Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
w czasie służby ochroniarz ma prawo do użycia SBP ... posiada pelne umundurowanie w ktore wchodzi.
Gaz, pałka, kajdanki, kamizelka, paralizator, bron ( palna, bądź gazowa )
wiec nie pierdolcie faramazonow typki bo przy ochroniarzu z licencją mlodego i postawnego co najwyzej mozecie swiecic oczkami. Wiec milczeć pseudoznawcy
mówi proszę otworzyć plecak/torbę i wyjąć wszystko z kieszeni
widzi bazarowego butterfly'a i pomimo stoickiego spokoju osoby zatrzymanej, pseudoochroniarz zaczyna robić problemy
to chyba straszenie czy szpanowanie nie jest
Ale pier***. Naprawdę miałeś krótko przygodę z tym zawodem skoro takie rzeczy wypisujesz i na pewno nie posiadłeś uprawnień w postaci licencji I lub II stopnia. Pamiętaj o tym, iż pracownik ochrony POSIADAJĄCY licencję, będący na służbie jest traktowany prawnie jako funkcjonariusz publiczny, a to już dużo zmienia. Gdzieś ty wyczytał bzdury, iż tacy ludzie nie mogą używać ŚPB??!! Powiedz to każdemu konwojentowi wartości pieniężnych albo straży bankowej to Cię śmiechem zabiją. Pojedź raz na imprezę o charakterze masowym i powiedz to służbie porządkowej. Nie wypisuj bzdur bo później co niektórzy wezmę je za prawdę. Spójrz nawet na patrole interwencyjne porządnych firm, każdy z członków formacji jest uzbrojony w paralizator (który ustawowo jest traktowany jako broń palna) lub pistolet załadowany ostrą amunicją. Dajecie za przykład nieprzeszkolonych pracowników marketów, albo portierów nie posiadających uprawnień, to jest pseudo ochrona a nie służba pracownika ochrony. Odnośnie przeszukania, licencjonowany pracownik może je wykonać tylko za zgodą ujętego człowieka i zgodnie z zasada "przeszukania rękoma podejrzanego" czyli to ujęty sam wyjmuje rzeczy osobiste. Pozdrawiam
Ok, wyraziłem się nieprecyzyjnie.
nie kwestionuje tego, że SUFO są wyposażone w wymienione przez Ciebie ŚPB. Odnoszę się jednak do faktu, że po każdym użyciu ŚPB to pracownik ochrony stoi w złym świetle.
Już precyzuje. Nie raz widziałem chłopaków na masówka "uzbrojonych po zęby" w gaz, pałki itd.
Co miałem na myśli to to, że częste są przypadki w których pracownik traci licencję, za tzw przekroczenie uprawnień. Więc móc - możesz ale licz się z konsekwencjami. Trafisz na chuja który odwróci wszystko ogonem i jesteś w głębokiej dupie.
Mój post w żadnym wypadku nie miał odnosić się do konwojentów. Odnosiłem się jedynie do wypadku z nożem.
Abstrahując od głównego wątku chętnie zobaczę/poczytam o sytuacji w której konwojenci używaj ŚPB, zwłaszcza broni palnej.
O ile dobrze pamiętam to ustawa o ochronie osób i mienia stawia życie ludzkie powyżej wartości materialnych. Tym samym w wypadku napadu na konwój, konwojent grzecznie oddaje pieniądze, nie zgrywając rambo. (pomijając wypadki gdzie kurwy zaczynają od strzelania do ochrony a takie niestety się też zdażają)
ochrona ma hierachie:
0a. pracownik ochrony bez licencji, zdrowy 4-7 zł/h netto
0b. pracownik ochrony bez licencji z zaświadczeniem o niepełnosprawności (poziom małpy z zoo) 5-8 zł/h netto
1a. służba informacyjna ( kurs za 200 zł) 7-11 zł/h netto
1b. obsługa monitoringu (jakiś kurs albo znajomości) 8-12 zł/h netto
2a. służba porządkowa ( kurs za 1700-2300) 10-16 zł/h netto
2b. konwojent 12-20 zł/h netto
2c. ochrona prywatna osób 60-250 zł netto [dziennie]
3. kierownik / szef ds. bezpieczeństwa (w chuj kursów i doświadczenie)
Dodatkowo:
Praca w ochronie to służba w oddziałach paramilitarnych, pozwolenie na broń zaczyna się od stopnia 2a, po kursie za 1700 i zaliczonym egzaminie organizowanym przez komendy policji.
Ochrona od 0a do stopnia 1b włącznie nie ma prawa zatrzymywać sprawców- może "ująć". Na tych stanowiskach nie przeszukujesz, a "przeglądasz" torby i ubrania ludzi. JEST RÓŻNICA I SIĘ DO KURWY NIE KŁÓCIĆ.
Z potrącaniem wypłaty za niedopilnowanie skradzionego mienia jest różnie, bo ludzie kradną bez względu na to czy ochrona jest czy nie ma, ale w obecności ciecia zawsze mniej. Więc, to leży w gestii pracodawcy czy w przypływie frustracji będzie chciał sobie odbić stratę z wypłaty nieogarniętego ciecia.
mówi proszę otworzyć plecak/torbę i wyjąć wszystko z kieszeni
widzi bazarowego butterfly'a i pomimo stoickiego spokoju osoby zatrzymanej, pseudoochroniarz zaczyna robić problemy
to chyba straszenie czy szpanowanie nie jest
robi problemy ponieważ występuje również coś takiego jak regulamin obiektu, który często zabrania wnoszenia niebezpiecznych przedmiotów typu właśnie nóż
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów