..przez wkurwioną pannę albo sam wyskoczył - tak czy siak ładnie poleciał.
135
📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:15
📌
Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
2024-07-04, 11:38
Chujowy? Wyobraź sobie że masz pojebaną pannę na którą nic nie działa. Ustaw kamerę gdzie trzeba, wyjeb się na ryj i powiedz że na nagraniu widać jak pod wpływem niesamowitej kurwicy macicy dziewczyna wyjebała cię na ryj. Dla sądu podstawa by wydać ograniczenie zbliżania lub inne papierki. Gość rozegrał to całkiem nieźle jak na pizdę.
Osobiście nie jestem za biciem kobiet ale raz moja własna panna zaczęła mnie szarpać w trakcie w sumie jedynej poważnej kłótni jaką mieliśmy. A ja jestem dość silnym gościem i ona dobrze o tym wiedziała. Ja nią szarpnąłem ze dwa razy tak że ta od razu się skuliła i zaczęła robić z siebie ofiarę. Panny są pojebane, trzeba mieć na nie nagrania żeby później nie robiła z siebie ofiary przed sądem. A później zrobiła mi laskę.
Osobiście nie jestem za biciem kobiet ale raz moja własna panna zaczęła mnie szarpać w trakcie w sumie jedynej poważnej kłótni jaką mieliśmy. A ja jestem dość silnym gościem i ona dobrze o tym wiedziała. Ja nią szarpnąłem ze dwa razy tak że ta od razu się skuliła i zaczęła robić z siebie ofiarę. Panny są pojebane, trzeba mieć na nie nagrania żeby później nie robiła z siebie ofiary przed sądem. A później zrobiła mi laskę.
Up
Urzekła mnie Twoja historia
Rudzielec jest slabym aktorem i tyle, pewnie chwycil się poręczy, obrócił rękę jak trzeba, kazdy ruch pod kontrolą, ale jarajcie się dalej takimi gównami, nikt nie broni.
Urzekła mnie Twoja historia
Rudzielec jest slabym aktorem i tyle, pewnie chwycil się poręczy, obrócił rękę jak trzeba, kazdy ruch pod kontrolą, ale jarajcie się dalej takimi gównami, nikt nie broni.
Oni się kłócą, pewnie są parą... Gdybym kłócił się ze swoją żoną to pewnie nie było rozwodu. Z obecną też się nie kłócę, rozwód to tylko kwestia czasu
garota napisał/a:
Ja nią szarpnąłem ze dwa razy tak że ta od razu się skuliła i zaczęła robić z siebie ofiarę. Panny są pojebane, trzeba mieć na nie nagrania żeby później nie robiła z siebie ofiary przed sądem. A później zrobiła mi laskę.
garota napisał/a:
Chujowy? Wyobraź sobie że masz pojebaną pannę na którą nic nie działa. Ustaw kamerę gdzie trzeba, wyjeb się na ryj i powiedz że na nagraniu widać jak pod wpływem niesamowitej kurwicy macicy dziewczyna wyjebała cię na ryj. Dla sądu podstawa by wydać ograniczenie zbliżania lub inne papierki. Gość rozegrał to całkiem nieźle jak na pizdę.
Osobiście nie jestem za biciem kobiet ale raz moja własna panna zaczęła mnie szarpać w trakcie w sumie jedynej poważnej kłótni jaką mieliśmy. A ja jestem dość silnym gościem i ona dobrze o tym wiedziała. Ja nią szarpnąłem ze dwa razy tak że ta od razu się skuliła i zaczęła robić z siebie ofiarę. Panny są pojebane, trzeba mieć na nie nagrania żeby później nie robiła z siebie ofiary przed sądem. A później zrobiła mi laskę.
Gdybym był stuleją z prawniczym wąsem napisałbym "a kierowca wstał i bił brawo". Ale z autopsji wiem, że baby po prostu rzeczywiście takie są.
