Siema Sadole, jestem nauczycielem języka polskiego w gimnazjum, a piszę tu, żeby pokazać wam pracę, którą dostałem od ucznia III klasy tegoż gimnazjum. Mnie osobiście bardzo zdziwiła, bo 99% gimnazjalistów to skończeni idioci lub totalni kretyni, ewentualnie pojebani debile, których takie jak ta poniżej piszą w stylu "Ja to bym najpierw zrobił, żeby nie było wojen, a potem, żeby wszyscy mieli dobrze i w ogóle... KONIEC". Temat pracy: "Gdybym był ....... (ów uczeń wybrał sobie PREMIEREM). Pisownia oryginalna:
" Gdybym był premierem, przywróciłbym normalność Polsce.
Na początku zdelegalizowałbym pobyt emigrantów w Polsce, którzy mieszkają tu tylko dlatego, że mamy najlepszy "socjal" w Europie i mogą oni dostawać pieniądze, bony na jedzenie, darmowe mieszkania i opiekę zdrowotną za leżenie do góry brzuchem w naszym kraju. Jeśli ktoś chce na siłę mieszkać w Polsce, to niech to robi, ale nie w celu bycia "pijawką" na budżecie państwa. Idąc dalej w temacie imigrantów, zdelegalizowałbym islam w Polsce. Jest to religia, która nawołuje do zabijania wszystkich, którzy są innej wiary i która obiecuje życie wieczne za śmierć po zabiciu "niewiernych". W Polsce na razie nie ma takich przypadków, ale Zachodnia Europa i Skandynawia, m.in. Szwecja czy Francja, a nawet Wlk. Brytania już wiedzą, co znaczy najazd muzułmanów na ich kraj. Zaczęło się od nawoływania do tolerancji i poszanowania praw mniejszości, potem zaczęto budować meczety (aktualnie Polska jest na tym etapie), a następnie przenikać do partii politycznych by powoli uzyskiwać większość i uznać prawa szariatu (Szwecja jest na tym etapie kolonizacji kraju przez muzułmanów - w pewnej szkole nauczycielka zabroniła uczniowi napić się wody na lekcji, bo mogłoby to urazić chłopca - muzułmanina, który był w czasie ramadanu - w rezultacie ów uczeń zemdlał z odwodnienia), aż po takie komiczne sytuacje, w których po licznych morderstwach islamistów na białych kobietach ("bo miały odsłonięte różne części ciała, a to obraża Allaha!") nie ma kto postawić im zarzutów - prokuratorzy boją się, że zostaną posądzeni o nietolerancyjność i stracą pracę! Jest to chorei nie można dopuścić do takich sytuacji w Polsce.
Potem przywróciłbym karę śmierci dla morderców. W dzisiejszej Polsce, w której maksymalna kara za przestępstwo to dożywocie, w których po 25 latach można ubiegać się o warunkowe zwolnienie z więzienia, a potem wyjść i zabijać jest nienormalne. A równie dobrze można dostać dożywocie za kilka morderstw z premedytacją, dostać celę z człowiekiem który dostał kilka miesięcy za jazdę na rowerze pod wpływem alkoholu lub za niepłacenie alimentów za dziecko i robić z nim co się chce - "przecież i tak mam już dożywocie więc najwyżej dadzą mi kilka dni w izolatce". Podsumowując, kara śmierci dla morderców (z premedytacją, nie pod wpływem impulsu lub za nieumyślne spowodowanie śmierci) służy normalnym obywatelom.
Trzecią rzeczą po objęciu przeze mnie władzy byłoby zapewnienie społeczeństwu wolnego internetu, wolnych stadionów i wolności słowa (skopiował to chyba z programu Korwina - mądry chłopak - [przyp. mój]. Nie pozwoliłbym na cenzurę sieci, zamykanie stadionów i ograniczenie swobody krytyki władzy. Internet jest dziś ostatnim miejscem, w którym można swobodnie otrzymywać informacje niezmanipulowane przez telewizję i dziennikarzy w gazetach. Bez wolnego internetu obywatele stracą możliwość dowiadywania się prawdy. Zamykanie stadionów jest taką samą głupotą. Przez wybryki kilkudziesięciu/kilkuset kiboli prawdziwi kibice mają tracić możliwość obejrzenia meczu? Trzeba owym kibolom dać surowe zakazy stadionowe jako szansę na poprawę, a jeśli po ich wygaśnięciu dalej będą sprawiać kłopoty, wsadzić do więzień.
To byłyby moje 3 pierwsze działania gdybym stał się premierem. Szkoda, że społeczeństwo dalej woli widzieć te same twarze przy korycie od kilkunastu lat... "
I co ja mam teraz z tym zrobić? Jeśli dyrektor (typowy lewak) zobaczy, że dałem mu za to 5 (bo mam taki zamiar), to będę miał przejebane u niego do końca życia, z drugiej strony jednak nie chcę pokazać temu chłopcu, że źle napisał i dać mu słabą ocenę, bo praca wg mnie zajebista.
Pierwszy temat, jebać żydów!
" Gdybym był premierem, przywróciłbym normalność Polsce.
Na początku zdelegalizowałbym pobyt emigrantów w Polsce, którzy mieszkają tu tylko dlatego, że mamy najlepszy "socjal" w Europie i mogą oni dostawać pieniądze, bony na jedzenie, darmowe mieszkania i opiekę zdrowotną za leżenie do góry brzuchem w naszym kraju. Jeśli ktoś chce na siłę mieszkać w Polsce, to niech to robi, ale nie w celu bycia "pijawką" na budżecie państwa. Idąc dalej w temacie imigrantów, zdelegalizowałbym islam w Polsce. Jest to religia, która nawołuje do zabijania wszystkich, którzy są innej wiary i która obiecuje życie wieczne za śmierć po zabiciu "niewiernych". W Polsce na razie nie ma takich przypadków, ale Zachodnia Europa i Skandynawia, m.in. Szwecja czy Francja, a nawet Wlk. Brytania już wiedzą, co znaczy najazd muzułmanów na ich kraj. Zaczęło się od nawoływania do tolerancji i poszanowania praw mniejszości, potem zaczęto budować meczety (aktualnie Polska jest na tym etapie), a następnie przenikać do partii politycznych by powoli uzyskiwać większość i uznać prawa szariatu (Szwecja jest na tym etapie kolonizacji kraju przez muzułmanów - w pewnej szkole nauczycielka zabroniła uczniowi napić się wody na lekcji, bo mogłoby to urazić chłopca - muzułmanina, który był w czasie ramadanu - w rezultacie ów uczeń zemdlał z odwodnienia), aż po takie komiczne sytuacje, w których po licznych morderstwach islamistów na białych kobietach ("bo miały odsłonięte różne części ciała, a to obraża Allaha!") nie ma kto postawić im zarzutów - prokuratorzy boją się, że zostaną posądzeni o nietolerancyjność i stracą pracę! Jest to chorei nie można dopuścić do takich sytuacji w Polsce.
Potem przywróciłbym karę śmierci dla morderców. W dzisiejszej Polsce, w której maksymalna kara za przestępstwo to dożywocie, w których po 25 latach można ubiegać się o warunkowe zwolnienie z więzienia, a potem wyjść i zabijać jest nienormalne. A równie dobrze można dostać dożywocie za kilka morderstw z premedytacją, dostać celę z człowiekiem który dostał kilka miesięcy za jazdę na rowerze pod wpływem alkoholu lub za niepłacenie alimentów za dziecko i robić z nim co się chce - "przecież i tak mam już dożywocie więc najwyżej dadzą mi kilka dni w izolatce". Podsumowując, kara śmierci dla morderców (z premedytacją, nie pod wpływem impulsu lub za nieumyślne spowodowanie śmierci) służy normalnym obywatelom.
Trzecią rzeczą po objęciu przeze mnie władzy byłoby zapewnienie społeczeństwu wolnego internetu, wolnych stadionów i wolności słowa (skopiował to chyba z programu Korwina - mądry chłopak - [przyp. mój]. Nie pozwoliłbym na cenzurę sieci, zamykanie stadionów i ograniczenie swobody krytyki władzy. Internet jest dziś ostatnim miejscem, w którym można swobodnie otrzymywać informacje niezmanipulowane przez telewizję i dziennikarzy w gazetach. Bez wolnego internetu obywatele stracą możliwość dowiadywania się prawdy. Zamykanie stadionów jest taką samą głupotą. Przez wybryki kilkudziesięciu/kilkuset kiboli prawdziwi kibice mają tracić możliwość obejrzenia meczu? Trzeba owym kibolom dać surowe zakazy stadionowe jako szansę na poprawę, a jeśli po ich wygaśnięciu dalej będą sprawiać kłopoty, wsadzić do więzień.
To byłyby moje 3 pierwsze działania gdybym stał się premierem. Szkoda, że społeczeństwo dalej woli widzieć te same twarze przy korycie od kilkunastu lat... "
I co ja mam teraz z tym zrobić? Jeśli dyrektor (typowy lewak) zobaczy, że dałem mu za to 5 (bo mam taki zamiar), to będę miał przejebane u niego do końca życia, z drugiej strony jednak nie chcę pokazać temu chłopcu, że źle napisał i dać mu słabą ocenę, bo praca wg mnie zajebista.
Pierwszy temat, jebać żydów!