Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Ja jebie...
Ogólnie te wszystkie przypadki są przez auta które się zatrzymują. Te dziewczyny prawdopodobnie by nie weszły na pasy gdyby pierwszy nagorliwiec się nie zatrzymał. Ale że się ztrzymał to myślały że im się tunel otworzył i zostały przez niego zasłąnięte. Proste wytłumaczenie
Taaa, przy dużym natężeniu ruchu, pewnie nigdy by nie przeszły hehe. Albo przeszłyby po rosyjsku, czyli przeżegnam się i rura, może się uda.
Generalnie masz rację, ale do kurwy nędzy nie w tym konkretnym przypadku.
Oczywiście nie w tym przypadku januszku bo chodzi i jakąś małolatę a tobie odpala się wgrany w system damskiego podnóżka i białorycerzyka. Gdyby to był mężczyzna zjebałbyś jak burą sukę.
Generalnie masz rację, ale do kurwy nędzy nie w tym konkretnym przypadku.
Moim zdaniem dotyczy to również tego przypadku. Dlaczego? Ponieważ przy przechodzeniu przez drogę to pieszy powinien cały czas kontrolować czy nie pojawia się jakieś niebezpieczeństwo. Przepisy przepisami, ale to pieszy ma do stracenia zdrowie i życie. Przypadki są różne: kierowca zasłabnie za kółkiem, hamulce samochodu ulegną awarii, kierowca może prowadzić w maksymalnym stresie (bo jedzie przykładowo do szpitala, gdyż pięć minut temu dowiedział się że jego córka uległa wypadkowi), itp. Przepisy i wina za zdarzenie ustalana na ich podstawie to jedno, ale zdrowie i życie mnie jako pieszego to drugie i dużo bardziej z mojego punktu widzenia istotne. Rozglądaj się, pilnuj siebie i bliskich przechodząc przez drogę, przewiduj i stosuj zasadę ograniczonego zaufania. Gdyby osoby z filmiku gapiły się na nadjeżdżający samochód i spostrzegły jego prędkość i mizerne hamowanie lub jego brak, to bardzo możliwe że w porę by się zatrzymały.
Oczywiście nie w tym przypadku januszku bo chodzi i jakąś małolatę a tobie odpala się wgrany w system damskiego podnóżka i białorycerzyka. Gdyby to był mężczyzna zjebałbyś jak burą sukę.
Psychiatra płakałby, jakbyś mu to wysłał. Bije z tej wypowiedzi nieprzepracowana uraza do młodych kobiet, skrajny waginosceptytyzm ?
Nie, nie ma to znaczenia czy była to dziewczynka {bo w tej kategorii postrzegam trzynastolatki}, czy stara Krycha bez oka lub inna Żulietta spod Żabki , a także facet jakiegokolwiek byś sobie nie wymarzył.
Piesze były w połowie przejścia. Winna kierowniczka, niezależnie od moich, czy Twoich wgranych w system skali postrzegania i wartościowania człowieka. Czytam właśnie Twoje posty, masz ewidentną traumę związaną z relacjami z kobietami, zwróć się o fachową pomoc, proszę.
[ Dodano 2024-09-06, 10:31 ]
dokładnie w tym przypadku - uhu! gdyby patrzyła w lewo to by było ok
A kierująca przed siebie. Tak, to byłby idealny świat.😇
[ Dodano 2024-09-06, 12:21 ]
Moim zdaniem dotyczy to również tego przypadku. Dlaczego? Ponieważ przy przechodzeniu przez drogę to pieszy powinien cały czas kontrolować czy nie pojawia się jakieś niebezpieczeństwo. Przepisy przepisami, ale to pieszy ma do stracenia zdrowie i życie. Przypadki są różne: kierowca zasłabnie za kółkiem, hamulce samochodu ulegną awarii, kierowca może prowadzić w maksymalnym stresie (bo jedzie przykładowo do szpitala, gdyż pięć minut temu dowiedział się że jego córka uległa wypadkowi), itp. Przepisy i wina za zdarzenie ustalana na ich podstawie to jedno, ale zdrowie i życie mnie jako pieszego to drugie i dużo bardziej z mojego punktu widzenia istotne. Rozglądaj się, pilnuj siebie i bliskich przechodząc przez drogę, przewiduj i stosuj zasadę ograniczonego zaufania. Gdyby osoby z filmiku gapiły się na nadjeżdżający samochód i spostrzegły jego prędkość i mizerne hamowanie lub jego brak, to bardzo możliwe że w porę by się zatrzymały.
Kierująca miała psi obowiązek gapić się na drogę. Dziewczyna może nieszczęśliwie się zakochała, doznała pierwszego PMS-a, umarł jej kotek, zmolestował wujek Stefan etc.
Ale fakt, miała więcej do stracenia. Dobrze, że ma szanse wyciągnąć wnioski ze zdarzenia.
[ Dodano 2024-09-06, 12:26 ]
pięć minut temu dowiedział się że jego córka uległa wypadkow
A potrącił ją kierowca debil, omijający zatrzymany pojazd na pasach , hłehłe
Psychiatra płakałby, jakbyś mu to wysłał. Bije z tej wypowiedzi nieprzepracowana uraza do młodych kobiet, skrajny waginosceptytyzm ?
Nie, nie ma to znaczenia czy była to dziewczynka {bo w tej kategorii postrzegam trzynastolatki}, czy stara Krycha bez oka lub inna Żulietta spod Żabki , a także facet jakiegokolwiek byś sobie nie wymarzył.
Piesze były w połowie przejścia. Winna kierowniczka, niezależnie od moich, czy Twoich wgranych w system skali postrzegania i wartościowania człowieka. Czytam właśnie Twoje posty, masz ewidentną traumę związaną z relacjami z kobietami, zwróć się o fachową pomoc, proszę.
A kierująca przed siebie. Tak, to byłby idealny świat.😇
Kierująca miała psi obowiązek gapić się na drogę. Dziewczyna może nieszczęśliwie się zakochała, doznała pierwszego PMS-a, umarł jej kotek, zmolestował wujek Stefan etc.
Ale fakt, miała więcej do stracenia. Dobrze, że ma szanse wyciągnąć wnioski ze zdarzenia.
A potrącił ją kierowca debil, omijający zatrzymany pojazd na pasach , hłehłe
Nie spodziewałem się innej odpowiedzi od damskiego podnóżka. Tak jasne, ktoś mnie skrzywdził. A teraz idź przepracować traumę związaną z tym że jesteś tylko zwykłych popychadłem.
Nie spodziewałem się innej odpowiedzi od damskiego podnóżka. Tak jasne, ktoś mnie skrzywdził. A teraz idź przepracować traumę związaną z tym że jesteś tylko zwykłych popychadłem.
Dla mnie w komentowanym zdarzeniu drogowym płeć uczestników nie ma żadnego znaczenia.
Nie bronię ani nie potępiam ludzi wyłącznie przez pryzmat płci.
Są głupie, złe ale i mądre , dobre kobiety, serio. Są prawdziwi mężczyźni i jesteś Ty.....taki świat.
Dla mnie w komentowanym zdarzeniu drogowym płeć uczestników nie ma żadnego znaczenia.
Nie bronię ani nie potępiam ludzi wyłącznie przez pryzmat płci.
Są głupie, złe ale i mądre , dobre kobiety, serio. Są prawdziwi mężczyźni i jesteś Ty.....taki świat.
Damski podnóżek z internetu wyrokuje kto jest prawdziwym mężczyzną. To typowe dla simpów na smyczy. Nie wiedziałem że to portal dla komediantów ale już zdążyłeś mnie nieźle rozbawić.
Damski podnóżek z internetu wyrokuje kto jest prawdziwym mężczyzną. To typowe dla simpów na smyczy. Nie wiedziałem że to portal dla komediantów ale już zdążyłeś mnie nieźle rozbawić.
Prawdziwy mężczyzna nie boi się tak histerycznie kobiet. Coś nie tak z potencją? Zmień nastawienie do płci przeciwnej, jak również do ogółu społeczeństwa, poczujesz się lepiej. Naprawdę. Wszystkiego dobrego pomimo wszystko ,bo bardzo mi Ciebie żal.
Jezdnia, jak nazwa wskazuje jest od jeżdżenia, więc w czasach gdy nie wynaleziono jeszcze koła, to jeżdżono po nich najpewniej dupami
Albo końmi...? Podoba mi udajesz kogoś kto skończył więcej niż gimnazjum i bawisz się w semantytkę słowa jezdnia, ale już na tyle nie masz mocy obliczeniowej żeby pamiętać że jeździ się takie na zwierzętach, więc w sumie nie trzeba mieć pojazdu kołowego na drodze żeby nazwać to jezdnią.
Tak w ogóle to jakakolwiek infrastruktura dróg jest tak samo stara co udomowienie koni lub wynalezienie koła, więc argument o tym że jeżdżono dupami brzmi fajnie jak się jest pomiędzy kolegami w gimnazjum i się komuś chce dogryźć a reszta małp w Twojej paczce zacznie robić UUUUuuuuuu ale mu pojechał. Niestety poza tym jest to słaby argument.
No, ładnie to napisałem, jak poeta. Z diagnozą się wstrzymajmy, bo na słowo ci nie uwierzę. Kurczę, może faktycznie powinienem płynąć z prądem - zapuścić włosy, przefarbować na fioletowo i przykleić się do asfaltu, może wtedy będę już normalny i nikt nie będzie mi ubliżać.
W sumie to już jesteś na tym samym poziomie. Ty chcesz legalizacji zabijania ludzi na drogach i tego że mają się bać na niej być, a oni chcą legalizacji zabijania każdego posiadacza samochodu z silnikiem spalinowym. Te sama choroba, tylko trochę w innym kierunku się ekspresjonuje.
Albo końmi...? Podoba mi udajesz kogoś kto skończył więcej niż gimnazjum i bawisz się w semantytkę słowa jezdnia, ale już na tyle nie masz mocy obliczeniowej żeby pamiętać że jeździ się takie na zwierzętach, więc w sumie nie trzeba mieć pojazdu kołowego na drodze żeby nazwać to jezdnią.
Tak w ogóle to jakakolwiek infrastruktura dróg jest tak samo stara co udomowienie koni lub wynalezienie koła, więc argument o tym że jeżdżono dupami brzmi fajnie jak się jest pomiędzy kolegami w gimnazjum i się komuś chce dogryźć a reszta małp w Twojej paczce zacznie robić UUUUuuuuuu ale mu pojechał. Niestety poza tym jest to słaby argument.
W sumie to już jesteś na tym samym poziomie. Ty chcesz legalizacji zabijania ludzi na drogach i tego że mają się bać na niej być, a oni chcą legalizacji zabijania każdego posiadacza samochodu z silnikiem spalinowym. Te sama choroba, tylko trochę w innym kierunku się ekspresjonuje.
Aż tak to przeżywasz... To było kilka dni temu, a ty cały ten czas myślałeś co mi odpisać, przeglądając słownik I tak wyszło to żałośnie, pisz jak człowiek, "wyszukane" w twoim mniemaniu słówka nie zrobią z ciebie intelektualisty, a wręcz przeciwnie.
Ja nie chcę legalizacji zabijania ludzi na drogach, tylko tego by byli bezpieczni. Już nawet szwaby zrozumieli, że przejścia dla pieszych typu zebra, to śmierć. Każdy kto ma choć odrobinę rozumu, wie, że przejścia tylko z sygnalizacją albo sugerowane, wszystkie komunistyczne zebry bez sygnalizacji do wyjebania.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów