Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
Krucjaty typowo były sprawą religijną. Tak samo, jak Wiedeń. Uważam, ze komukolwiek średnio było na rękę wysyłać wojska gdzieś na bliski wschód, albo walczyć w obronie nie swojego miasta.
W zasadzie gdyby tak moherki raz na jakiś czas by się wysadzały, jak szmatogłowi, to ta cześć wojowniczych ateistów znikłaby. Byłby spokój wtedy, a nie wysłuchiwanie żalów gimbusów, że im religia przeszkadza tak bardzo, że najlepiej by było zakazać jakichkolwiek wierzeń.
I taka dziwna zależność. Najwięcej mają ci do powiedzenia o sprawach religijnych co najmniej ich to dotyczy. Nie, nie chodzi mi o komentarze w stylu "moja opinia".
A jakby tak pod krzyżem wyjebało się kilku ateistów to co? też byłby ketchup. Ale czy my zmierzamy do wojny religijnej i katole chcą odpalić stosy? czy Bóg tak chce? Po co Islam, jak widzę tendencję do ich poczynań i to w "cywilizowanym" dzisiejszym świecie
Ja pisałem, że wiara nie jest zła do póki się jej nie wykrzywia w negatywny sposób i nie wykorzystuje się jej do złych poczynań, bądź uzyskania władzy.
Nie jestem wierzący i nie jestem agresywnie nastawiony. Chciałbym, żeby był pokój na świecie, ale nie każdy widzę chce mieć spokój, bo jest masa ludzi co cierpi na ból dupy i nie da spokoju drugiemu...
Ja się głównie przypierdalam do deklaracji, którą składają wierni gdy się z tym jednak obnoszą.
Jeśli wierni będą rzeczywiście wierzyć, gdy nastanie dobro na tyle mocne, że ludzie będą nieść pomoc, nie będą agresywni do innych to "uwierzę", że wiara ma moc realną. Ale nawet po postach widzę, że wierzący są agresywni, kiedyś palono na stosie, a dzisiaj mamy prawo na szczęście, bo mimo, że religia ma ugasić agresywne odzwierzęce zapędy to jednak nie da się tego jak widać wyplenić.
Czy to nie jest przykre "dla waszego Boga" gdy patrzy jak jesteście agresywni dla drugiego człowieka? czy Bóg nie chciał niesienia dobra i pokoju? Czy Bóg jest jednak agresywny i życzy sobie palenia na stosie wszystkich niewiernych? Może przerzućcie się jednak na ten Islam, bo coraz bliżej wam do ich działań. Mam wrażenie, że to powrót do przeszłości
żałosne jest to jak ludzie gardzą własną przynależnością kulturową.. Sam jestem ateistą po apostazji ale nie rozumiem jak można szydzić z własnej historii i tożsamości. Cała Europa wywodzi się z kultury chrześcijańskiej, która stworzyła cywilizowany świat. Dała wam demokrację i wolność. dzięki niej mącie możliwość wyboru wierzę albo nie wierzę. Szkoda że niektórzy nie potrafią tego docenić. Tacy ludzie są właśnie niebezpieczni, bo wyzbycie się własnej historii to dla nich nowoczesność.
... ktoś wyżej napisał że allah i bóg to jedna ta sama ciemnota, a jest całkowicie inaczej. W islamie nie możesz wyrzec się allaha, a jak to zrobisz to wymierzona zostaje kara śmierci. W takich krajach nie ma demokracji, jest za to totalitaryzm.. prawo to szariat niepodlegający ewolucji społecznej.. i wypisywać mogę jeszcze dużo różnych przykładów.
Zastanówcie się czasem nad tym co piszecie, bo głupota z niektórych postów dobija !!
A Inkwizycja rozdawała cukierki
Możemy tu sobie pisać, jak bardzo wojny religijne są złe, a ciapaci zabijają kolejnych chrześcijan z powodów religijnych, a my przyjmujemy kolejnych imigrantów z bliskiego wschodu. "Zło dobrem zwyciężaj"? Nie, całkowicie nie. Jeden chrześcijan tam, 10 ciapatych tutaj. Krew za krew.
Możesz mnie uznać za oszołoma, ale jeśli nic z tym nie zrobimy, to tamci najpierw nas zarżną, a potem dobiorą się do wszystkich ateistów.
Tutaj nie ma walki dobra ze złem. Tutaj toczy się walka zła z jeszcze bardziej popierdolonym złem.
Trudno stwierdzić, czy Nasz Bóg tego chce, czy Ich Allah chce tego. Biblia i Stary Koran, który już nie obowiązuje aż wręcz nawołują do innych zachowań, ale ludzie chcą.
Możemy tu sobie pisać, jak bardzo wojny religijne są złe, a ciapaci zabijają kolejnych chrześcijan z powodów religijnych, a my przyjmujemy kolejnych imigrantów z bliskiego wschodu. "Zło dobrem zwyciężaj"? Nie, całkowicie nie. Jeden chrześcijan tam, 10 ciapatych tutaj. Krew za krew.
Możesz mnie uznać za oszołoma, ale jeśli nic z tym nie zrobimy, to tamci najpierw nas zarżną, a potem dobiorą się do wszystkich ateistów.
Tutaj nie ma walki dobra ze złem. Tutaj toczy się walka zła z jeszcze bardziej popierdolonym złem.
Widzisz ja nie jestem wierzący i przyjmuję świat takim jakim jest, widzę jakie kierują nim zasady i dostosowuje się do nich tak działa właśnie inteligencja, racjonalne i logiczne podejście do świata. Widzimy też wszyscy jak też poniekąd napisałeś, że niestety człowieka z pistoletem nie powstrzymamy pistoletem na wodę, ale powstrzymamy go czołgiem. Tak to działa jak w przorodzie, którą "też stworzył Bóg", że silniejszy wygrywa ze słabszym i nie ma miejsca na sentymenty.
Paradoks taki, że złem trzeba zło zwalczyć. Tak jak też pisałem wyżej czego pewnie większość nie przeczytała, że jak gość zabił 100 osób to złem jest go zabić, ale efekt jest dobry. I w zasadzie gdy zabijemy takiego skurwiela to dobrem będzie wielkim dobrem ocalenie 300 osób, które by zabił gdyby go nie powstrzymać. I zmierzam też do tego czego nie potrafią zrozumieć tutaj co niektórzy, że i ateiści i wierzący są potrzebni, bo jedni od drugich czegoś powinni się nauczyć. Ateiści nie boją się kary Boskiej i pójdą na wojnę rozjebać kogoś kto się wpierdala bez mrugnięcia okiem, po to by wierzący mogli siedzieć w domu, wychowywać dzieci i pomagać innym-kumacie? Jakby ludzie potrafili być tolerancyjni i szanować siebie to w chuj lepszy byłby świat... Sam zmieniłem zdanie, bo widzę jak ludzie są skurwiali często i wiara niejednokrotnie zmieniłaby ich jednak w lepszych ludzi...
Widzisz ja nie jestem wierzący i przyjmuję świat takim jakim jest, widzę jakie kierują nim zasady i dostosowuje się do nich tak działa właśnie inteligencja, racjonalne i logiczne podejście do świata. Widzimy też wszyscy jak też poniekąd napisałeś, że niestety człowieka z pistoletem nie powstrzymamy pistoletem na wodę, ale powstrzymamy go czołgiem. Tak to działa jak w przorodzie, którą "też stworzył Bóg", że silniejszy wygrywa ze słabszym i nie ma miejsca na sentymenty.
Dokładnie, nie ma miejsca na sentymenty, gdy chodzi o zabijanie. Powinno się wieszać morderców, a jeśli ktoś w imię swych przekonań morduje niewinnych, my nie powinniśmy być obojętni i odpłacić im tym samym. Ślepe, głupie i daleko z tym od moralności jednostki, ale tylko najsilniejszy wygra.
Inkwizycja, a szczególnie ta z Hiszpanii powstała by kontrolować stabilność kościoła na ziemiach. Gdybyś nie spał na historii i przeczytał "Pieśń o Rolandzie" to byś wiedział, że Półwysep Iberyjski był podbity przez Saracenów (Islam) i po wypędzeniu stamtąd ich jeszcze się panoszyli i trzeba było z tym coś zrobić.
Bo Islamiści to kolonizatorzy, teraz to się dzieje też na zachodzie i już wchodzą do Polski. Stawiają meczety, chcą tworzyć własne miasta z niezależnymi prawami, takie państwo w państwie, jak do niedawna chciał zrobić śląsk co też mnie rozjebało, no ale tak było.
Tak więc Islam nie chce też być, a chcą wyłącznie oni być i zajmować tereny po trupach. Nie ma czegoś takiego jak tolerancja w ich religii więc nie jest to akceptowalne, żeby ktoś wchodził nam na ziemię z buciorami i na naszej ziemi robił państwo w państwie.
Jeśli wchodzimi do kogoś do domu to jak trzeba ściągnąć buty i założyć kapcie to nie możemy wejśc w buciorach-proste, bo jak wejdziemy to nas wyjebie z chaty.
Bo Islamiści to kolonizatorzy, teraz to się dzieje też na zachodzie i już wchodzą do Polski. Stawiają meczety, chcą tworzyć własne miasta z niezależnymi prawami, takie państwo w państwie, jak do niedawna chciał zrobić śląsk co też mnie rozjebało, no ale tak było.
Tak więc Islam nie chce też być, a chcą wyłącznie oni być i zajmować tereny po trupach. Nie ma czegoś takiego jak tolerancja w ich religii więc nie jest to akceptowalne, żeby ktoś wchodził nam na ziemię z buciorami i na naszej ziemi robił państwo w państwie.
Jeśli wchodzimi do kogoś do domu to jak trzeba ściągnąć buty i założyć kapcie to nie możemy wejśc w buciorach-proste, bo jak wejdziemy to nas wyjebie z chaty.
W zasadzie mamy większy problem z żydami, a szczególnie z tymi z Izraela, niż z ciapatymi. Za małe stawki na zasiłkach mamy i brudasów ciągnie bardziej na zachód. Pomyśl, nie jedna wioska ryzykowała spaleniem, nie jedna rodzina ryzykowała życiem, by chronić żydów, a potem co niektórzy oskarżają Nas o antysemityzm, a GW magluje ten temat nonstop.
W zasadzie mamy większy problem z żydami, a szczególnie z tymi z Izraela, niż z ciapatymi. Za małe stawki na zasiłkach mamy i brudasów ciągnie bardziej na zachód. Pomyśl, nie jedna wioska ryzykowała spaleniem, nie jedna rodzina ryzykowała życiem, by chronić żydów, a potem co niektórzy oskarżają Nas o antysemityzm, a GW magluje ten temat nonstop.
Hmm tylko dlatego jest u nas mało ciapatych, czarnych itp. bo jest chujowy socjal, ale za to my Polacy wypierdalamy za granicę, bo tam jest zajebisty socjal.....oni sobie nie życzą nas, a my ciapatych. Przykro to stwierdzić, ale my jesteśmy też "ciapatymi Europy".
Co do żydów to jeszcze dzisiaj jest MASA żydowskich kamienic. Hmm żydów nie da się wyrzucić, bo oni wyrzucić mogą raczej nas, bo żydzi trzęsą tym światem w zasadzie oficjalnie lub mniej oficjalnie, wystarczy się zainteresować tematem i zobaczyć na szczytach finansjery kto stoi. Żydzi i Araby decydują co się dzieje na świecie w zasadzie. My Polacy mamy taką manię wyższości też, jako naród wybrany, podobnie jak "wybrany naród żydowski", paradoks taki, ze Jezus był żydem, a taka wrogość jest do żydów....mamy religię wyciągniętą żywcem od żyda przecież. Taki dziwny fakt.
A prawda jest taka, że Polska jako kraj jest nikim na świecie, gówno możemy jeśli chodzi o "losy świata", jesteśmy raczej pod koniec łańucha pokarmowego. Gdyby była wojna jakaś światowa to w naszym kraju to sobie bazę zrobią zanim my pierdniemy.
Wrogość do żydów jest taka dlatego, że jest cwańszy żyd od Polaka, a to przecież to my Polacy cwaniacy mamy być największymi przekrętami. Żydzi ustawili się zajebiście, bo cokolwiek ktoś powie to jest antysemita, coś powiesz na czarnego to jestes rasista i są już na to uregulowania prawne/kary. Niebawem "homofobizm" będzie karany, nastaną jeszcze czasy, że mniejszości będą rządzić i będzie jeden wielki burdel co się juz w zasadzie dzieje. W wielu krajach wiele religii stawia sobie swoje świątynie i walczą o przejęcie "wpływów". Kolejna wojna światowa to będzie w zasadzie globalna wojna domowa,bo na każdej ziemi są "różne strony" konfliktu, w czasie wojny będzie to działało jak rak, będzie atakował od środka.
....mamy religię wyciągniętą żywcem od żyda przecież. Taki dziwny fakt.
Który mówił, że nie przybył głosić nowe prawo, ale wypełniać stare (tak btw)
I niech dobro i Bóg będzie z wami, a z ateistami etyka i rozsądek.
wybierzesz nic, będziesz bierny a swoją biernością wspomożesz coś czego nie wybrałeś.
umacniając jedno i drugie w równej mierze a wraz ze wzrostem 'tych co mają wyjebane' ważne decyzje będą podejmowane przez tych którzy wybrali stronę a wy pozostaniecie bez wpływu, patrząc jak szariat wprowadzany jest najpierw u sąsiadów z za granic a później powoli u nas, jak będziecie chcieli popatrzeć na dupy w obcisłych spodenkach i spódniczkach to zobaczycie tylko obwieszone przescieradłem pingwiny a za picie piwa jakis muslum wyjebie wam w zęby wraz z kolegami radykałami
'Nie dla tolerancji'
Na bank znowu by coś wymyślili, ale byłby co najmniej kilkusetletni spokój w tym temacie...
Chciałbym mieć urządzenie do globalnego resetu wszelkiej wiary i kompletnego zacierania jej śladów (natychmiastowa dematerializacja pseudo-świętych ksiąg, kościołów, synagog itd)
Na bank znowu by coś wymyślili, ale byłby co najmniej kilkusetletni spokój w tym temacie...
Kiedyś coś słyszałem, że ktoś nakręcił film co by było, gdyby udokumentowano, że Boga nie ma i chyba znaleźli ciało Jezusa.
Uwierz mi, nie chciałbyś żyć na takiej planecie. Moralność upadła na dno, gwałty, kradzieże, morderstwa i inne przewinienia na porządku dziennym.
Pomyśl dwa razy zanim znowu napiszesz, że ateistyczny świat byłby lepszy.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów