To jest efekt polityki promowanej przez lewicowych działaczy we Francji. Wpuścili śmieci którzy nie znają naszych wartości - są nauczeni, że aby coś zdobyć to trzeba ukraść, pobić, zgwałcić, zabić - nie potrafią zapracować na to co my (uważają, że praca jest ciężka i mogą ją wykonywać jedynie kobiety i słabsi)
Jeżeli chcecie mieć takie sytuacje w Polsce - głosujcie na lewicę lub PO - to partie których działacze uwielbiają kiedy czarnoskórzy kryminaliści robią burdel w kraju i męczą ich rdzenną ludność. Mało tego - lewicowy zachód uważa, że tym migrantom należą się przeprosiny za lata wykorzystywania przez białego człowieka. Partie lewicowe chcą by Europejczycy stali się służącymi brudasów uciekających przed biedą, głodem z północnej Afryki itp. - zgodnie z ich programem będziemy solidarni poprzez pomoc czarnemu okupantowi, który płynie tutaj po nasze mieszkania, programy socjalne, majątki, żony i córki (oni uwielbiają jak jest więcej kobiet do zapłodnienia bo przywieźli ten zwyczaj z własnych krajów). Program zachodu polegał na tym, że brudasy miały zagęścić ludność Europy - tyle, że nie przewidywali oni jak niebiezpieczne mogą okazać się smoluchy, które w dużych grupach potrafią np. okradać sklepy i domy ludzi. Pamiętajcie, że partie lewicowe są dosyć podłe w zachowaniu - potrafią oskarżać innych o łamanie zasad których sami nie przestrzegają (m.in praworządność w Polsce - niby Polska według nich jest takim krajem gdzie demokracja upadła - pamiętajmy, że większość ludzi wybiera w Polsce partie prawicowe bo widzi co się teraz dzieje, a z kolei w Europie zachodniej wybory są fałszowane przez lewicę ponieważ większość ludzi nie może się tam pogodzić z tym co się obecnie porobiło).
"Migrant zostanie zaproszony do sadu przez mniej inteligentnego dziedzicznego zarządcę sadu, gdzie przeciętny człowiek który nie podoba się zarządcy wyrywa sumiennie chwasty spod drzewa owocowego, a kiedy przyjdzie czas na zerwanie owoców przez człowieka w ramach nagrody - kiedy się z ziemii przodków podniesie zostanie kopnięty w nos i skopany przez śmierdzącego migranta który przez cały czas drwił z niego podczas jego pracy i czekał aż człowiek wykorzysta swe ostatnie siły na wyrywanie chwastów. A kiedy człowiek będzie już na tyle słaby - migrant który błyskawicznie "wrósł" do otoczenia powie mu żeby zapłacił mu za zaplamienie krwią jego brudnej i odrażającej stopy - dopiero wtedy odejdzie"