📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
19 minut temu
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
🔥
Statystyki
- teraz popularne
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
@up
To fakt, możesz być zajebistym kierowcą z setkami tysięcy kilometrów przejechanymi, i mieć groźną sytuację przez jakiegoś debila który w dupie ma przepisy i innych kierowców. Dobrym przykładem jest na przykład mój tata. Mieliśmy dwa samochody, Malucha i Forda Galaxy. I tak jakoś się stało że w Galaxym pękł przegub, i trzeba było śmigać maluchem. Tata sobie kulturalnie wracał chyba z zakupów, i przyjebał w niego pijany kierowca, który uciekał przed policją. Tacie na szczęście nic się nie stało, ale maluch poszedł do kasacji, co biorąc pod uwagę lichą konstrukcję tego auta nie jest niczym dziwnym.
Także to, że ktoś jeździ dobrze, wcale nie znaczy, że nigdy nie będzie miał wypadku..
To fakt, możesz być zajebistym kierowcą z setkami tysięcy kilometrów przejechanymi, i mieć groźną sytuację przez jakiegoś debila który w dupie ma przepisy i innych kierowców. Dobrym przykładem jest na przykład mój tata. Mieliśmy dwa samochody, Malucha i Forda Galaxy. I tak jakoś się stało że w Galaxym pękł przegub, i trzeba było śmigać maluchem. Tata sobie kulturalnie wracał chyba z zakupów, i przyjebał w niego pijany kierowca, który uciekał przed policją. Tacie na szczęście nic się nie stało, ale maluch poszedł do kasacji, co biorąc pod uwagę lichą konstrukcję tego auta nie jest niczym dziwnym.
Także to, że ktoś jeździ dobrze, wcale nie znaczy, że nigdy nie będzie miał wypadku..
jeloo napisał/a:
ale maluch poszedł do kasacji, co biorąc pod uwagę lichą konstrukcję tego auta nie jest niczym dziwnym.
Obraziłeś nasz polski samochodzik (
Gadacie jak stare społeczniki. Ja tam nie widzę na filmiku żadnego zbędnego ryzyka. Normalnie, ostrożnie sobie jeździ. To nie 2 tonowy samochód pacany, więc łaskawie nie wypowiadajcie się o czymś o czym nie macie pojęcia.
Jeśli Ty uważasz, że to jest ostrożnie i normalnie, to z pacanami do ludzi nie wyskakuj, bo tu tobie czegoś brakuje, a nie nam
Ja widziałem już wielu takich "ostrożnych i normalnych". Jeden z moich kumpli tak jeździł, to skończył owinięty wokół opony w naczepie ciężarówki
A na jednośladach z silnikiem jeżdżę od 10 roku życia, więc mi nie mów, że mówię o czymś na czym się nie znam
Ja widziałem już wielu takich "ostrożnych i normalnych". Jeden z moich kumpli tak jeździł, to skończył owinięty wokół opony w naczepie ciężarówki
A na jednośladach z silnikiem jeżdżę od 10 roku życia, więc mi nie mów, że mówię o czymś na czym się nie znam
Uwielbiam takie filmiki. Sam bym tak zapierdalal gdybym mial motor. Wlasciwie to siwadomosc tego to jedyne co mnie trzyma przed kupnem motoru...
Porażka, na prostej to potrafi przywalić 2 paki, ale jak już zakret sie pojawia to zwalnia tak że skutery by go brały. Mistrzunio prostej, i jeszcze to wheelie... o ile w ogole mozna to wheelie nazwac, bo idzie mu to do dupy.
Na miejscu jego znajomych bym go podjebał.
4 wyraźnie widoczne przejazdy na czerwonym, paręnaście razy 2 i 3 krotne przekroczenie prędkości, co najmniej raz ponad 200 km/h + w jednym momencie zawracanie z pasa dla jadących prosto. Powinien wygrać główną nagrodę w konkursie organizowanym przez Policję i jeździć rowerem.
4 wyraźnie widoczne przejazdy na czerwonym, paręnaście razy 2 i 3 krotne przekroczenie prędkości, co najmniej raz ponad 200 km/h + w jednym momencie zawracanie z pasa dla jadących prosto. Powinien wygrać główną nagrodę w konkursie organizowanym przez Policję i jeździć rowerem.
Schabik napisał/a:
Na miejscu jego znajomych bym go podjebał.
Musisz mieć bardzo dużo znajomych
6:49 - nawet przed fotoradarem nie zwolnił!!!
Powiem tak, dla mnie to nie rider tylko głupek. Ja jeżdżę po bezdrożach z kapkę mniejszą prędkością (mój motocykl rozpędza się do ok 122 km/h) i na polnej drodze to wystarczy. nie zagrażam innym (wbrew pozorom, co o nas myślicie, my zwalniamy jak widzimy np. pieszych aby ich nie kurzyć). Ale jak jest pusta droga to można trochę pozapierdalać Średnia prędkość w terenie to ok 40 km/h dla zaawansowanego zawodnika, a uwierzcie mi, że można się tak zmęczyć, że po 15 minutach jazdy macie dosyć. Niedowiarków zapraszam na trening.
Co do filmiku, szału nie ma. Są 3 zasady dla, których offroad jest lepszy od jazdy po mieście:
- Brak ograniczeń prędkości (w większości polne drogi to prywatne drogi, na których nikt nie zabrania jeździć)
- Brak korków !
- Brak czerwonych świateł
Jedynym ograniczeniem jest Twoja wyobraźnia.
Jak się rozbijesz to raczej jest małe prawdopodobieństwo abyś zrobił komuś obcemu krzywdę. Z resztą powiem Wam, że najniebezpieczniejsze wypadki są przy małych prędkościach. Niestety głupio się przyznać, ale poważnie złamałem stopę przy prędkości prawie 0 km.h.
Powiem tak, dla mnie to nie rider tylko głupek. Ja jeżdżę po bezdrożach z kapkę mniejszą prędkością (mój motocykl rozpędza się do ok 122 km/h) i na polnej drodze to wystarczy. nie zagrażam innym (wbrew pozorom, co o nas myślicie, my zwalniamy jak widzimy np. pieszych aby ich nie kurzyć). Ale jak jest pusta droga to można trochę pozapierdalać Średnia prędkość w terenie to ok 40 km/h dla zaawansowanego zawodnika, a uwierzcie mi, że można się tak zmęczyć, że po 15 minutach jazdy macie dosyć. Niedowiarków zapraszam na trening.
Co do filmiku, szału nie ma. Są 3 zasady dla, których offroad jest lepszy od jazdy po mieście:
- Brak ograniczeń prędkości (w większości polne drogi to prywatne drogi, na których nikt nie zabrania jeździć)
- Brak korków !
- Brak czerwonych świateł
Jedynym ograniczeniem jest Twoja wyobraźnia.
Jak się rozbijesz to raczej jest małe prawdopodobieństwo abyś zrobił komuś obcemu krzywdę. Z resztą powiem Wam, że najniebezpieczniejsze wypadki są przy małych prędkościach. Niestety głupio się przyznać, ale poważnie złamałem stopę przy prędkości prawie 0 km.h.
Co to kurwa za bawidamek ja się pytam jak on ledwo "trójke" zapina... i czym tu się szczycić, 140 to byle lamus poleci nubirą albo golfem taty, a koło podrzuca jak trup na rowerze.... nie dam piwa bo chłopcy na motorach nie mogą pić piwa bo doszczętnie im się popierdoli w głowie ...
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów