70
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 18:08
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 18:08
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:23
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:23
Szanowne radyjo, Benedykcie- przypierdolcie się w czaszkę.
Powiem Wam co jest złego w Harrym Potterze, Harry Potter odważył się mieć inne zdanie jak Święta Jednomyślność.
Żałosne. Właśnie przez takie brednie i takich idiotów ludzie odwracają się od bliskiego mi Kościoła.
p.s.
"w tych książkach czytelnik przez tysiące stron żyje w strachu przed złem"
Kurwa a w Katolicyzmie to sra tęczą?
P. S. 2
Atmosfera panująca w książce jest, bando debili, odwzorowaniem zimnego Brytyjskiego chowu, notabene opisywanego przez Cejrowskiego, a nie, kurwa, kulturą Satanistyczną.
Powiem Wam co jest złego w Harrym Potterze, Harry Potter odważył się mieć inne zdanie jak Święta Jednomyślność.
Żałosne. Właśnie przez takie brednie i takich idiotów ludzie odwracają się od bliskiego mi Kościoła.
p.s.
"w tych książkach czytelnik przez tysiące stron żyje w strachu przed złem"
Kurwa a w Katolicyzmie to sra tęczą?
P. S. 2
Atmosfera panująca w książce jest, bando debili, odwzorowaniem zimnego Brytyjskiego chowu, notabene opisywanego przez Cejrowskiego, a nie, kurwa, kulturą Satanistyczną.
Mają racje! Moje dzieci na pewno nie będą czytać Harrego Pottera! Zamiast tego będę im czytać sagę Wiedźmina, aż nie nauczą się same czytać.
Zakurwię z laczka i poprawię z kopyta.
______________
"Jak powstają twoje posty?" - gdy mnie ktoś tak spytaZakurwię z laczka i poprawię z kopyta.
Pierdolenia tych pojebów nie da się znieść.
Jestem Wierzący, lecz nigdy sobie nie odejmę jakiejś książki czy filmu ponieważ jest anty chrześcijańska czy jakaś tam niezgodna z przekonaniami jebanych dziecio - ruchaczy czytaj - ksiądz
!nosz kurwa!
Kula w łeb wszystkim takim ciemnotom.
PS;. Harry Potter jest zajebisty, a Watsonkę bym jebał aż by zaklęcia pozapominała
Jestem Wierzący, lecz nigdy sobie nie odejmę jakiejś książki czy filmu ponieważ jest anty chrześcijańska czy jakaś tam niezgodna z przekonaniami jebanych dziecio - ruchaczy czytaj - ksiądz
!nosz kurwa!
Kula w łeb wszystkim takim ciemnotom.
PS;. Harry Potter jest zajebisty, a Watsonkę bym jebał aż by zaklęcia pozapominała
O kurwa, część druga faktycznie jest kosmiczna.
"Moim małym sukcesem jako mamy, jest to, że moja córeczka sama mówiła innym dzieciom, że Harry Potter jest zły i że obraża Boga" - no rzeczywiście, córeczka wyrośnie na mądre dziecko
"Moim małym sukcesem jako mamy, jest to, że moja córeczka sama mówiła innym dzieciom, że Harry Potter jest zły i że obraża Boga" - no rzeczywiście, córeczka wyrośnie na mądre dziecko
Ciekawe jak interpretuja biblijna historie Abrahama,ktoremu Bog kazal zabic syna aby sprawdzic jego bezwzgledne posluszenstwo.
Jako dziecko czytajac opowiesci biblijne,bylem w szoku.Zreszta biblia obfituje w historie na granicy patologii,takie jest moje subiektywne odczucie
Jako dziecko czytajac opowiesci biblijne,bylem w szoku.Zreszta biblia obfituje w historie na granicy patologii,takie jest moje subiektywne odczucie
Kawagawa napisał/a:
Atmosfera panująca w książce jest, bando debili, odwzorowaniem zimnego Brytyjskiego chowu, notabene opisywanego przez Cejrowskiego, a nie, kurwa, kulturą Satanistyczną.
Warto wspomnieć że wspomniany Cejrowski jest wielkim entuzjastą Radia Maryja. A że jest jednocześnie osobą bardzo opiniotwórczą (bo przecie niegłupi gość, z pasją etc), to wśród młodziaków zdążył na nowo zasiać ziarno respektu do owej radiowej instytucji. Miałem nadzieje że to radio wykituje razem z moherowym pokoleniem, ale obstawiam że będzie już tylko gorzej.
Radio Maryja oczywiście ma też jakieś tam plusy. Swego czasu dobrze spełniało rolę rozgłośni katolickiej. Potem przekształciło się niestety w machinę polityczną. Gdyby skoncentrowali się na śpiewaniu pieśni, dawaniu nadziei ludziom wierzącym i krzewieniu przysłowiowego dobra, to lataliby mi koło fujary i złego słowa bym nie powiedział... Na chwile obecną: zaorać to gówno wraz z Ojcem Dyktatorem.
Nieważne co mówią, hary poter to niedojebana książeczka dla niedorozwiniętych dzieci z zespołem downa. Kurwa, jakieś małolaty latają na miotłach strzelając się fajerbolami z różdżek. W podstawówce wszyscy normalni czytali władcę i hobbita, a hary był dla jebanych ciot. Deal with it.
Aeon napisał/a:
Jak było to ch...wo otagowane
No proszę cię. 5 miesięcy tu jesteś nie nie znasz zasad?
Komentarz z YT: Ratzinger dementował, bo to dementor
@Topic
Jajebie ile tam hipokryzji i zakłamania w tym pierdolamento. "Biblia nie mówi nic o magii" - no kurwa a chodzenie po wodzie, zmartwychwstania i wiele innych to co?
Do tego pokemony - jednak KK nie zapomina. Będąc katolem zdrowym umysłowo wstydziłbym się za RM i tych biednych schorowanych ludzi co tam się udzielają
Cytat:
Będąc katolem zdrowym umysłowo wstydziłbym się za RM i tych biednych schorowanych ludzi co tam się udzielają
Ja czasem tak sobie myślę, że na tego typu syfach jak RM, Fronda i inne najbardziej cierpią właśnie katolicy. Te 5% (załóżmy) Polaków, którzy żyją sobie zgodnie z promowanymi przez ową religię zasadami i przykazaniami. Mnie dla przykładu wkurwiają ludzie, którzy głoszą poglądy podobne do moich, ale w wulgarny i prymitywny sposób, z racji że działają na niekorzyść owych poglądów (na tym forum wyjątkowo często tego doświadczam, chociażby przy okazji domniemanych prawicowców wylewających na każdego pomyje w hektolitrach, a tym samym utrwalających stereotyp prawicowca-agresora-furiata). Domyślam się że owi katolicy odczuwają podobnie widząc tych wszystkich rozdartych pajaców wycierających sobie nieświadomie dupsko całą tą religią.
Trudno w dzisiejszych czasach, będąc myślącym człowiekiem nie czuć niechęci do katolicyzmu - ale to właśnie dlatego, że najgłośniejsi są ci wszyscy frustraci, łajdacy i agresorzy z gównem we łbie, a porządni ludzie siedzą cicho i się namolnie ze swoimi racjami nie obnoszą. Mam kumpla katolika i jest dobrym partnerem do dyskusji przy browarze. Przede wszystkim również czytał Biblie (więc nie pierdoli kocopołów wyciągniętych z dupy), podczas gdy większość neokatoli zna jedynie internetowe fora i kazania klechów. Zdarzało się nam sprzeczać na pewne sprawy, ale na ogół jesteśmy w stanie dojść do jakiegoś consensusu w pewnych kwestiach światopoglądowych.
A tutaj, wszędzie, na forach? Każdy w każdego gównem rzuca. Przy całej swojej niechęci do chrześcijaństwa, byłbym w stanie je uszanować - jakby dano mi szansę. Często mam nadzieję, że zobaczę w końcu przejaw pozytywnych aspektów tej wiary. Niestety ani media, ani celebryci, ani katolicy na forach internetowych nie dają mi nawet szansy, abym zaczął ich szanować (może z drobnymi wyjątkami - vide śp. ks. Tischner, którego zawsze ceniłem za humor, dystans i życiową mądrość).
@up Masz rację z tym chamstwem i prymitywnym sposobie głoszenia swoich racji (i tutaj zauważyłem, że celujesz między innymi we mnie) ale wobec fanatyzmu nie widzę innej drogi "nawrócenia" tych ludzi. Nie żebym nie próbował twoim sposobem, bo próbowałem z mizernym skutkiem - ludzie ci zdają się nie widzieć niczego poza swoimi ideałami.
Powiem z własnych doświadczeń jako dobrze zaprogramowanego (do wieku jakichś 14 lat) katolika, że było mi strasznie ciężko wyrwać się ze szponów wiary w dzisiejszej rzeczywistości. Głównym motywatorem, który potem stał się dla mnie demotywatorem w Biblii jest piekło - ogólnie rzecz biorąc aparat zastraszenia, kara i wieczne cierpienie. Jako, że nauka w tej kwestii jest bezsilna a raczej mija się z celem nigdy za życia nie dowiem się czy Biblia opiera się na prawdzie. Skoro więc nie można tego zweryfikować a kara jest podobno bardzo okrutna nie opłaca się nie wierzyć - do takiego wniosku doszedłem będąc jeszcze gówniarzem.
Któregoś dnia kumpel pokazał mi skecz Carlina o religii. Pamiętam, że bardzo nie chciałem tego oglądać ani o tym mówić ale obejrzałem na siłę. Dopiero parę godzin później trafiło do mnie, że ten pajac ma wiele racji. Nie chcąc opierać się tylko na jego postrzeżeniach zacząłem szukać w necie jakichś forów religijnych, stron i wypowiedzi autorytetów kościoła, i próbować zrozumieć na czym się opierają.
Od tamtego czasu aż do dziś wykształciłem sobie ciekawą i myślę, że słuszną opinię nt. religii:
Po 1 - kościół jako "budynek-instytucja" powinien być zniesiony. W biblii wyraźnie jest napisane, że Bóg nie mieszka w świątyniach zbudowanych ludzką ręką - czy jakoś tak.
Po 2 - spowiedź - j.w. Cytat też gdzieś był ale nie pamiętam dokładnie jak leciał.
Po 3 - nie mam nic do wiary i wierzących ale nie mających nic wspólnego z KK
Po 4 - z całą resztą będę walczył a raczej się bronił, bo nie oszukujmy się - to religia wpierdala mi się w życie nie ja w religię. Przykład: chrzest i inne obrzędy - jak nie przestrzegasz jesteś napiętnowany przez otoczenie zwłaszcza w małych miasteczkach i wsiach.
Po 5 - spokojna rozmowa VS fanatyzm 0:1.
Po 6 - Nie widzę nic złego w rozmowie nt. religii, bo to właśnie brak rozmowy prowadzi do tego, że ludzie uważają się za wierzących a nie wiedzą w co tak na prawdę wierzą.
Po 7 w końcu - jestem przeciwko chrztu dziecka, który nie ma na to wpływu. Innymi słowy chrzest powinien być wyborem dziecka (nieco starszego) a nie rodziców.
Powiem z własnych doświadczeń jako dobrze zaprogramowanego (do wieku jakichś 14 lat) katolika, że było mi strasznie ciężko wyrwać się ze szponów wiary w dzisiejszej rzeczywistości. Głównym motywatorem, który potem stał się dla mnie demotywatorem w Biblii jest piekło - ogólnie rzecz biorąc aparat zastraszenia, kara i wieczne cierpienie. Jako, że nauka w tej kwestii jest bezsilna a raczej mija się z celem nigdy za życia nie dowiem się czy Biblia opiera się na prawdzie. Skoro więc nie można tego zweryfikować a kara jest podobno bardzo okrutna nie opłaca się nie wierzyć - do takiego wniosku doszedłem będąc jeszcze gówniarzem.
Któregoś dnia kumpel pokazał mi skecz Carlina o religii. Pamiętam, że bardzo nie chciałem tego oglądać ani o tym mówić ale obejrzałem na siłę. Dopiero parę godzin później trafiło do mnie, że ten pajac ma wiele racji. Nie chcąc opierać się tylko na jego postrzeżeniach zacząłem szukać w necie jakichś forów religijnych, stron i wypowiedzi autorytetów kościoła, i próbować zrozumieć na czym się opierają.
Od tamtego czasu aż do dziś wykształciłem sobie ciekawą i myślę, że słuszną opinię nt. religii:
Po 1 - kościół jako "budynek-instytucja" powinien być zniesiony. W biblii wyraźnie jest napisane, że Bóg nie mieszka w świątyniach zbudowanych ludzką ręką - czy jakoś tak.
Po 2 - spowiedź - j.w. Cytat też gdzieś był ale nie pamiętam dokładnie jak leciał.
Po 3 - nie mam nic do wiary i wierzących ale nie mających nic wspólnego z KK
Po 4 - z całą resztą będę walczył a raczej się bronił, bo nie oszukujmy się - to religia wpierdala mi się w życie nie ja w religię. Przykład: chrzest i inne obrzędy - jak nie przestrzegasz jesteś napiętnowany przez otoczenie zwłaszcza w małych miasteczkach i wsiach.
Po 5 - spokojna rozmowa VS fanatyzm 0:1.
Po 6 - Nie widzę nic złego w rozmowie nt. religii, bo to właśnie brak rozmowy prowadzi do tego, że ludzie uważają się za wierzących a nie wiedzą w co tak na prawdę wierzą.
Po 7 w końcu - jestem przeciwko chrztu dziecka, który nie ma na to wpływu. Innymi słowy chrzest powinien być wyborem dziecka (nieco starszego) a nie rodziców.
To ja dodam jeszcze od siebie. Radio Maryja i Nasz Dziennik są dla mnie bardzo istotnym źródłem informacji. Cieszę się, że zajmują się również polityką, ponieważ gdyby nie Oni to właściwie względnie obiektywnej opozycji by nie było, no może jeszcze środowisko Gazety Polskiej. Ale Gazeta Polska i jej środowisko są tak nasączone agenturą Anglosaską że czasami już nie mogę czytać tych wszystkich proamerykańskich pierdół.
Wkurwia mnie natomiast jak zaczynają w TV Trwam bredzić. To co tutaj się mówi o Harrym Potterze to są brednie ludzi z urojeniami, Oni powinni być zaprowadzeni do psychiatry, ponieważ Oni szczerze wierzą w to co mówią. Kurwa.
Dlatego na tyle na ile będą mógł Radia Maryja i jego obecnej formy będę bronić, natomiast nie mam zamiaru milczeć jak robią z siebie idiotów.
btw, czasami jak słucham niektórych wypowiedzi Cejrowskiego lub jemu podobnych, to się zastanawiam czy to nie jest jakiegoś rodzaju agentura mająca na celu ośmieszanie Kościoła. Oczywiście Cejrowskiego bardzo szanuję, ale czasami powinien się ostro puknąć w czoło.
Wkurwia mnie natomiast jak zaczynają w TV Trwam bredzić. To co tutaj się mówi o Harrym Potterze to są brednie ludzi z urojeniami, Oni powinni być zaprowadzeni do psychiatry, ponieważ Oni szczerze wierzą w to co mówią. Kurwa.
Dlatego na tyle na ile będą mógł Radia Maryja i jego obecnej formy będę bronić, natomiast nie mam zamiaru milczeć jak robią z siebie idiotów.
btw, czasami jak słucham niektórych wypowiedzi Cejrowskiego lub jemu podobnych, to się zastanawiam czy to nie jest jakiegoś rodzaju agentura mająca na celu ośmieszanie Kościoła. Oczywiście Cejrowskiego bardzo szanuję, ale czasami powinien się ostro puknąć w czoło.
@~sanctusdiavolos
Gratuluje sprowadzenia rozmowy na odpowiedni poziom bo rzadko się to zdarza
, ale teraz czekamy aż wpadnie paru oszołomów i zacznie cisnąć po wszystkim co się rusza i nie.
Gratuluje sprowadzenia rozmowy na odpowiedni poziom bo rzadko się to zdarza
, ale teraz czekamy aż wpadnie paru oszołomów i zacznie cisnąć po wszystkim co się rusza i nie.
Pojebana religia i tyle....
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów