Trzech nożowników. Koleś zmarł.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
FryzjerZG napisał/a:
Moze mi powiesz, ze kosciol jest najwiekszym zwolennikiem kary smierci ? A moze w kosciele surowo sie karze pedofilow ? Stary nie wmawiaj mi ze kosciol sprzyja zaostrzeniu prawa... zreszta nie bede z katolikiem dyskutowal, kazdy wie, ze to jak dyskusja z hipopotamem.
Wszystko idzie w złą stronę. Ludzie zamiast domagać się zmian w Kościele na lepsze po prostu się od niego odsuwają.
I nie jestem katolikiem. Zwyczajnie potrafię obiektywnie na to wszystko spojrzeć, a nie tylko pluć na kościół tak jak mohery plują na ateistów.
KULTYWATOR - wszystko pięknie wszystko cacy tylko czy Ty kur.. wiesz coś na temat mojego portfela?
fakt że trochę późno odpisuję na ten temat ale dopiero nadrabiam zaległości na naszym kochanym sadziorze. poczytałem Wasze posty i zgadzam się z jednymi bardziej z innymi mniej.
Kilka słów ode mnie nie związanych z karą śmierci itd. Kolega w białej bluzce, tylko się przeżegnać za niego. z drugiej strony Niesamowicie szkoda mi jego kolegi w zielonej bluzce.. Stoisz sobie z kumplem wieczorkiem bez stresu, odpoczywasz po ciężkim dniu czy co tam, a tu Ci podchodzą takie kur.. nie wiem jak to coś określić nawet i dosłownie chlastają Twojego kumpla na Twoich oczach , a Ty masz to pierdolone poczucie że nie możesz mu pomóc nawet jak ogromnie byś nie chciał. tylko mi tu nie gadajcie o jakichś Kravmaga'ach i innych cudach (bez obrazy oczwiście dla tych systemów obronnych) ale w takim przypadku gówno idzie zrobić jeżeli sam nie masz broni przy sobie + potrafisz się nią doskonale posłużyć + masz jaja ze stali. Smutne, niby to filmik z przed 6 laty a jednak nerw mi się niesamowicie podniósł.
Kilka słów ode mnie nie związanych z karą śmierci itd. Kolega w białej bluzce, tylko się przeżegnać za niego. z drugiej strony Niesamowicie szkoda mi jego kolegi w zielonej bluzce.. Stoisz sobie z kumplem wieczorkiem bez stresu, odpoczywasz po ciężkim dniu czy co tam, a tu Ci podchodzą takie kur.. nie wiem jak to coś określić nawet i dosłownie chlastają Twojego kumpla na Twoich oczach , a Ty masz to pierdolone poczucie że nie możesz mu pomóc nawet jak ogromnie byś nie chciał. tylko mi tu nie gadajcie o jakichś Kravmaga'ach i innych cudach (bez obrazy oczwiście dla tych systemów obronnych) ale w takim przypadku gówno idzie zrobić jeżeli sam nie masz broni przy sobie + potrafisz się nią doskonale posłużyć + masz jaja ze stali. Smutne, niby to filmik z przed 6 laty a jednak nerw mi się niesamowicie podniósł.