18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (7) Soft (5) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 13:51
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 5:23

#bauman

Grzegorz Braun - mówi jak jest i jak może być.
S................n • 2014-08-16, 19:39
Krótka wizyta amerykańskich strategów zaowocowała dyslokacją polskich brygad pancernych za Wisłę. Oficjalnie na defiladę św. Wojska Polskiego 15.08.2014 – którą zarządził Bronisław Komorowski razem z generałem Koziejem.




Rząd „warszawski” nie kontroluje swego terytorium…



Cytat:


Sprzedajne kurwy z Wiejskiej opierdalając lachę Amerykańcom chcą Polaków wyprowadzić na front...
Kto do tej pory jeszcze tego nie zauważył jest kompletnym idiotą, ślepcem lub ignorantem.

Tajniacy usiłowali zatrzymać po manifestacji „Wszystkich nas nie zamkniecie” Annę Kołakowską, najmłodszego więźnia stanu wojennego. Powodem był trzymany przez nią transparent z cytatem z wiersza Mariana Hemara „Dla najemnych judaszów bolszewickiej bestii nie będzie przebaczenia, nie będzie amnestii” i podobiznami Zygmunta Baumana i sędziego Pawła Chodkowskiego.

Uczestnicy środowego marszu przyszli wyrazić swój sprzeciw przeciwko skandalicznemu wyrokowi, który zapadał 19 maja przed Sądem Rejonowym we Wrocławiu. Sędzia Paweł Chodkowski skazał pięciu kibiców na 30 dniowy areszt, jednego na 20 dni aresztu oraz wysokie kary pieniężne. Czterech z oskarżonych uniewinniono.
Kibice zostali skazani za protest, który odbył się rok temu na Uniwersytecie Wrocławskim podczas wykładu byłego mjr. KBW Zygmunta Baumana ( obecnie socjologa), którego zaprosił prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz. Protestujących z sali usunęła policja.

W srodę podczas marszu do akcji wkoroczyli policjanci ubrani po cywilnemu.

- Tajniacy otoczyli mnie, kiedy oddaliłam się na chwilę od manifestacji. Na szczęście udało mi się dodzwonić do kolegów i gdy na miejsce przybiegło około 30 osób, tajniacy wymiękli – opowiada Anna Kołakowska portalowi niezalezna.pl.

Policjanci nie potrafili jej powiedzieć, jaki paragraf miała złamać. W końcu stwierdzili, że mieli zawiadomienie, iż idzie ulicą poza legalnym zgromadzeniem i wznosi okrzyki.

Na miejsce przyjechały cztery radiowozy. Policjanci spisali także Bożenę Zielińską, która wraz z Kołakowską trzymała transparent.

– Usłyszałam, że bezprawnie rozpowszechniam wizerunek sędziego Chodkowskiego. Ponadto policjant poinformował mnie, że normalni ludzie siedzą o tej porze w pubach albo robią interesy – relacjonuje Zielińska.

W czasie manifestacji przemawiał salezjanin ks. Jarosław Wąsowicz SDB.

– Gdy zszedłem z podestu, usłyszałem od policjantów, że sieję nienawiść – mówi nam ks. Jarosław, organizator pielgrzymek kibiców na Jasną Górę.

Anna Kołakowska jako 17-latka była w stanie wojennym najmłodszym więźniem politycznym w PRL. 22 IV 1982 wyrokiem Sądu Marynarki Wojennej w Gdyni skazana za działalność opozycyjną na 3 lata więzienia i 1 rok pozbawienia praw publicznych i osadzona w Zakładzie Karnym w Bydgoszczy-Fordonie. Przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego odznaczona została Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

źródło
Najlepszy komentarz (45 piw)
ProVVe • 2014-06-07, 14:42
Kurestwo na pełnej tutaj sie odpierdala... To jest kolesiostwo i komuna pełną gębą...
Wkroczenie policji na wykład Baumana nastąpiło za sprawą konsula Niemiec

Najlepszy komentarz (21 piw)
ProVVe • 2014-05-22, 16:41
Teraz gdzie sa te komuchy co wypisywały negatywne komenty na tych ludzi co tam wparowali protestować? Nawet sól tej ziemi otwarcie krytykuje naszych rządzących i ich służalczość porównując tą sytuację do stanu wojennego (kurwa stan wojenny! + szkop wydaje w Polsce rozkazy interwencji! czy wy to ogarniacie!?). Pewnie nawet po tym będziecie ue po paierku do dupy wchodzić i rodzynki wyjadać z najciemniejszych zakamarków pęknięcia...
Pamiętacie wykład Baumana, który został oprotestowany przez Narodowe Odrodzenie Polski? Za protest przeciwko promowaniu zbrodniarza z KBW młodzi ludzie otrzymali wyroki grzywny i aresztu.
"1. Skandowanie w 'wolnym' państwie' - 5.000 zł;
2. Potrącenie pieszego na pasach, liczne obrażenia - 100 zł + umorzenie."
Najlepszy komentarz (203 piw)
Kardio_Error • 2014-05-19, 18:56
i to jest kurwa skandal
"Nawet nie udawali, że to ma coś wspólnego z prawem, tylko zatrzymali ludzi na polityczne polecenie, by lewakom się miło obradowało."

Państwo policyjne, co więcej można powiedzieć...
Najlepszy komentarz (27 piw)
pawlonkon • 2013-10-18, 19:02
Bo im łatwiej takich zatrzymać i wpisać sobie w statystyki niż grupę 30 chłopa w dresach, którzy by ich tak przemielili, że nie byłoby co zbierać. W Toruniu jak na starówce jakiegoś pingponga napierdalali to psy po 20 minutach po zakończeniu całego zdarzenia przyszli, chociaż mają tam kamery...
prof. Chodakiewicz o "wykładzie" baumana
l................z • 2013-06-28, 15:30
Polecam wywiad ze znanym profesorem historii wykładającym w USA - Markiem Chodakiewiczem

Wiem, że długi, ale warto wiedzieć, że są jeszcze trzeźwo myślący naukowcy.

„Super Express”: - Na Uniwersytecie Wrocławskim gościł z wykładem prof. Zygmunt Bauman. Prelekcję „światowej sławy socjologa” – jak go przedstawiły media – „zakłóciła” grupa kibiców Śląska Wrocław krzycząc hasła: „Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!”, „Norymberga dla komuny!” Te same media oburzyły się, że to odbieranie prawa do demokratycznej dyskusji, w której każdy, tym bardziej wybitny naukowiec, ma prawo głosu.

Prof. Marek Jan Chodakiewicz: - Jest skandalem zapraszanie na uczelnie nazisty. O, przepraszam. Bauman jest marksistą i byłym ubekiem. Odpowiedzialnym moralnie i fizycznie za zbrodnie systemu komunistycznego. Nie odwracajmy kota ogonem.

- W sprawie Baumana zabrały głos najwyższe władze III RP. Minister nauki napisała: „W imieniu całego środowiska akademickiego wyrażam głębokie ubolewanie z powodu zajść, jakie miały miejsce na Uniwersytecie Wrocławskim. Jest mi tym bardziej przykro, że dotknęło to właśnie Pana Profesora, jednego z najbardziej cenionych współczesnych uczonych, którego wkład w rozwój myśli socjologicznej jest nieoceniony i którego nazwisko stanowi markę na całym świecie”. Jak pan, jako przedstawiciel środowiska akademickiego, ocenia taką reakcję? Adekwatna? Zbyt mocna? Zbyt słaba?

- Chodzi o to, że na uczelniach nie było dekomunizacji. Jakby była, to nie dochodziłoby do takich aberracji, czyli do zapraszania współodpowiedzialnych za zbrodnie. Naturalnie uczelnie – w normalnym, wolnym, zdekomunizwanym świecie – powinny być enklawą wszelkiej myśli. Jak uczelnie w Polsce będą wolne, czyli bez różowych i czerownych, to będzie można zapraszać, kogo się chce. A młodzieży może się to podobać, albo nie. Mają prawo wyrażać swoją dezaprobatę.

- Z kolei premier Tusk stwierdził, że zachowanie kibiców, przypominających o przeszłości naukowca, to „wstęp do poważnego nieszczęścia”. Minister spraw wewnętrznych, a także gospodarz spotkania - prezydent Wrocławia zapowiedzieli podjęcie zdecydowanych kroków. Ale właściwie przeciwko komu podejmowana jest ta walka? Przeciwko garstce kibiców? Oni są takim poważnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa państwa, że trzeba wytaczać przeciwko nim najcięższe działa? A może premier miał na myśli recydywę zbrodniczego komunizmu, którego funkcjonariuszem był Bauman…

- Walka jest przeciwko „zagrożeniu faszyzmem.” Czyli wszystkiemu, co nie czerwone i nie różowe. Wszystkiemu, co zagraża post-PRLowi i systemowi post-komunistycznemu pobłogosławionemu przy tzw. Okrągłym Stole.

- A może w Polsce rzeczywiście odradza się „faszyzm”. „Gazeta Wyborcza” znów nim straszy, a ostatnio zorganizowała na ten temat konferencje naukową. I to „faszyzm” ma być największym problemem, a nie kryzys, bezrobocie, brak perspektyw dla młodych. Rząd zdaje się to zagrożenie świetnie rozpoznawać…

- Faszyzm jest pojęciem tak elastycznym, że właściwie nic nie znaczy. Faszym to coś, czego nie lubimy. Chciałbym, aby nastąpiła samokorekta kultury zachodniej i aby w taki sam sposób funkcjonowało słowo bolszewizm.

- Zygmunt Bauman nie chce rozmawiać o przeszłości. „Otworzył się” tylko w wywiadzie przed sześciu laty dla brytyjskiego „Guardiana” twierdząc, że komunizm był najlepszym ustrojem dla Polski. Swoją „służbę” sowietom tłumaczył młodym wiekiem. Nigdy nie wyraził skruchy, nigdy nie przeprosił swoich ofiar. Sam uważa się za ofiarę tego systemu…

- Oczywiście, że jest ofiarą. Walk frakcyjnych. Jakby jego frakcja była sprawniejsza, to wywalanoby przeciwników Baumana w tzw. PZPR. Gdy przeglądam listy rozstrzelanych w Wielkim Terrorze lat trzydziestych, to jest tam pewna ilość komunistów. Sami się do tego rozstrzeliwania zapraszali, sami je przygotowali. Czasami wręcz dosłownie. Czy wie Pan, ilu „dobrych czekistów” Stalin kazał rozstrzelać? Na czele z tow. tow. Jeżowem i Jagodą? Czy to też był antysemityzm? Nad tymi bandytami łezka mi się w oku nie kręci.

- Żołnierzy Wyklętych, których zwalczał jako funkcjonariusz Korpusu Bezpieczeństwa Publicznego i dostał za to Krzyż Walecznych, Bauman porównał do dzisiejszych terrorystów...

- Dokładnie tak samo o partyzantach i powstańcach polskich wyrażali się niemieccy narodowi socjaliści: „Polnische Banditen”. U Baumana jest charakterystyczne, że jak marksizm nie skutkuje w argumentacji, to lewacy przywołują relatywizm moralny. One man’s freedom fighter is other man’s terrorist. Ten kto dla jednego jest bojownikiem o wolność, dla innego jest terrorystą. Dla Polaków wiadomo, że Żołnierze Wyklęci są tymi pierwszymi. Dla Baumana naturalnie nie.

- A może – wbrew włodarzom III RP - nie powinniśmy robić z incydentu z Baumanem problemu. Może to jednostkowy przykład kariery: od politruka do naukowca? Chyba, że byli też inni oddelegowani przez sowieckiego okupanta z aparatu represji, czy wojska na odcinek nauki? Czy takich „autorytetów” mieliśmy więcej?

- Zatrzęsienie. Ale zgadzam się, że z wyhukania Baumana nie warto robić problemu. Taki sposób witania totalitalistów przez młodzież powinien być normą.

- Ale chyba nie powie pan, że światowej sławy ekonomista Włodzimierz Brus, wcześniej politruk w LWP, a potem mąż stalinowskiej prokurator Heleny Wolińskiej, która prześladowała np. gen. Augusta Emila Fieldorfa „Nila”, szefa Kedywu KG AK, też jest takim przykładem?

- Naturalnie, że nie. On był przecież tolerancyjny i w imię szczytnych ideałów socjalistycznych dał się kąsać dialektycznie dla postępu. A raczej kąsał innych. Ze skutkiem śmiertelnym. I zatruwał mózgi ze skutkiem chronicznym. Widać to do dziś. Tak samo zresztą jest z Baumanem.

- Czy uprawniona jest teza, że sowieckie „elity” doszły do władzy na trupie elit przedwojennej Polski. Jak to się odbywało?

- Naturalnie. Po eksterminacji tradycyjnych elit okupanci urządzili promocję prymusów selekcji negatywnej, którzy rządzą Polską do dziś. Najpierw narodowi i międzynarodowi socjaliści wymordowali kwiat polskich elit, następnie tubylczy kolaboranci Sowietów dorżnęli resztę i prześladowali niedobitki. Wypędzili ich z kraju. A swoim niewolnikom zgotowali najstraszliwszy los pauperyzując i niszcząc ich oraz indoktrynując ich dzieci. Co więcej, dzieci katów otumaniły dzieci ofiar. W tej chwili mamy pokłosie tego ponurego spadku.

- Do dziś te „elity” mają decydujący głos w polskich sprawach – w kraju i na świecie. Kto do tego dopuścił?

- Przed 1989 r. nikt nikogo o nic nie pytał i były marne możliwości przeciwstawienia się temu, oprócz indywidualnych. Ale od 1989 r. winni jesteśmy my, że się nie potrafimy zorganizować i wykopać prymusów selekcji negatywnej i rozmaitych czerwonych i różowych kolaborantów.

- Do dziś w Polsce – jako równoprawny głos w demokratycznej dyskusji - słyszymy, że podczas niemieckiej okupacji tylko Sowieci i ich partyzantka walczyli z Niemcami. AK-owcy, czy NSZ-towcy stali z broni u nogi, mordowali za to niewinną ludność cywilną i Żydów. Podobnie polscy „faszyści” są przedstawiani w niemieckim serialu „Nasze matki, nasi ojcowie”, który w Niemczech i Polsce pobił rekordy oglądalności. Polaków przedstawiono w nim jako zoologicznych antysemitów, Niemców – prawdziwych sprawców żydowskiego Holocaustu – jako ofiary nazizmu, cierpiących młodych Werterów. Film ma być teraz kupiony przez 60 telewizji na całym świecie…

- A czego się spodziewać? Że wrogowie zrobią film taki, jaki potrzebny jest Polsce i będzie się Polakom podobał?

- Co powinniśmy zrobić, aby przełamać stereotyp Polaka-antysemity, sprawcy wszelkiego zła: „polskich obozów koncentracyjnych”, morderców z Jedwabnego i powojennego pogromu w Kielcach?

- Prowadzić badania, fundować stypendia, wysyłać zdolnych do nas, do The Institute of World Politics. Publikować naukowe monografie, kręcić filmy, rysować komiksy, pisać w prasie popularnej. Jednym słowem, operować na pełnym spektrum kultury: od haute culture do pop culture.

- Niedawno w Polsce odbyła się premiera filmu „Syberiada polska” na podstawie scenariusza Zbigniewa Domino, dziecka łagrów, a potem stalinowskiego prokuratora. Napisałem, że Domino to taki Jaruzelski w mikroskali. A czy Zygmunt Bauman ma jakieś związki z towarzyszem generałem? Czy to dwa różne światy? Może jedyne, co ich łączy, to „pobłażliwość” dzisiejszego post-PRL-owskiego salonu i podporządkowanego mu wymiaru sprawiedliwości?

- To jest ta sama orientacja, z tym, że Bauman jest propagandzistą bardziej wyrafinowanym, dla łaknących pseudoogłady ala postmodernistycznych herezji ciągnących z Zachodu.

- Czy zaprosiłby Pan do siebie na wykład prof. Zygmunta Baumana?

- Nie. No, chyba tylko pod warunkiem, że zaprosimy jednocześnie jakiegoś byłego Gestapowca i dialektyka narodowego socjalizmu. I obaj kłócili by się na temat wyższości walki klas nad walką ras. To byłoby dość dydaktyczne dla studentów.

Rozmawiał Tadeusz Płużański

Prof. Marek Jan Chodakiewicz. Historyk, The Institute of World Politics w Waszyngtonie

Link:

se.pl/wydarzenia/opinie/prof-marek-chodakiewicz-nie-zaprosilbym-bauman...
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów