cena_z_lombardu napisał/a:
@ anonymousm
Mam do Ciebie parę pytań-
Czy chcąc zdać prawo jazdy wolałbyś uczyć się u kogoś, kto jeździ samochodem gorzej od Ciebie?
Czy naprawdę uważasz że ludzie w tym malowniczym, zadbanym, i ogarniętym angielskim miasteczku na prowincji potrzebują rad kogoś, kto chce narzucić im wartości swojej, nieogarniętej, i niezadbanej cywilizacji?
Czy dostrzegasz może różnicę jak się żyje na angielskiej prowincji, a jak na prowincji pakistańskiej?
Dlaczego to z Pakistanu emigrują do Anglii, a nie odwrotnie?
Naprawdę uważasz że Anglicy muszą się czegoś uczyć od turbanów, a nie odwrotnie???
Głupio się czuję pisząc oczywistości, ale może dotrze...
Czy naprawdę nie widzisz róznicy między "narzucaniem swoich wartości" a zwykłym opowiedzeniem o swojej religii, jak ja ją widzę? Myślisz, że ktoś z tych Angoli da się nawrócić? Nidgdy w życiu! Naprawdoposobniej nie interesuja ich żadna religia, a poza tym wymagania islamu są zbyt wysokie. Więc ci, którzy zgodzą się na to seminarium, tylko dowiedzą się czegoś interesujacego spojrzą na życie swoich sąsiadów i na własne życie z nieco innej perspektywy. To nie boli.
Nie ciekawi cię, co oni widzą w tej swojej religii? W czym ona im pomaga? Dlaczego się jej trzymają, skoro wygodniej byłoby ją porzucić? Ja bym chętnie zadał tej dziewczynie, która urodziła się już w UK, pytanie, dlaczego zasłania włosy.
Slonx napisał/a:
Noż jasny chuj, prawie dwa miesiące mnie nie było, a ten dalej o mnie pamięta.
Jestem zaszczycony.
Muszę jednak zaprzeczyć twoim słowom. Nie zamierzam nic pisać o powyższej sytuacji, bo w tym temacie niemal wszystko już zostało napisane, także mój komentarz jest zbyteczny.
Odniosę się tylko do użytkownika anonymousm: To lewak, impotent intelektualny i degenerat. Nie chce mi się przytaczać wszystkich jego cytatów, chociaż jak pogrzebię, wygrzebię naprawdę całkiem fajne kwiatki, np:
jeżeli chodzi o suwerenność, to największym zagrożeniem dla polskiej kultury i polskiego dziedzictwa, polskiej świadomości narodowej byłoby zwrócenie się przeciwko Unii Europejskiej.
Albo:
Mądrze gada, kiedy gada, że Ameryka jest inna niż Europa i nie możemy mierzyć jej naszą małą miarką.
Głupio gada, kiedy powtarza ten debilny argument lobbystów za bronią, że niby córki prezydenta są chronione, a innym dzieciom odbiera się ochroną. One są chronione, bo są córkami prezydenta, który jest chroniony. Od ich bezpieczeństwa zależy bezpieczeństwo całego kraju.
Szkoły powinny być zdemilitaryzowane.
Różne są statystyki, ale jedno jest pewne: w Europie mieliśmy jak dotąd jedną taką masową strzelaninę, podczas gdy w USA coś takiego wydarza się raz na dwa tygodnie. I nie sposób nie powiązać tego z zajobem na punkcie broni i przemocy i łatwiutkim dostępem do niej.
Punktowanie kogoś takiego to już nie jest przyjemność.
Miło mi, że śledzisz moje posty!
Cieszę się, że nie próbujesz ich kontrować, bo wychodzisz wtedy na podwójnego idiotę:
a. przez to, co mówisz,
b. przez to, jak mówisz, po belfersku dzieląc wypowiedzi na fragmenty i mówiąc na ich temat głupie rzeczy. Punktujesz...
Przytoczone przez ciebie opinie podtrzymuję w całej rozciągłości. Tylko uczestnictwo w Unii daje nam możliwość decydowania o własnym losie i tylko idiota łyka tę propagandę amerykańskich producentów broni.