📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 18:23
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:16
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:44
Zjebali program. Tam powinna byc dziewczyna z dużymi cyckami.
Butelką się kręci a nie korkiem
Gówno prawda. Jeśli "szampan" (wino musujące) nie był wstrząśnięty i jest choć trochę schłodzone, to otwiera się je trzymając butelkę pod kątem 45 stopni od pionu. Wtedy "lustro" płynu ma największą powierzchnię i bąbelki nie "stłoczą" się w wąskiej szyjce, co doprowadza do wybicia płynu. Inaczej mówiąc, bąbelków będzie zawsze tyle samo, ale zdążę się wydostać z wina nie powodując wytrysku.
Natomiast na wstrząśnięte lub ciepłe wino nie ma sposobu - zawsze tryśnie, bo bąbelków będzie po prostu zbyt wiele na raz.
Natomiast na wstrząśnięte lub ciepłe wino nie ma sposobu - zawsze tryśnie, bo bąbelków będzie po prostu zbyt wiele na raz.
rekwizytor jajcarz...
Ja otwierałem już kila(zostańmy na kilkanaście...) szampanów.
I metoda na wykręcenie w dłoni korka nigdy mnie jeszcze nie zawiodła.
Tutaj wybitnie zgrzane , lub wstrząśnięte.
I metoda na wykręcenie w dłoni korka nigdy mnie jeszcze nie zawiodła.
Tutaj wybitnie zgrzane , lub wstrząśnięte.
Zacznijmy od tego, że picie szampana to pedalstwo.
de_sade napisał/a:
Jak elegancko otwierać drogiego musującego jabola z winogron nauczy Was pan z telewizji
W tym edukacyjnym wątku napiszę dla ćwoków:
jabol to jabol, wino musujące to wino musujące a szampan to szampan.
Krak napisał/a:
W tym edukacyjnym wątku napiszę dla ćwoków:
jabol to jabol, wino musujące to wino musujące a szampan to szampan.
W tym edukacyjnym wątku napiszę dla jednego ćwoka:
poczucie humoru to poczucie humoru, a szampan to wino musujące
mazga50 napisał/a:
Gówno prawda. Jeśli "szampan" (wino musujące) nie był wstrząśnięty i jest choć trochę schłodzone, to otwiera się je trzymając butelkę pod kątem 45 stopni od pionu. Wtedy "lustro" płynu ma największą powierzchnię i bąbelki nie "stłoczą" się w wąskiej szyjce, co doprowadza do wybicia płynu. Inaczej mówiąc, bąbelków będzie zawsze tyle samo, ale zdążę się wydostać z wina nie powodując wytrysku.
Natomiast na wstrząśnięte lub ciepłe wino nie ma sposobu - zawsze tryśnie, bo bąbelków będzie po prostu zbyt wiele na raz.
Prawdę rzecze, polać mu!!!