701
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 10:56
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:55
🔥
Wesele po rosyjsku
- teraz popularne
@unimator, siema tutaj znajoma Ci osoba 
Co do tematu, osobom, które twierdzą,że marihuana nie uzależnia, bo w składzie chemicznym nie ma żadnych uzależniaczy, chciałbym powiedzieć,że wg Waszej teorii, korzystanie z komputera nie uzależnia, nie uzależniają wyprawy alpinistów, nie uzależnia Internet, Facebook a nawet Sadistic. Ludu mój kurwa mać, marihuana, a raczej "rytuał" palenia marihuany może uzależnić, nawet jeśli nie ma w marihuanie substancji uzależniającej. Jest to jedna z pierwszych moich wypowiedzi na tym forum, napisana nie dla jaj... Wg mnie samo posiadanie marihuany powinno być legalne w przeciwieństwie do handlu marihuaną - chcesz palić, sam sobie hoduj, a nie truj się gównem sprzedawanym przez byle idiotów, którzy chcą na Twoim "szczęściu" pozyskać jak najwięcej kasy. Z drugiej strony, gdyby niektórzy kupowali marihuanę z domieszką gównianych składników(a robili by to głównie idioci) to prędzej czy później i tak by się potruli... Dla "bezpieczeństwa budżetu NFZ" wprowadziłbym ustawę, na mocy której każde leczenie spowodowane spożywaniem alkoholu(wszelkie sprawy wątrobowe oraz wypadki, które komuś przytrafiły się pod wpływem alkoholu), paleniem papierosów(głównie rak płuc), czy używaniem narkotyków(wypadki, które ktoś dokonał pod wpływem narkotyków, wszelkie ubytki na zdrowiu tym spowodowane, czy też nieudane próby samobójcze pod ich wpływem) nie powinno być refundowane przez NFZ, albo co najwyżej częściowo refundowane. Wszystko jest dla ludzi, niektóre rzeczy jedynie dla tych mądrzejszych.
Co do tematu, osobom, które twierdzą,że marihuana nie uzależnia, bo w składzie chemicznym nie ma żadnych uzależniaczy, chciałbym powiedzieć,że wg Waszej teorii, korzystanie z komputera nie uzależnia, nie uzależniają wyprawy alpinistów, nie uzależnia Internet, Facebook a nawet Sadistic. Ludu mój kurwa mać, marihuana, a raczej "rytuał" palenia marihuany może uzależnić, nawet jeśli nie ma w marihuanie substancji uzależniającej. Jest to jedna z pierwszych moich wypowiedzi na tym forum, napisana nie dla jaj... Wg mnie samo posiadanie marihuany powinno być legalne w przeciwieństwie do handlu marihuaną - chcesz palić, sam sobie hoduj, a nie truj się gównem sprzedawanym przez byle idiotów, którzy chcą na Twoim "szczęściu" pozyskać jak najwięcej kasy. Z drugiej strony, gdyby niektórzy kupowali marihuanę z domieszką gównianych składników(a robili by to głównie idioci) to prędzej czy później i tak by się potruli... Dla "bezpieczeństwa budżetu NFZ" wprowadziłbym ustawę, na mocy której każde leczenie spowodowane spożywaniem alkoholu(wszelkie sprawy wątrobowe oraz wypadki, które komuś przytrafiły się pod wpływem alkoholu), paleniem papierosów(głównie rak płuc), czy używaniem narkotyków(wypadki, które ktoś dokonał pod wpływem narkotyków, wszelkie ubytki na zdrowiu tym spowodowane, czy też nieudane próby samobójcze pod ich wpływem) nie powinno być refundowane przez NFZ, albo co najwyżej częściowo refundowane. Wszystko jest dla ludzi, niektóre rzeczy jedynie dla tych mądrzejszych.
Ja też nie pale marichuany nie miałem z tym styczności jak i z resztą narkotyków i nie zamierzam, ale wolałbym na drodze spotkać kogoś pod wpływem marichuany który jest spokojny wesoły pełen luz, a nie po alkoholu.
Ile to typów po napiciu dostaje chuj wie jakiej agresji zaczepia się i wkurwia ogólnie rzecz biorąc.
Ile to typów po napiciu dostaje chuj wie jakiej agresji zaczepia się i wkurwia ogólnie rzecz biorąc.
hahahah nic mnie tak nie rozpierdala jak te wasze komentarze, że niby jesteśmy ćpunami i będziemy zdychać - powiem jedno takiego chuja ! bedziemy żyć dłużej od was pajacyki i mamy otwarte umysły na świat, a wy se żyjcie waszą nudną szarą rzeczywistością i leczcie kaca, obyście marskości dostali
Nie jestem głupi (uzyskałem tytuł mgr. szanującej się uczelni więc porównywanie z góry od małoletnich gimbusów nie nie jest na miejscu) i nie lobię jak ktoś nazywa mnie ćpunem dlatego, że lubię sobie zapalić dla relaksu. Równie dobrze można nazwać człowieka pijącego piwo menelem. Po prostu nie mogę zrozumieć dlaczego za coś takiego grozi mi więzienie i wiele nieprzyjemności, a nikotyna (którą zawierają papierosy) będąca jedną z silniejszych neurotoksyn jest ogólnie dostępna? Nie znam człowieka, który po zapaleniu staje się agresywny i lata z maczetą po osiedlu za to wiele razy widziałem co alkohol robi z ludźmi. Jestem za akcyzą, podatkiem czy innym typem uzyskiwania przychodu przez nasze państwo ze sprzedaży legalnie tej rośliny chce mieć pewność, że kupuje naturę, a nie prefabrykaty dilerów nakręcając czarny rynek i zyski mafii. Wszystko potrafi uzależnić ale wszystko jest dla ludzi tylko trzeba tego używać z głową. Dziękuje
Nie ma przypadków śmiertelnych po zażywaniu marihuany, ludzie nie są agresywni jak niektórzy w przypadku alkoholu, czemu więc nie? Bo ćpanie? Nie bądźcie hipokrytami, ludzie uwielbiają stymulować własne zadowolenie, a zażywnie jej to tylko kwestia mentalności, możliwe ze za kilkaset lat kwestia marihuany będzie postrzegana jak dawniej kwestia kawy. Oczywiście, że najlepiej zachowywać umiar, ale nie ma do niej przymusu, ona sama uzależnia tylko psychicznie no i państwo mogłoby zyskać na akcyzie. Jeżeli chodzi o legalizacje to najlepiej zalegalizować własna hodowle w ograniczonej ilości i nadal zakazywać sprzedaży od jakichś tam łebków, którzy nie wiadomo jakich chemicznych szkodliwych i uzależniających substancji dodają, chyba, że na wzór Holandii otworzyć odpowiedniki cofee shopów, gdzie marihuana jest z licencjonowanego źródła. Możliwość hodowli lub jeszcze bardziej kupna dobrej marihuany powinna zredukować ilość uzależnionych od narkotyków twardych, co ogranicza wydatki państwa na leczenie czy karanie osób posiadających takie narkotyki. To działa tak, kupując trawkę u takiego 'łebka' z czasem może przyjść ochota na coś więcej, a można to dostać u tej samej osoby i tu może pojawić się problem fizycznego uzależnienia od twardych narkotyków.
Fakty są takie, że liczba uzależnionych od narkotyków w Holandii jest 8 razy mniejsza od USA i najmniejsza w Europie. W naszym kraju liczba osób zażywających trawkę jest dość liczna, nielegalność jest tylko paragrafem.
Wątpię, żeby POlski estabilishment o nawykach komunistycznych zechciał legalizacji sprzedaży, ale na wzór Belgi i Czech mógłby wydać pozwolenia na własną hodowlę, przecież to jest marihuana, a nie heroina czy koks, nikt za dawkę tego nie morduje.
Fakty są takie, że liczba uzależnionych od narkotyków w Holandii jest 8 razy mniejsza od USA i najmniejsza w Europie. W naszym kraju liczba osób zażywających trawkę jest dość liczna, nielegalność jest tylko paragrafem.
Wątpię, żeby POlski estabilishment o nawykach komunistycznych zechciał legalizacji sprzedaży, ale na wzór Belgi i Czech mógłby wydać pozwolenia na własną hodowlę, przecież to jest marihuana, a nie heroina czy koks, nikt za dawkę tego nie morduje.
GnOmen napisał/a:
no to pojedynek...ja bede palił a Ty bedziesz pił...zobaczymy kto pierwszy pierdolniePalcie, ćapjcie jak najwięcej, powinni to refundować - im szybciej tym lepiej i zostanie zdrowe społeczeństwo.
pale od 8 lat prawie codziennie, jestem zlotnikiem i boje sie pomyslec jaką trzesiawke rąk, beda mialy moje dzieci jak wejdzie legalizacja, jestem pijany trzezwo bym tego nie przyznal!
Palikoty wypierdalać! Jaracie się tym skurwiałym Januszkiem, a on chuja zrobi... szuka poparcia wśrod młodych z IQ poniżej 10 i przy każdej okazji stara się zaprzeczać swoim własnym poglądom, tylko po to, aby powiedzieć coś w stylu "zalegalizować", "nie podpisywać ACTA" a ci wyżej wspomniani młodzi z IQ poniżej 10 podniecają siętym nie wiadomo jak... Rzecz w tym, że ten sam człowiek gdy był w PO głosował za ustawą antynarkotykową, ale wy dalej szukajcie w nim zbawiciela...
@krych7 nie zauważyłem, by ktoś wychwalał samego Palikota, większość osób tutaj albo ciśnie jego populistyczną liberalność albo piszę o niskiej szkodliwości marihuany czy porównuje ją do alkoholu. To że kogoś poglądy pokrywają się częściowo na temat marihuany z Palikotem to znaczy, że jest Palikotem albo się nim 'kurwa jara'?
@main
Jestem za trawką, ale walić tą szuję Palikota jak i cały rząd, który w sprawie acta ostatnio pokazał jak rozumie demokracje, w sprawie Telewizji Trwam jak rozumie wolność słowa i walić także ten pieprzony prorządowy TVN, który przedstawiając przeciwników acta pokazał ich zgodnie z rozumieniem Tuska.
@main
Jestem za trawką, ale walić tą szuję Palikota jak i cały rząd, który w sprawie acta ostatnio pokazał jak rozumie demokracje, w sprawie Telewizji Trwam jak rozumie wolność słowa i walić także ten pieprzony prorządowy TVN, który przedstawiając przeciwników acta pokazał ich zgodnie z rozumieniem Tuska.
Połowa ludzi tutaj nawet nie wie, jak marihuana pomaga np chorym na raka.. Jedna roślina a można by z niej zrobić tyle leków itp rzeczy. Co prawda teraz ta trawka co jest to ścierwo, dlaczego? Dlatego, że jest nakrapiana jakimiś gównami typu amfetamina czy heroina. Po legalizacji, każdy by mógł sobie wyhodować na własny użytek czystą roślinę do której byli by pewni, że nie ma dodatków. Kraj zarobiłby na tym kase, a tak to wzbogaca się przestępców i ich czarne interesy. Wódka i papierosy szkodzi bardziej 100x niż sama marihuana która jest czysta. To nie jest narkotyk, narkotyki się wytwarza w laboratoriach, a trawa rośnie od zawsze. Jest to coś co dałą natura, więc dlaczego to ma być zakazane jak wóka i fajki są legalne? Przypominam, że Ruch Palikota walczy o zalegalizowanie TYLKO marihuany 
Pełna zgoda, ma facet rację!!!
To nawet nie chodzi o legalizację, która jest dyskusyjna. Ale przede wszystkim o depenalizację która jest konieczna, aby policja przestała poprawiać sobie statystyki wykrywania przestępczości narkotykowej wsadzając do więzień gówniarzy którzy mieli ze sobą nabita lufę zielenina. Widziałem taka scenę w jakimś programie na TV4, gdzie szkieły przeszukały matiza i aresztowały smarkacza bo miał nabitą lufkę. Aresztowanie opatrzone było komentarzem lektora coś na kształt: "Młody przestępca będzie się musiał teraz wytłumaczyć skąd dostał narkotyki. Policja sprawdzi tez czy ich nie sprzedawał" itp pierdoły jak to Policja wykazała się instynktem i jak to z ulic zniknął kolejny bandyta.
Kurwa, ratunku! W jakim my kraju żyjemy wóda leje się strumieniami nikotyna na legalu uzależnia kolejne miliony Polaków a oni mają problemy z depenalizacją. Toż to powinni przyznać się do błędu jakim było wprowadzenie przepisu ustanawiającego kary za posiadanie małych ilości maryśki i było by po sprawie.
To nawet nie chodzi o legalizację, która jest dyskusyjna. Ale przede wszystkim o depenalizację która jest konieczna, aby policja przestała poprawiać sobie statystyki wykrywania przestępczości narkotykowej wsadzając do więzień gówniarzy którzy mieli ze sobą nabita lufę zielenina. Widziałem taka scenę w jakimś programie na TV4, gdzie szkieły przeszukały matiza i aresztowały smarkacza bo miał nabitą lufkę. Aresztowanie opatrzone było komentarzem lektora coś na kształt: "Młody przestępca będzie się musiał teraz wytłumaczyć skąd dostał narkotyki. Policja sprawdzi tez czy ich nie sprzedawał" itp pierdoły jak to Policja wykazała się instynktem i jak to z ulic zniknął kolejny bandyta.
Kurwa, ratunku! W jakim my kraju żyjemy wóda leje się strumieniami nikotyna na legalu uzależnia kolejne miliony Polaków a oni mają problemy z depenalizacją. Toż to powinni przyznać się do błędu jakim było wprowadzenie przepisu ustanawiającego kary za posiadanie małych ilości maryśki i było by po sprawie.
Up Dokładnie była o tym mowa gdzieś. To samo jak z tą laską co znaleźli u niej 0.2g i grozi jej za to do 3 lat... Przecież to kurwa śmieszne.. Sama dipa więcej waży niż to co miała.. Żenada na skale ogólnoświatową, a później się tylko chwalą ile oni to nie mają złapanych przestępców i jak im statystyki rosną... Śmieszny jest ten nasz rząd.
