Udało mi się nagrać nie tylko sceny z sali, których nie pokazała telewizja, ale również nagrałem "potajemnie" na komórkę pokój w którym było centrum dowodzenia policji, ich rozmowy, bałagan który tam panował. Zapraszam, zobaczcie jak to okiem blogera wyglądało od kuchni
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Tak się składa, że studiuje, też niełatwy kierunek, bo weterynarię i generalnie co Ty mi prawisz o uczeniu się, jak jeszcze wyników matury nie masz?
Hehe, ale liczenia, to was chyba nie uczą. Wyników może i jeszcze nie mam, ale z prawa rzymskiego
Nie ma w konstytucji takiego czegoś jak poprawność polityczna. Jest wolność, która ograniczona jest wolnością innych ludzi.
poprawność polityczną i inne dziwne wynalazki, które demokracje ograniczają
Republika Weimarska 1933r.
dwa slowa wykluczajace sie nawzajem. Demokratycznie osadzono Jezusa... Jak ktos mowi "Demokratyczny Sad" to mi przychodzi na mysl tylko to porownanie "Gdybym Ja, Pan i Pani wyladowali na bezludnej wyspie, to demokratycznie moglibysmy pania przeglosowac, w glosowaniu na temat ""czy powinna Pani z nami codziennie na przemian spac" a majac wiekszosc 2/3 moglibysmy to nawet wpisac do Konstytucji" Mozna przelozyc na warunki sadowe.
No i brak wiedzy się pojawia. Po pierwsze prawo niesprawiedliwe nie jest prawem i możesz przeciw niemu wystąpić (tylko upewnij się, że inni też tak myślą). To nie jest starożytna Grecja. Jednostka nad państwem, suwerenny naród, nie można w ten sposób ingerować w czyjeś prawa - Deklaracja Praw Człowieka. Konstytucja jest ustawą sztywną i nie jest łatwą ją zmienić. Nie, nie można przełożyć na warunki sądowe. Na szczęście.
Ale ok, źle się wyraziłem - niezawisły sąd działający w demokratycznym kraju. Na szczęście wyroki nie są wydawane demokratycznie, bo zbyt często lałaby się krew. Jeśli ktoś wydaje wyrok, to się na tym zna. (choć wszędzie są wyjątki)
Jesli byles choc raz w sadzie to powinienes wiedziec jakie brednie wygadujesz.
Ktoś tu coś mówił o argumentach. Czekam.
Klamstwo powtorzone 100razy staje sie prawda itd. Jesli mialbys sluchac sie filozofow w szukaniu prawdy, to skonczylbys myslac, ze to sen, a prawda jest tam gdzie ja sobie wyobrazisz. Prawda jest jedna. Jesli Kobieta zostala zgwalcona, i mowi ze zostala zgwalcona, natomiast gwalciciel mowi ze jej nie zgwalcil, to moznaby sie zastanawiac gdzie jest prawda, ale jesli wszystko zostalo nagrane z monitoringu, to prawdopodobnie zostala zgwalcona, a nie "do polowy zgwalcona"/""prawie zgwalcona"/"po czesci zgwalcona"
Jeśli chcesz słuchać Goebbelsa, to chyba rzeczywiście skończysz w śnie. Mylisz się, czytałeś jakiś filozofów/prawników, studiowałeś ich doktryny? Dzięki tym ludziom żyjesz w świecie jaki znasz, gdyby nie oni może żyłbyś w terrorze albo monarchii absolutnej. Nie możesz zarzucić kłamstwa/nieudolności ludziom, którzy walczyli o prawa ludzi.
Co to za głupi przykład? Jeśli została zgwałcona i są dowody, to tak jest. Ale jeśli została zgwałcona przez nacjonalistę i całą jego partia zaszczuwa ją, i zarzucają jej kłamstwo, to uwierzysz im, czy będziesz szukał prawdy? Z tego co mówisz wynika, że będziesz słuchał ich.
hah! Gdyby istniały choćby najmniejsze przesłanki, że Bauman miał wkład w czyjąś śmierć to myślisz, że miałby tytuł profesora? Czy myślisz, że zostałby zaproszony przez Dudkiewicza na wykład?
Co do przeszłości Baumana nie będę się wypowiadał, bo szczerze to usłyszałem o nim dopiero przy okazji tej afery i oczywiście mógłbym teraz coś zakrzyknąć, ale byłoby to tylko powtórzenie słów kogoś innego z ostatnich kilku dni, więc nie warto.
Ale nie wmówisz mi DUST DEVIL, że gdyby Bauman był mordercą (jeżeli był) to by mu to przeszkodziło zostać profesorem. Ja od dziecka mieszkałem na ulicy Władysława Kniewskiego w Będzinie. Działacza komunistycznego, mordercy.
pl.wikipedia.org/wiki/W%C5%82adys%C5%82aw_Kniewski
"W lipcu 1925 razem z Władysławem Hibnerem i Henrykiem Rutkowskim zgłosił się na ochotnika do zabójstwa Józefa Cechnowskiego, który został zidentyfikowany jako agent Policji w ruchu komunistycznym. (...) Podczas próby wylegitymowania przez dwóch wywiadowców policyjnych, Hibner, Kniewski i Rutkowski zaczęli strzelać, raniąc śmiertelnie policjanta Kazimierza Lesińskiego."
Ulica Rutkowskiego jest zaraz obok. Jeżeli na cześć mordercy może zostać nazwany ulica, to i może taki zostać profesorem.
Załamałem ręce. Nasz pogląd na świat zdecydowanie się różni i nie mam zamiaru Ci go osobiści wyjaśniać. Oddelegowuje do historii przed dwudziestoleciem międzywojennym oraz samym dwudziestoleciem, to są czasy najbliżej ideologicznie mi bliskie, po avatarze powinieneś dociec, dokładnie który obóz polityczny.
Z Bogiem.
W demokracji Prawo jest po stronie wiekszosci... Unia Europejska juz dawno obchodzi sobie nasza Konstytucje ktoredy chce (np. Ta sprawa z ekstradycja)No i brak wiedzy się pojawia. Po pierwsze prawo niesprawiedliwe nie jest prawem i możesz przeciw niemu wystąpić (tylko upewnij się, że inni też tak myślą). To nie jest starożytna Grecja. Jednostka nad państwem, suwerenny naród, nie można w ten sposób ingerować w czyjeś prawa - Deklaracja Praw Człowieka. Konstytucja jest ustawą sztywną i nie jest łatwą ją zmienić. Nie, nie można przełożyć na warunki sądowe. Na szczęście.
Mam taka nadzieje : D Chodzilo mi tylko o przyklad i porownanie go do wczesniej napisanych przez kogos slow "demokratyczny sad"Nie, nie można przełożyć na warunki sądowe. Na szczęście.
Bardzo chetnie, ale chyba wiesz, ze nie o wszystkim mozna mowic, zdaje sie na twoje wlasne doswiadczenie i interpretacje, przykro mi, ale nie moge ci podac zadnych konkretnych historii bez wyjawiania zbyt duzej czesci historii, no chyba, ze wystarczy ci historia, ktora byla juz jakis czas temu w internecie/telewizji (nie pamietam nazwiska, moze jutro znajde) jak sad majac przed sobie podpis pod lojalka, zeznania swiadkow, sprawozdania i mase innych papierow, stwierdzil brak dowodow i niewinnosc.Ktoś tu coś mówił o argumentach. Czekam.
Nie umniejszalem nigdzie roli filozofow, po prostu chcialem pokazac, ze glupio poslugiwac sie ich cytatami, bo czesto sa nadinterpretowane(badz wrecz odwrotnie), i ogolnie zle uzyte, tak jak ten wczesniejszy z prawda lezaca po srodku, cytat odnosil sie do zupelnie czego innego, niz sytuacja do ktorej zostal uzyty.Jeśli chcesz słuchać Goebbelsa, to chyba rzeczywiście skończysz w śnie. Mylisz się, czytałeś jakiś filozofów/prawników, studiowałeś ich doktryny? Dzięki tym ludziom żyjesz w świecie jaki znasz, gdyby nie oni może żyłbyś w terrorze albo monarchii absolutnej. Nie możesz zarzucić kłamstwa/nieudolności ludziom, którzy walczyli o prawa ludzi.
Przeczytaj moj post jeszcze raz, z tego co napisalem wynika, ze prawda jest tylko jedna i nie lezy po srodku, a wlasnie tam gdzie lezy, nie zaleznie od tego ile osob mowiloby ze jest inaczej, czyli w tym przypadku lezy po stronie dowodow--->monitoringu. Sam nie wiem czy nie zrozumiales tego co napisalem czy po prostu za szybko czytales, ale w kazdym razie proponuje ci powtorne przeczytanie. Jak cos jeszcze chcesz dopisac, to wybacz, ale bede mogl odpisac dopiero jutro, bo musze wstac o 6 a wiec lepiej poloze sie juz spac : DJeśli została zgwałcona i są dowody, to tak jest. Ale jeśli została zgwałcona przez nacjonalistę i całą jego partia zaszczuwa ją, i zarzucają jej kłamstwo, to uwierzysz im, czy będziesz szukał prawdy? Z tego co mówisz wynika, że będziesz słuchał ich.
Czyli rozumiem autorytaryzm? Pozbawienie się praw politycznych? Bo raczej nie jesteś za tym chaosem sprzed 1926r. Gospodarka wprost przeciwnie, była bardzo liberalna. Niestety brak interwencjonizmu doprowadził do Czarnego Czwartku. Takie wahania koniunktury są charakterystyczne do gospodarki sprzed interwencjonizmu. W tym, m. in., wolność umów - kapitaliści wyzyskiwali robotników, bo mogli im podłożyć do podpisania wszystko, później wprowadzono pewien rygor. No i zabrali wolność czy wzmocnili? Z jednej strony już nie można było wszystkiego podpisać, a z drugiej prawa robotników zostały umocnione.
Nie musisz na to odpisywać, to były pytania retoryczne, bo ja znam na nie odpowiedź. Mam nadzieję, że wiesz o tym wszystkim, a jeśli nie - doczytaj, pomyśl co i jak.
Z Bogiem więc, może tam u góry jest sprawiedliwość.
Liczyłem na to, że jednak uda się Ci sie drogą dedukcji dość do moich przekonań politycznych. Nie wiem skąd wziąłeś autorytaryzm patrząc na szczerbiec... no ale cóż.
Z Bogiem więc, może tam u góry jest sprawiedliwość.
połącz 3 fakty: okręg Lwowski w roku 1946, znajomość NIEMIECKIEGO
To są tylko dwie informacje a nie trzy (faktami tego nie nazwę bo jak to sprawdzić) ale po połączeniu ich coś mi się zdaje że twój dziadek to mi podchodzi pod UPA-Zachód co jest gorsze UPA czy NKWD nie wiem ale jeśli twój dziadek zaliczył dubla to jednak bym się na twoim miejscu wstydził...
Skąd wiesz ze na pewno tylko słuchał radia? Cóż na jego miejscu tez bym się tłumaczył...
Japierdole, 27 lipca 1992 roku - to żeś kurwa widział tyle tej komuny, że nie mam wątpliwości w twe zdolności rozpoznawania zbrodniarzy komunistycznych
No, czekam "prawaku". Postanowiłeś teraz nie komentować?
Obrazek
Pisząc tego posta z prędkością słowo na 3 sekundy, dałeś mi całe (liczę od emotka " " jakieś 5 sekund na odpowiedź i to tylko pod warunkiem, że domyśliłbym się co ty tam w swoim komputerku piszesz hehe. o łaskawyś panie, nie zasłużyłem sobie hehe
Co wiek ma do znaczenia? Pisałeś tam, że mogłeś sobie zmienić avatar równie dobrze mogę sobie zmienić wiek i co naglę to robi ze mnie specjalistę?? Tyle już srasz pod siebie, że zaczynasz w tym grzęznąć.
Twoja logika jest tak bardzo żelazna
Nie urodziłem się w czasach Mickiewicza i Sienkiewicza więc nie mogę rozumieć ich tekstów?
Większość wzorów matematycznych była zanim jeszcze się urodziłem, tak mi przykro, że teraz już wiem, że nie mogę obliczyć całek pochodnych, przebiegu zmienności funkcji. A tak lubiłem matematykę, no ale cóż urodziłem się za późno.
Co do rzetelnych analiz, wysłałem Ci taką ale dla Ciebie była jakaś prawicowa. Niech no pomyśle, każesz mi wysyłać materiał, który jest bardziej lewy i wyrozumiały, bo co bo ten jest zbyt prawdziwy?
W takim razie proszę o rzetelną analizę tekstu i ukazanie rzetelnie, dlaczego ten materiał kłamie. Oczywiście słowa oskarżonego nie liczą się, ponieważ tak już jest, że oskarżony może kłamać w swoim procesie.
A tu masz teksty, ale Ty i tak powiesz, że prawicowe
Znalazłbym Ci jakieś lewackie, ale niestety na żadnej lewackiej stronie - nie będę kłamał nawet nie szukałem takich stron - nie mogłem znaleźć nic co by negowało marksizm, komunizm, oraz prof. ZBRODNIAŻA WOJENNEGO BAUMANA
solidarni2010.pl/2616-wczoraj-w-programie-blizej-o-zmianie-nazw-ulic-u...
hej-kto-polak.pl/wp/?p=22251
a i jeszcze
"No, czekam "lewaku". Postanowiłeś teraz nie komentować?"
W demokracji Prawo jest po stronie wiekszosci... Unia Europejska juz dawno obchodzi sobie nasza Konstytucje ktoredy chce (np. Ta sprawa z ekstradycja)
Prawda, jestem raczej za wzmocnieniem prawodawstwa polskiego w stosunku do europejskiego. Ale musimy pamiętać, że KAŻDE prawo unijne jest przyjmowane u nas w formie ustawy. Proces jest taki sam jakbyśmy wymyślali swoją, nową. No i ta większość nie zawsze wie czego chce albo nie zna konsekwencji. Ale jest wiele zasad, których w prawodawstwie nie wolno złamać i takiego prawa nie wolno wprowadzić - automatycznie Trybunał Konstytucyjny wypieprza takie coś.
Ale trzeba też wiedzieć, że UE robi całkiem dobrą robotę z tym swoim ustawodawstwem, to jedno z najlepszych zbiorów praw (najjaśniejszych, rzeczowych i prostych). Takie rzeczy jak ślimak=ryba mają ułatwić czytanie i zrozumienie ustawy. Uwierz, że czytanie ustawy gdzie w co drugim zdaniu znajduje się wyraz ryba, a jak mieliby pisać "ryba, przez co w rozumieniu powyżej ustawy rozumie się także ślimaki" byłoby chore.
Nie umniejszalem nigdzie roli filozofow, po prostu chcialem pokazac, ze glupio poslugiwac sie ich cytatami, bo czesto sa nadinterpretowane(badz wrecz odwrotnie), i ogolnie zle uzyte, tak jak ten wczesniejszy z prawda lezaca po srodku, cytat odnosil sie do zupelnie czego innego, niz sytuacja do ktorej zostal uzyty.
Nie wiem, uważam, że dobrze użyłem. Arystotelesowski złoty środek był użyty w oryginale do rozwiązań ustrojowych, ale późniejsza interpretacja pozwala mi się posłużyć takim wyrażeniem w stosunku do prawdy. Według mojego odczucia.
Bardzo chetnie, ale chyba wiesz, ze nie o wszystkim mozna mowic, zdaje sie na twoje wlasne doswiadczenie i interpretacje, przykro mi, ale nie moge ci podac zadnych konkretnych historii bez wyjawiania zbyt duzej czesci historii, no chyba, ze wystarczy ci historia, ktora byla juz jakis czas temu w internecie/telewizji (nie pamietam nazwiska, moze jutro znajde) jak sad majac przed sobie podpis pod lojalka, zeznania swiadkow, sprawozdania i mase innych papierow, stwierdzil brak dowodow i niewinnosc.
Wiem. Młody jestem idealista jeszcze i chciałbym być tym prokuratorem, chociaż tylko po to, żeby ten burdel zmienić. Mam nadzieję, że więcej jest takich jak ja. Znając moich kolegów z prawa, mam jednak dobre odczucia. Mam nadzieję, że życie nie zmieni naszego idealizmu i coś się uda zmienić. Po to nas w końcu uczą, żeby zmieniać (póki co staram się zmieniać zdanie ludzi w internecie- ale dobre i to na początek)
Już nic nie będę więcej czytał, bo uczyć się muszę Jutro. Pozdrawiam
@Sert, kręcisz się w zeznaniach mówisz 20lecie, to ja mówię: do 1926r. chory (bo młody) system demokratyczny, po 26r. autorytaryzm patrz Piłsudski.
@Sert, kręcisz się w zeznaniach mówisz 20lecie, to ja mówię: do 1926r. chory (bo młody) system demokratyczny, po 26r. autorytaryzm patrz Piłsudski.
Dalej nie rozumiem jak można tego nie rozszyfrować, w 20-sto leciu międzywojennym dominowały dwie ideologie polityczne, szczególnie silna, kulturo twórcza endecka oraz zwolennicy Piłsudskiego, nie bez powodu jako wskazówkę dałem avatar.
pl.wikipedia.org/wiki/Mieczyk_Chrobrego
watch?v=7m2KNKNEESk
DUST DEV(B)IL
To są tylko dwie informacje a nie trzy (faktami tego nie nazwę bo jak to sprawdzić) ale po połączeniu ich coś mi się zdaje że twój dziadek to mi podchodzi pod UPA-Zachód co jest gorsze UPA czy NKWD nie wiem ale jeśli twój dziadek zaliczył dubla to jednak bym się na twoim miejscu wstydził...
Skąd wiesz ze na pewno tylko słuchał radia? Cóż na jego miejscu tez bym się tłumaczył...
Nie no, kurwa, wpierdalasz się ni z gruchy ni z pietruchy w temat, który jest wałkowany od 3 dni -_-
Po pierwsze policz jeszcze raz (okręg Lwowski w roku 1946, znajomość NIEMIECKIEGO, słuchanie komunikatów PO NIEMIECKU na częstotliwościach niemieckich szpiegów).
Po drugie widziałem jego książeczkę wojskową z przydziałami.
Po trzecie miał wtedy 18 lat i raczej nie powierzono by mu jakiegoś ważnego zadania. No ale tak to jest, że ci co najmniej wiedzą mają najwięcej do powiedzenia. Chuj, nie będę po raz enty pisać tego samego - jak chcesz konkretnie dowiedzieć się co i jak z moim dziadkiem było to sprawdź moje poprzednie posty z 3 dni lub napisz na PW. Pozdrawiam.
zresztą lewacy często pier*a o swoich dziadkach w NKWD smerszach i innych gównach, przy tym starają się ich ukazać jako ludzkich i przypadkowo uwikłanych, zabiegi typowe.
'na czestotliwosciach niemieckich szpiegów
Niemców w okręgu lwowskim w 46tym prawie nie było. Z całym szacunkiem dla AK, ale akcja burza we Lwowie to była parę dni (tydzień? jakoś tak) po tym jak spier*lili i Niemcy i nawet kolaboranci nie twierdze ze ani jednego szpiega tam nie było, ale jak był to raczej taki co zapił.
NKWD we Lwowie to się zajmowała AKowcami raczej.
do NKWD to nikt silą nie wcielał, - mówiącemu po niemiecku polakowi z okolic Lwowa szybciej by profilaktycznie palnęli w łeb niż silą sobie brali do NKWD.
Niemców w okręgu lwowskim w 46tym prawie nie było.
NKWD we Lwowie to się zajmowała AKowcami raczej.
Widzę, że jesteś ekspertem.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów