@DUST DEVIL
A Polska wg ostatnich raportów radzi sobie najlepiej w regionie. Gówno mnie obchodzą co robią politycy pod stołem skoro to co robią jest dla mnie abstrakcją i prawie nigdy mnie nie dotyczy (i Unia na rączki naszym politykom patrzy!). Ważnym jest dla mnie jakie decyzje podejmują i jak na razie widzę, że czy to PiS czy PO dobrze wykonują swoją pracę i wszystko co obiecali (wyższe pensje dla nauczycieli czy wybudowanie kolejnych odcinków autostrad) zostało wykonane, z poślizgiem, ale zawsze.
Nie wiem na jakie raporty się powołujesz, ale nie zapominaj, że można sprytnie raporty naciągać, tak jak sprytnie można łatać dziurę budżetową kreatywną księgowością. Abstrakcją jest dla Ciebie defraudowanie pieniędzy podatników? to że te pięniądze mogły by pójść na inne cele, z korzyścią dla ogółu a nie do kieszeni jakiś krętaczy to nie ma dla Ciebie znaczenia? nie żyjesz oderwany od rzeczywistości, którą narzucają Ci politycy. No z tymi obietnicami politycznyumi to już przegiąłeś... połowa ich postulatów nie została spełniona! nie zauważyłeś że autostrady prawie najdroższe w europie, pensje dla nauczycieli może i wzrosły ale przez politykę prorodzinną coraz mniej dzieci się rodzi, czyli trzeba zamykać szkoły... wydaje mi się, że masz zamydlone oczy przez ten wszechobecny populizm i gładkie słowa "elity" rządzącej.
czarek00 napisał/a:
Ot komuna to taki uniwersalny wróg kiedy wszystko sie pieprzy....cos jak żydzi i cyklisci:)
faktycznie uniwersalny, ale mówiąc komuna mam na myśli tę klikę , która po transformacji ugadała się z przedstwicielami solidarności i dalej, bez krzywdy została przy korycie. co więcej wciągnęła większość uczciwych Polaków, patriotów w swoją gierkę. Przez to rodzielili sobie dobra Polski między siebie a teraz ręka rękę myje, układzik goni układzik, na najwyższych szczeblach władzy kolesiostwo i jakieś tajne służby dogadują się, a pieniądze znikają. Panuje przyzwolenie na korupcję, bo dzięki znajomościom uda się ze wszystkiego wykpić. "Komuna", "czerwoni" czyli dawni polscy przedstawiciele partii robotniczej, dobrzy koledzy towarzyszy zza wschodniej granicy, którzy tworzyli system w prlu, a teraz równie dobrze tworzą swój system w tzw wolnej Polsce.
kujpa napisał/a:
Sorry ziom, ale po tym co napisałeś wcześniej o wyjściu na ulicę i zmianie czegoś wnoszę, że z dociekaniem prawdy o historii to jednak u Ciebie strasznie słabo. Gdy przeanalizujesz każdy przewrót/zmianę to dostrzeżesz łatwo, że na ulicznym tłumie wybija się zwykle garstka cwaniaków, którzy zazwyczaj nie zmieniają niczego.
Oczywiscie, że każda rewolucja zjada swój ogon, ale to nie znaczy, że nie można zaprotestować. Jak będziemy biernym społeczeństwem to będziemy wodzeni za nos jak małe dzieci. Nie chce od razu robić jakiegoś majdanu czy zamachu stanu. chodzi mi o to by Ci decydenci zobaczyli, że ludzie widzą co się dzieje w kraju i są w stanie się znów zjednoczyć. Chciałbym dać obecnej władzy do zrozumienia, że nie mogą sobie tutaj kręcić lodów, mydlić oczu zwykłym obywatelom. to jest kraj nas wszystkich a nie jakiejś grupki trzymającej władze. niech zobaczą, że nie ma społecznego przyzwolenia dla krętactw i złodziejstwa.
dziękuje za wszystkie rady odnośnie mojego życia
jakoś daję sobie radę, pracuje na własny rachunek, płacę te horrendalne podatki, myślę o założeniu rodziny. nie jest mi obojętne w jakim kraju żyję, pieniądze nie są dla mnie najważniejsze. jakby tak było to wyjechałbym z Polski i tam sobie żył. chciałbym natomiast żeby tutaj żyło się tak przyjaźnie jak chociażby w holandii czy UK (proszę nie łapać za słówka i nie pisać o tym jak w UK albo holandii jest beznadziejnie bo pogoda, wykorzystywanie przez pracodawców itd )