18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (6) Soft Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 0:57
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 0:05
Avatar
yooro 2012-03-27, 21:05
Kilku takich co uznawali że ubezpieczenia nie są potrzebne (no bo nie są obowiązkowe) pokazywali w TV po całej serii powodzi w PL. Faktycznie, szkoda wydać 2-3 stówy na rok aby ubezpieczyć chatę. Lepiej lamentować potem w TV, że państwo nie chce pomóc albo że tylko 5 kafli dostali za frajer od państwa.
Dobrze że OC na fury jest obowiązkowe - mój znajomy leciał bez OC swoją furą za 2 tysiące PLNów i z własnej winy wbił się w audicę z 2008r. Szkoda na ok 20 tyś. w Audi - sąd, wyrok no i petycje o rozłożenie 20 tyś. na miliard lat co by jakoś to spłacić. Faktycznie, szkoda kilku stów za spokój na cały rok.
Jakby OC w naszym kochanym kraju nie było obowiązkowe to 99% ludzi by nie ubezpieczało samochodów. Kij ze szkodami na samochodach - rozłóż na raty szkodę na osobie gdzie odszkodowania mogą lecieć w naprawdę dużych liczbach.

Co do filmiku - fakt, marudzenie. Ale znaczy się że normalny człowiek. Jakby był szczęśliwy że siedzi w pracy to byłby nienormalny
Zgłoś
Avatar
Huberek 2012-03-27, 21:33
Koleś na filmie powinien cieszyć się, że go gdziekolwiek z takim wodogłowiem do pracy przyjęli.
Zgłoś
Avatar
dwakilo 2012-03-27, 22:41 1
No i chuj wam w dupę! Za półtora roku kończę medycynę i jestem ustawiony. Zapraszam do książek.
Zgłoś
Avatar
Pilot_Tupolewa 2012-03-27, 22:53
up to jeszcze przed Tobą specjalizacje, wyrabianie układów i już będziesz mógł chodzić w wykrochmalonym fartuszku od sali do sali. Będziesz odpowiedzialny za zdrowie i życie wielu ludzi. A za to wszystko dostaniesz marną średnią krajową. Chyba, że masz już układy i kilkaset tysięcy na otwarcie własnego gabinetu. W co cała społeczność tego portalu szczerze wątpi.
A teraz sobie co i czyje Ty masz w dupie!
Zgłoś
Avatar
vajron 2012-03-27, 22:54
Doktór napisał/a:

@vajron

1. Ubezpieczenie

Jak ktoś Ci wjedzie w dupę to jest już jego problem. Jeżeli nie ma z czego zapłacić a był na tyle głupi, żeby się nie ubezpieczyć to może to odpracować w jakimś karnym zakładzie pracy. Popracuje sobie 2 miesiące na odszkodowanie to następnym razem się ubezpieczy albo i nie. Jest wolnym człowiekiem, sam decyduje.

2. Szkolnictwo

Wyobraź sobie, że robiono w tej materii badania, które rysują o wiele bardziej wiarygodny scenariusz. Otóż bodajże 99% rodziców stwierdziło, że dalej by posyłało swoje dzieci do szkół, bo to jest po prostu potrzebne. W przeciwieństwie do Ciebie nie uważam ludzi za idiotów, bo idiotów znam niewielu. Nie wiem w jakim towarzystwie się obracasz, mogę tylko współczuć.

A Ci którzy się buntują i do szkoły chodzić nie chcą i tak nie chodzą, wagarują, a jak się ich na siłę zaciągnie to tylko przeszkadzają tej reszcie co chce się uczyć. Sami też nic z tej nauki nie mają. Po co?

3. Podatek od darowizny

Tutaj sam sobie przeczysz. W dodatku wysuwasz bzdurny argument, który sam obalasz. Jak zauważyłeś drobne sumy nie są objęte podatkiem od darowizny. To dlaczego nie dzieje się to co pisałeś, darowizna za darowiznę? Jak czyjś obrót nie przekracza 10 tys zł to mógłby na tym żerować? Nie żeruje? Ciekawe dlaczego... Zanim palniesz kolejną głupotę, poczytaj jak to jest naprawdę.

,,To nie rząd zarabia hajs za nas"- otóż to! To dlaczego oddajesz rządowi 70% swojego dochodu? Nie wierzysz? Policz ile płacisz podatków przy przeciętnej konsumpcji, licząc VAT tego co kupujesz, akcyzę na alkohol, benzynę, teraz i węgiel. Owszem, rząd nie zarabia, rząd w zbójecki sposób grabi to co zarabiasz Ty. Ogromny pasożyt marnujący pieniądze. O to w tym chodzi.

Nie wiem czego dotyczyła dalsza część o studiowaniu, nie widziałem tu takich zarzutów. Ale wybacz, dla magistrów filologii polskiej albo chociażby biologi- ciężkie studia ścisłe- praca nie czeka, a jeżeli już to za gówniane pieniądze.

Podatki być muszą, wiadomo. Ale nie 70% a 20%. Żeby tyle państwu wystarczyło musi się wycofać z socjalu (porównaj budżet ZUS'u do budżetu państwa) i innych dziedzin które bezsensownie utrzymuje jak przerośnięta administracja, 3x więcej urzędników jak za PRL.

I co Ci da ciężka praca jak większość z Ciebie wyciągną urzędasy a później zmarnują? Pomyśl...



Czyli ktoś bez OC wjedzie ci w dupę, a potem będzie ci oddawał przez 20 lat? Czy państwo ma ci oddać? Z czego? Wyczarują te pieniądze? Tak jak ktoś wcześniej napisał, 99% polaków by nie kupowała OC. Nie wiem jak to sobie wyobrażasz skąd ludzie by brali kasę na szkody które wyrządzili? Kredyty w bankach? Super by było rzeczywiście...

Wątpie, żeby z powodu podatku od darowizny miliony polaków głodowały. Nie, nie obaliłem swojego argumentu. Nam w sklepach nie opłacałoby się pieprzyć z darowizną, ale duże firmy przy dużych transakcjach mogłyby to bez przeszkody robić.

Uważam, że społeczeństwo powinno być coraz bardziej wykształcone a nie coraz mniej. I tak widzę dziwną tendencje iż w szkołach uczą coraz mniej, coraz bardziej okrojony materiał. Społeczeństwo zamiast być coraz bardziej wykształcone, będzie coraz głupsze. Nie da się razem uczyć dzieci 12 i 8 letnich tych samych rzeczy, bo te dzieciaki są na różnym stopniu rozwoju. Nigdzie nie ma prawdziwych, rzetelnych badań, które potwierdzałyby twoją tezę.

Nie wiem po czym wnioskujesz to, że moi znajomi i przyjaciele to idioci, dla mnie idiotą jesteś ty, korwin i każdy kto w niego wierzy.

Bądź wolny, nie płać OC. Jak ktoś ci skasuje fure za 80 kafli (nigdy do tego nie dojdzie oczywiście) to wtedy powiesz jakiemuś drechowi w starym BMW, żeby poszedł pracować 10 na twój nowy samochód. Wierz korwinowi, człowiekowi, który tylko rzuca fajne hała, które są tak realistyczne i proste żeby trafiały do takiego plebsu jak ty i tobie podobnym.
Zgłoś
Avatar
Krzysiek14199 2012-03-27, 23:05
Ja powiem tyle po co stawiać sobie nie wiadomo jakie cele, jak tak się umrze? Nie lepiej wykorzystać ten czas na przyjemności?
Zgłoś
Avatar
Kacpes 2012-03-27, 23:11
uyvu napisał/a:

A najgorsze jest to, że ludzie są już tak wytresowani, że uważają to za normalne i pienią się, że to niezdrowe, szkodliwe... !


Do wszystkich wyżej, którzy go i jemu podobnych krytykują.
Zgłoś
Avatar
Doktór 2012-03-28, 0:42 2
vajron napisał/a:



Czyli ktoś bez OC wjedzie ci w dupę, a potem będzie ci oddawał przez 20 lat? Czy państwo ma ci oddać? Z czego? Wyczarują te pieniądze? Tak jak ktoś wcześniej napisał, 99% polaków by nie kupowała OC. Nie wiem jak to sobie wyobrażasz skąd ludzie by brali kasę na szkody które wyrządzili? Kredyty w bankach? Super by było rzeczywiście...

Wątpie, żeby z powodu podatku od darowizny miliony polaków głodowały. Nie, nie obaliłem swojego argumentu. Nam w sklepach nie opłacałoby się pieprzyć z darowizną, ale duże firmy przy dużych transakcjach mogłyby to bez przeszkody robić.

Uważam, że społeczeństwo powinno być coraz bardziej wykształcone a nie coraz mniej. I tak widzę dziwną tendencje iż w szkołach uczą coraz mniej, coraz bardziej okrojony materiał. Społeczeństwo zamiast być coraz bardziej wykształcone, będzie coraz głupsze. Nie da się razem uczyć dzieci 12 i 8 letnich tych samych rzeczy, bo te dzieciaki są na różnym stopniu rozwoju. Nigdzie nie ma prawdziwych, rzetelnych badań, które potwierdzałyby twoją tezę.

Nie wiem po czym wnioskujesz to, że moi znajomi i przyjaciele to idioci, dla mnie idiotą jesteś ty, korwin i każdy kto w niego wierzy.

Bądź wolny, nie płać OC. Jak ktoś ci skasuje fure za 80 kafli (nigdy do tego nie dojdzie oczywiście) to wtedy powiesz jakiemuś drechowi w starym BMW, żeby poszedł pracować 10 na twój nowy samochód. Wierz korwinowi, człowiekowi, który tylko rzuca fajne hała, które są tak realistyczne i proste żeby trafiały do takiego plebsu jak ty i tobie podobnym.



Strasznie mierna ta twoja prowokacja. I gdzie ten twój system edukacji który wyhodował takiego prostaka? Nawet nie umiesz czytać ze zrozumieniem, ale to typowe dla prostaczków uważających się za kogoś lepszego. Twoja wypowiedź to nic innego jak pełne jadu pseudo inteligenckie wymiociny. Normalnie wzór do naśladowania, człowiek który mówi jak powinno być .

Nie zasługujesz na to żeby decydować o swoim losie, zresztą nawet gdybyś mógł to byś sobie zwyczajnie nie poradził.
Po prostu naginasz rzeczywistość do swoich potrzeb.
Wnioskuje, że obracasz się wśród idiotów, bo sam piszesz, że większość to idioci- skąd wyciągasz tą tezę? Oczywiście, że z obserwacji, zwracając szczególną uwagę na odbicie w lustrze.

W ogóle śmieszny jest ton twojej wypowiedzi, stawiasz absurdalne pewniki jak:

nie opłaca się oszczędzić 2 tys podatku z 10 tys
99% Polaków by się nie ubezpieczała
i inne takie kwiatki nie mające nic wspólnego z rzeczywistością

Słyszałeś o czymś takim jak oszustwo podatkowe? W przypadku udowodnienia, co nie jest trudne, że darowizna wcale darowizną nie jest kontrahenci dostają ogromne kary. Darowiznę trzeba przecież zgłosić, kontrola nie jest trudna.
Widać, że gówno wiesz o sprawie, bo teraz też opłacałoby się robić takie przekręty, przy kilkuset milionowych kwotach oszczędność byłaby ogromna.

Zresztą beznadziejne i puste slogany typu: ,,uważam, że społeczeństwo powinno być coraz bardziej wyekształcone a nie coraz mniej" to jakiś bełkot. Mogę to samo powiedzieć wprowadzając nakaz nauki klasycznego arabskiego w myśl tej twojej złotej zasady.

Społeczeństwo ma się uczyć rzeczy praktycznych, przydatnych tak żeby wykorzystać jak najlepiej potencjał jednostki. Teraz masz masę ,,wyedukowanych" na bezrobociu. Bo ta ich edukacja jest gówno warta, nie praktyczna, do niczego nie przydatna. Idą ścieżką programową i trafiają donikąd. Zupełnie tak jak ty. Bezideowa, niesamodzielna, ciemna masa. Przykre jest tylko to, że miliony stąd spieprzają, skoro takie świetne idee tu panują to dlaczego wyjeżdżają? Taki system edukacji, tyle możliwości, dorobić się można pracą. Ty i twoje zaściankowe rozumowanie jest tego przyczyną, śmierdzące komunistyczną naftaliną nakazy, zakazy i produkowanie nowej masy niewolników pracujących na pasożytów.

A jak mi ktoś skasuje fure to nie ja będę ściągał kasę od gościa jak będzie nieubezpieczony tylko organy państwa. Słyszałeś o kimś takim jak komornik? Dodaj do tego przymusowe prace jeżeli ktoś nie ma jak oddać i masz.

Problem ten zresztą istnieje nawet dzisiaj. Co się stanie jeżeli zniszczę komuś wózek za 2mln euro? Jak ściągną ze mnie te pieniądze? Zakładając, że się nie ubezpieczyłem albo nie stało się to na drodze kolizji?

Ostatni raz odpisałem, bo na buraków nie tracę czasu. Czuj się wyróżniony, że w ogóle odpisałem.

A teraz spieprzaj harować, bo urzędasy głodne.
Zgłoś
Avatar
dwakilo 2012-03-28, 16:28
Pilot_Tupolewa napisał/a:

up to jeszcze przed Tobą specjalizacje, wyrabianie układów i już będziesz mógł chodzić w wykrochmalonym fartuszku od sali do sali. Będziesz odpowiedzialny za zdrowie i życie wielu ludzi. A za to wszystko dostaniesz marną średnią krajową. Chyba, że masz już układy i kilkaset tysięcy na otwarcie własnego gabinetu. W co cała społeczność tego portalu szczerze wątpi.
A teraz sobie co i czyje Ty masz w dupie!



Tutaj troszkę się mylisz. Prywatny gabinet wcale nie jest potrzebny. Oczywiście czeka mnie kilkuletnia specjalizacja za marne grosze. Ale to nic bo jeśli wezmę kilka dyżurów w pogotowiu to jakoś przeżyję. (dzisiaj za 12h dyżur nocny w pogotowiu stawka to około 1500 brutto)
Zgłoś
Avatar
KubaSawik 2012-03-28, 21:52
zerżnięte z Piątku
Zgłoś
Avatar
Pilot_Tupolewa 2012-03-28, 22:17
dwakilo napisał/a:



Tutaj troszkę się mylisz. Prywatny gabinet wcale nie jest potrzebny. Oczywiście czeka mnie kilkuletnia specjalizacja za marne grosze. Ale to nic bo jeśli wezmę kilka dyżurów w pogotowiu to jakoś przeżyję. (dzisiaj za 12h dyżur nocny w pogotowiu stawka to około 1500 brutto)


Chyba w "na dobre i na złe"!
Nie wiem gdzie Ci takie bajki opowiadali i co jeszcze Ci wbili do głowy, ale zejdź na ziemię. biorąc pod uwagę, że pracujesz 12/12h to zarabiałbyś 45k brutto. Za dniówki stawkę podzielmy przez połowę, co da nam 22,5k brutto. Potrzeba jest kilki Was na dyżurach. Lekko ponad 300k na 10 pracowników?
Sami doktorzy Hałsy kurwa
Przy takich zarobkach, łapówka za dostanie tej roboty wynosiła by dobrej klasy auto (ok 400k).
Średnia krajowa jak Ci się trafi to się będziesz cieszył jak murzyn białym mydłem.

I taka mała ciekawostka dla Ciebie. Kardiolog ze stażem dłuższym niż Twój żywot zarabia w mieście wojewódzkim 6.3k brutto.
A u siebie w gabinecie dziennie 1-2k.
Zgłoś
Avatar
hiitman 2012-03-28, 22:26
Lafirynda napisał/a:

Mam od jakiegos czasu ta sama rozkmine . Zaluje , ze nie poszedlem do zawodowki na piekarza czy cos , liceum to strata czasu . Teraz musze sie pierdolic z roznymi rzeczami , ktorych nie lubie . A tak jebnal bym chlebki do pieca , potem wyjal , itak przez 8 godzin , za dobra kase , zamiast jebac sie z debilami i uzerac sie o jakies pierdoly , ktore w gruncie rzeczy wogole nie maja znaczenia .



Jak masz chwilę to zerknij do pierwszej lepszej książki (o ile masz jakaś w domu) i zobacz czy znaki interpunkcyjne są między dwiema spacjami.
Nie wiem skąd się kurwa wzięła na to moda. Wysilać się żeby zrobić coś źle...
Zgłoś
Avatar
WhatsUpMan 2012-03-28, 23:03
Wszystko git, ale nie rozumiem dlaczego koleś pracuję na wyłączonym laptopie i wpierdala bułkę na której jest połowa plasterka szynki. To w ramach oszczędnościowych ?

Poza tym średnie to strasznie ...
Zgłoś
Avatar
pkh 2012-03-29, 0:35
Ja powiem tak... poszedłem na studia na informatykę na WAT, zobaczyłem że to jednak nie dla mnie i po I sem poszedłem do pracy na pół roku. Akurat tak się fajnie złożyło, że dostałem pracę na pełen etat w polskim oddziale dużej międzynarodowej firmy ubezpieczeniowej. Oczywiście byłem tam nikim, siedziałem i klikałem na komputerze przez 8 lub więcej godzin dziennie za 11zł netto/h. Byłem najmłodszy w moim 8 osobowym zespole. Rzecz jasna wszyscy mieli umowy 'śmieciowe'. Nie wyobrażam sobie pracować tak na stałe... a przecież razem ze mną pracowali 30-paro letni ludzie, którzy mieli rodziny. Niby wszyscy mili, uprzejmi ale szybko nauczyłem się że wykorzystają każdy mój błąd przeciw mnie, bo traktują mnie jak konkurencje.

Chociaż coraz częściej widzę, że żeby mieć dobrą kasę nie trzeba skonczyc studiów, ja stawiam jednak na wykształcenie, teraz studiuje na dobrym wydziale na politechnice warszawskiej, planuje zrobić inż a potem uzupełnić to mgr z ekonomii/zarządzania. I nie będę się wahał ani chwili jeśli dostanę ofertę pracy za granicą... tylko żeby dziewczyna ze mną pojechała... Nigdy nie mieszkałem na stałe w innym kraju więc nie mam porównania, ale sądzę że nie powinno to wszystko (praca, nauka, służba zdrowia, emerytury) wyglądać tak jak u nas..

I po co tyle napisałem, i tak pewnie nikt nie przeczyta
Zgłoś
Avatar
szadol 2012-03-29, 7:50
No coz - mysle, ze jakby gościu od gówniarza nie powtarzał sobie "na ch** ja się tego ucze?" tylko sie uczył to dziś nie musiałby myśleć non toper o frustracji, o tym że kraj jest chujowy i że ma chujową pracę
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie