18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (2) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:48
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25
Prawo do broni
Glugsti • 2013-08-16, 23:06
w odpowiedzi na obrazek z kwejka, który był odpowiedzią na temat broni


zadałem sobie trud i postanowiłem zrobić własną odpowiedź.

oceńcie sami i zapraszam do dyskusji na poziomie (może w końcu się uda)
Zgłoś
Avatar
Imper3838 2013-08-17, 6:07 14
Jestem za zwiększeniem wolności co do posiadania broni, mniej więcej do tego stopnia żeby wystarczyły tylko badania lekarskie/psychologiczne i opinia środowiskowa dzielnicowego. A także zlikwidowanie do jakich celów ma być udzielone pozwolenie. Pozwolenie to pozwolenie i chuj państwu do tego do jakich celów.

Ale powinno się także zmodyfikować prawo obrony koniecznej, aby prawo stało bardziej po stronie obywatela broniącego się. Żeby nie było sytuacji, że broniący się idzie do więzienia, za nadużycie obrony koniecznej, szczególnie we własnym domu. A i także większe prawo do własności, bo jak teraz znajdę coś we własnej ziemi, to z automatu należy do państwa, ani drzewa bez pozwolenia nie mogę ściąć choćby nawet takiego, które zagraża budynkowi. Kurwa człowiek zasadził u siebie na placu drzewo lata temu i nie może go teraz nawet ruszyć, bo kara jak za grube przestępstwo podatkowe. Taka sytuacja utwierdza mnie w przekonaniu, że do obywatela tak naprawdę nic nie należy. Kurwa ta ziemia należała od wielu pokoleń do mojej rodziny, a teraz nawet gówna nie mogę na niej postawić.

Za niedługo nawet dupy nie będzie można podetrzeć bez pozwolenia, na które trzeba czekać 2 lata i przynajmniej przez 1 rok należeć do klubu podcieraczy i zdać egzamin.

Państwo ma obywatela za zidiociałe dziecko. Człowiek czuje się jak w więzieniu.

Przepraszam za ból dupy, ale każdy ma prawo go mieć. Póki jeszcze można.
Zgłoś
Avatar
McMenel 2013-08-17, 6:29 3
Ja proponuje autorowi zapoznanie się ze statystykami.
Teksas gdzie jest swobodny dostęp do broni
disastercenter.com/crime/txcrime.htm

I Polska
statystyka.policja.pl/palm/st/842/47682/Postepowania_wszczete_przestep...

I co ciekawe w Teksasie gdzie jest raptem 25 mln obywateli w roku 2012 było 1,126 morderstw. Zaś w Polsce gdzie obywateli jest o 10 mln więcej było ich 582. Ciekawe... O czym to świadczy ?? Czyżby o tym iż argument o tym iż powszechny dostęp do broni nie polepsza bezpieczeństwa ?
Zgłoś
Avatar
arkadoss 2013-08-17, 6:30 3
" Wolę mieć broń i nie bać się tych dresów na osiedlu"

Nie zapomnij że w tym wypadku oni też ją będą mieć .
Zgłoś
Avatar
etinos 2013-08-17, 6:31
Nyger sobie zalatwi bron, nie rowna walka.
Zgłoś
Avatar
Huban 2013-08-17, 7:55
@MCMenel a prosze mi powiedziec jakie są statystyki tego do ilu morderst, gwałtów, włamań i kradzieży nie doszło dzieki temu że ofiara miała broń?? Jak to mawiał Bastiat "co widać a czego nie widać" i tu jest tego piekny przykład.
Zgłoś
Avatar
McMenel 2013-08-17, 8:22 7
Huban napisał/a:

@MCMenel a prosze mi powiedziec jakie są statystyki tego do ilu morderst, gwałtów, włamań i kradzieży nie doszło dzieki temu że ofiara miała broń?? Jak to mawiał Bastiat "co widać a czego nie widać" i tu jest tego piekny przykład.


Och widzę że argument na poziomie " Bóg istnieje udowodnij iż go nie ma wtedy przyznam ci rację." I wy się dziwicie że korwinistów uważają za idiotów. Sami siebie z nich robicie. Skala jest jasna i czytelna. Więcej morderstw i przestępstw ciężkich jest w teksasie. Tam gdzie prawo do posiadania broni jest skrajnie liberalne. Co zabawne w Teksasie żyje mniej osób niż w Polsce. I co więcej twoim rozumowaniem skoro broń zapobiega przestępstwom to w Teksasie powinno być ich jeszcze więcej. Bo przecież dzięki temu iż każdy posiada broń jest mniej brutalnych przestępstw. Powiedzmy że 10 % jest mniej. Czyli co to ci da ?? Nadal jest więcej przestępstw.
Zgłoś
Avatar
Hedonic 2013-08-17, 8:34 4
Osobiście byłem przeciwnikiem posiadania broni, jednak po głębszym przeanalizowaniu tematu przeczytaniu paru książek m.in. Wałkowanie Ameryki Marka Wałkuskiego, gdzie autor przytacza kilka ciekawych argumentów "za" posiadaniem broni, pod wpływem, których sam zmienił zdanie nt broni w USA, sam doszedłem do wniosku, że kiedy masz broń, napastnik zastanowi się dwa razy nim zaatakuje. Natomiast jeśli chodzi o dyktatorów, to zawsze ich pierwszym krokiem było rozbrojenie społeczeństwa.
Zgłoś
Avatar
McMenel 2013-08-17, 8:42 3
Kocham debili którzy logikę przypisują ludziom którzy chcą łamać prawo. Gdyby chciał kurwa postępować logiczne to nie łamałby prawa. Kurwa ludzie czy wy nie rozumiecie iż przestępca nie myśli logicznie? I jak chcesz to mam kolejny kontrargument. Skoro przestępca ma swobodny dostęp do broni to pewnie pomyśli " mam karabin z funkcją ciągłego ognia więc wejdę do sklepu i natychmiast otworze ogień". Czemu mam najpierw straszyć bronią skoro ktoś z obecnych w sklepie może mieć broń. Ograniczenie dostępu do broni ma za zadanie zrobić odsiew między jednostkami które nie powinny mieć broni a tymi które mogą posiadać. Testy psychologiczne i zaświadczenie o niekaralności to podstawa. Lecz po co ja się męczę i tak gimbusiarska pretoria Korwina tego kurwa nie zrozumie i od razu nazwie to lewackimi wypocinami.
Zgłoś
Avatar
kenzol 2013-08-17, 9:31
Ale przecież w Polsce jest prawo do posiadania broni. Dostajesz zezwolenie i kupujesz sobie gnata jaki Ci się podoba. Tylko, że w Polsce jest pojebane prawo, które skaże Cię do pierdla na długie lata za to, że zastrzeliłeś bandziora, który w środku nocy przyszedł okraść Ci mieszkanie, albo napadł na Twoją żonę, dziecko...
Zgłoś
Avatar
wolek112 2013-08-17, 9:31 2
Cytat:

Ja proponuje autorowi zapoznanie się ze statystykami.
Teksas gdzie jest swobodny dostęp do broni
disastercenter.com/crime/txcrime.htm

I Polska
statystyka.policja..._1999__201.html

I co ciekawe w Teksasie gdzie jest raptem 25 mln obywateli w roku 2012 było 1,126 morderstw. Zaś w Polsce gdzie obywateli jest o 10 mln więcej było ich 582. Ciekawe... O czym to świadczy ?? Czyżby o tym iż argument o tym iż powszechny dostęp do broni nie polepsza bezpieczeństwa



Tak ale wiesz dlaczego tak jest? Nie wiem czy wiesz, że Teksas graniczy z Meksykiem z którego spierdala co roku w chuj duża ilość ludzi i stają się nielegalnymi imigrantami. Po przyjeździe niemalże nigdy nie zajmują się legalną pracą, a sprzedają narkotyki lub stają się częścią jakiegoś gangu. Dodatkowo w statystycznie w USA od broni ginie 30 000 osób ale 70% z nich to samobójstwa, jestem ciekaw jak to wygląda w przedstawionej przez Ciebie statystyce
Zgłoś
Avatar
dagins 2013-08-17, 9:41 1
To nie chodzi o to, żeby obywatele mieli prawo do posiadania broni. To państwo nie ma prawa zakazywać im zbrojenia się.

Żyjemy teraz w cywilizacji, w której szczytem mody jest być łagodnym pedałem, a zamiast honoru i godności najwyższą wartością jest ludzkie życie. To się po prostu nie może udać; rozpadnie się niedługo, a krwawy rozpad nastąpi od zachodu i dotrze aż tu.

Mogę jednak przyznać, że my w Polsce mamy całkiem luksusową sytuację, jest u nas całkiem spokojnie, ale tuż za zachodnią granicą kipi.

@McMenel
Jak się już uspokoisz to zapraszamy ponownie.

@edit. kenzol
Nie, prawo swoje, a urzędnicy swoje. Nawet jeżeli nadajesz się względem prawa do noszenia broni to i tak jest bardzo duża szansa, że jej nie dostaniesz; albo dostaniesz propozycję, że nie możesz wynosić pistoletu z domu. W tym ostatnim przypadku, ludzie z reguły odmawiają.
Zgłoś
Avatar
Glugsti 2013-08-17, 9:43 1
Cytat:

" Wolę mieć broń i nie bać się tych dresów na osiedlu"

Nie zapomnij że w tym wypadku oni też ją będą mieć .



Zapamiętaj, że wtedy w końcu jestem na równi z nimi - bo jeśli oni uprawiają powiedzmy podwórkową napierdalankę na imprezach, a ja nie mam czasu na to częste picie i chodzenie z obitą mordą, wolę rozwijać się w strefie technologicznej i próbować robić jakieś pieniądze na tym. Ale jeśli ja mam broń to nie muszę podporządkowywać mojego czasu do życia w defensywie - ćwiczyć jakieś walki, siłownie (choć łażę 4 razy w tyg i gram w rugby przy 195cm/103kg) to nie widzę siebie przy 4 idiotach gdy idę z laską. A jak mam broń to jestem na równi, bo to jest system bardziej zero jedynkowy (a więc bardziej ryzykowny i napastnik zastanowi sie dwa razy zanim coś zrobi jeśli jest możliwość, że mam broń) niż bijatyki w których mogą bardziej wyjebać i mogę mieć jakiś trwalszy uraz. Nie mam czasu na pierdolenie się w tą wojenkę na osiedlu i asymilowanie się z idiotami, ja chcę się czuć bezpiecznie i robić swoje, a państwo mi tego nie gwarantuje jak i ja sam nie mogę sobie tego zagwarantować.

Co do Pana Sutowendlin
Jak najbardziej - testy psychologiczne, wywiad środowiskowy. szkolenie techniczne z bronią (mam tu na myśli podstawy 1-2 godzinne) oraz strzelanie do tarczy w ramach ćwiczeń początkowych. A prawo musi być jak najszybciej zweryfikowane. Tak sobie kiedyś myślałem dlaczego tak jest, że mam się bać napastnika bo może mi zrobić wszystko, ja mu nic...odpowiedź wyszła prosta - żebym wyrósł na pizdę i nie stawiał się nikomu, szczególnie władzy.

do Pana McMenel
Chciałbym zobaczyć statystyki z Nowego Yorku jeśli posiadasz. Chcę w tych statystykach także jaki procent społeczeństwa stanowią czarni w Teksasie i NY, bo bez tego to jest bezsensowne.
Zgłoś
Avatar
DuckDodgers 2013-08-17, 9:46
McMenel napisał/a:


I co ciekawe w Teksasie gdzie jest raptem 25 mln obywateli w roku 2012 było 1,126 morderstw. Zaś w Polsce gdzie obywateli jest o 10 mln więcej było ich 582. Ciekawe... O czym to świadczy ?? Czyżby o tym iż argument o tym iż powszechny dostęp do broni nie polepsza bezpieczeństwa ?



O tym że nie masz kompletnie wyobraźni i tok rozumowania przeciętnego gimbusa. Np. w Meksyku trzeba mieć zezwolenie, zdobycie broni przez zwykłego obywatela jest o wiele trudniejsze niż u nas a jendak licznik trupów w niektórych miastach nakurwia szybciej niż nasz licznik długu publicznego.

Glugsti napisał/a:


Chciałbym zobaczyć statystyki z Nowego Yorku jeśli posiadasz. Chcę w tych statystykach także jaki procent społeczeństwa stanowią czarni w Teksasie i NY, bo bez tego to jest bezsensowne.


Nie ma sensu opierać się na statystykach ile trupów tu a ile tam i na tym bazować czy posiadanie broni zwiększa bezpieczeństwo. Tu by trzeba przeanalizować ile przypadków śmiertelnych miało miejsce przy użyciu legalnie zdobytej broni i wiele innych czynników ale tego nie wytłumaczysz takiemu gimbusowi jak Menel.
Zgłoś
Avatar
korinogaro 2013-08-17, 9:54 3
@McMenel nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz że przestępca nie myśli logicznie? On jedynie nie przestrzega społecznych konwenansów (tym właśnie jest prawo) które same w sobie są często nielogiczne.

Do statystyk z texasu, my nie mamy czarnuchów i latynosów, nie mamy gangów w każdej dzielnicy miast.

@Sutowendlin, zgadzam się co do wymagań.

@up widzę u niektórych mentalność zaborców (nic dziwnego wychowali się w kraju hołdującym tej mentalności) że Polak to głupi, cham i prostak, dzikie bydle. Właśnie tak myślą politycy. Nie można mu dać broni bo: (jemu trzeba powiedzieć) że jest mnóstwo głupków którzy by go chcieli stuknąć. A chodzi o to że się boją że gdyby obywatele mieli dostęp do broni to by ich zmietli. Pomyślcie dostęp do broni i marsz niepodległości (wiejska wymieciona z tych kurw co to w partiach siedzą), albo ci kibole (Tusku matole twój rząd obalą kibole). Oni teraz już srają po gaciach co widać po zachowaniu rzadu względem kibiców a co by było jak by ci kibice mieli broń?
Zgłoś
Avatar
Glugsti 2013-08-17, 10:09
Ci "kibole" to dobry przykład.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie