zarzynana świnia nie darła się tak jak ta blondi.