203
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
5 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
W mcDonaldzie nie zjem nawet za darmo. Cokolwiek by mi dali. No może ewentualnie tego szejka
Widko...dobrze zacząłeś, ale w momencie gdy napisałeś KFC lub BK lepsze od MC...odpadłem.
Mam znajomego, pracuje w KFC....niech do rozumu przemówi ci fakt że on NIGDY NIE JJE W KFC.
Ja zeżrę czasem MC, czasem KFC i w huju to mam...nic tak nie poprawia mi humoru jak ogien z dupy po 15 hot wingsach hehe:D
Mam znajomego, pracuje w KFC....niech do rozumu przemówi ci fakt że on NIGDY NIE JJE W KFC.
Ja zeżrę czasem MC, czasem KFC i w huju to mam...nic tak nie poprawia mi humoru jak ogien z dupy po 15 hot wingsach hehe:D
Dobra widze ze musze zedytowac komenta bo z byt duzo ludzi na opak rozumuje przeslanie.
Chcialem tylko:
-zwrocic uwage na:
*hamskie zachowania
*nieuczciwosc pracodawcy wzgledem pracowniokow jak i klientow
*i dac ludzia z Lubina cynk o tym co tam moga zjesc.
Nie przecze ze w innym MC moze byc inaczej ja opisalem ten z Lubina i tego sie trzymam. Kto wie ze gdzies jest lepiej to albo nalezy on do korporacji lub do goscia ktory szanuje pracownikow.
I jak pisalem MC w Lubinie znajduje sie w TOP 10 NAJGORSZYCH RESTAURACJI MC W POLSCE
-standard takiego zarcia bo widze ze duzo ludzi zamiast spedzac czas na domowym obiadku szturmuja co chwila maka (kiedy ja mialem te kilka lat eh.. i wy sadole cofnijcie sie troszke w czasie ze kiedys a dzis to w chuj co innego) kiedys szlo sie z rodzina do MC z jakiejs okazji no nie wiem urodziny, dzien dziecka, za dobre oceny w szkole, a dzisiaj ? A dzisiaj MC szturmowany jest przez mlodych rodzicow z dziecmi dzien w dzien i tylko tym je karmia.
Jedna osoba juz mnie pozdrowila i pisala o tym ze wie o tym samym co ja pisze....
Chcialem tylko:
-zwrocic uwage na:
*hamskie zachowania
*nieuczciwosc pracodawcy wzgledem pracowniokow jak i klientow
*i dac ludzia z Lubina cynk o tym co tam moga zjesc.
Nie przecze ze w innym MC moze byc inaczej ja opisalem ten z Lubina i tego sie trzymam. Kto wie ze gdzies jest lepiej to albo nalezy on do korporacji lub do goscia ktory szanuje pracownikow.
I jak pisalem MC w Lubinie znajduje sie w TOP 10 NAJGORSZYCH RESTAURACJI MC W POLSCE
-standard takiego zarcia bo widze ze duzo ludzi zamiast spedzac czas na domowym obiadku szturmuja co chwila maka (kiedy ja mialem te kilka lat eh.. i wy sadole cofnijcie sie troszke w czasie ze kiedys a dzis to w chuj co innego) kiedys szlo sie z rodzina do MC z jakiejs okazji no nie wiem urodziny, dzien dziecka, za dobre oceny w szkole, a dzisiaj ? A dzisiaj MC szturmowany jest przez mlodych rodzicow z dziecmi dzien w dzien i tylko tym je karmia.
Jedna osoba juz mnie pozdrowila i pisala o tym ze wie o tym samym co ja pisze....
...prywaciarza strasznie pracownikow tnie na kase jak poszla srednia krajowa w gore to im skurwiel premie poucinal...
Kazdy KAPITALISTA dazy do zysku. Po to jest ten system wymyslony.
Jezeli panstwo i inne jebane urzedy zabieraja mu w cholere siana i kaza placic wiecej ludziom (pobij zatrudnionemu stawke o 100, to jeszcze 70 zl podatku dodatkowo ci dojdzie do zaplacenia za pracownika) to musi jakos to odbic.
...Kolo statoila ciagle psuja sie maszyny maja juz po 20 lat a gosc oszczedza i nie kupuje nowych...
W luksusowych restauracjach w centrum wrocka jest to samo. (w kilku takich serwisowalem sprzet). Malo kogo stac na wybulenie co 3-4 lata po 20-50 patykow na nowa zamrazareczke, tylko tu placisz 150 zl za podobne jakosciowo zarcie. Jakl chcesz swieze i bez chemii to sobie musisz kupic ogrodek , zasadzic i zebrac. Bo inaczej cie czeka chemia, chemia, chemia.A w sklepach czy hurtowniach to myslisz ze codziennie sa dostawy swiezych pomidorkow, prosto z krzaczka? W przedsiebiorstwach warzywnych tez sie zbiera niedojrzale i trzyma lub dojrzewa "mechanicznie"
...smacznego grubasy i zacznijcie w domu gotowac a nie fast foody zrec. ...
No ty pewnie jestes szczuplutki... no tak, pracy nie ma, jest czas zeby gotowac w domku. tylko jak pracy nie ma to i nie ma za co zarcia kupic. chyba ze mamusia daje na piweczko a babcia na sileczke, za je w niedziele co tydzien odwozisz swoja beemka do kosciola...
... Dajcie top commenta chce aby na glownej to kazdy zobaczyl. Moze sie stac ze mc zabierze chujowi licencje na te restauracje....
Fajnie, i twoja kobieta biedzie sie puszczac, bo nie bedzie miala gdzie pracowac
Zadzwon wtedy, to przyjade do Lubina i jej dam zarobic.
Kazdy KAPITALISTA dazy do zysku. Po to jest ten system wymyslony.
Jezeli panstwo i inne jebane urzedy zabieraja mu w cholere siana i kaza placic wiecej ludziom (pobij zatrudnionemu stawke o 100, to jeszcze 70 zl podatku dodatkowo ci dojdzie do zaplacenia za pracownika) to musi jakos to odbic.
...Kolo statoila ciagle psuja sie maszyny maja juz po 20 lat a gosc oszczedza i nie kupuje nowych...
W luksusowych restauracjach w centrum wrocka jest to samo. (w kilku takich serwisowalem sprzet). Malo kogo stac na wybulenie co 3-4 lata po 20-50 patykow na nowa zamrazareczke, tylko tu placisz 150 zl za podobne jakosciowo zarcie. Jakl chcesz swieze i bez chemii to sobie musisz kupic ogrodek , zasadzic i zebrac. Bo inaczej cie czeka chemia, chemia, chemia.A w sklepach czy hurtowniach to myslisz ze codziennie sa dostawy swiezych pomidorkow, prosto z krzaczka? W przedsiebiorstwach warzywnych tez sie zbiera niedojrzale i trzyma lub dojrzewa "mechanicznie"
...smacznego grubasy i zacznijcie w domu gotowac a nie fast foody zrec. ...
No ty pewnie jestes szczuplutki... no tak, pracy nie ma, jest czas zeby gotowac w domku. tylko jak pracy nie ma to i nie ma za co zarcia kupic. chyba ze mamusia daje na piweczko a babcia na sileczke, za je w niedziele co tydzien odwozisz swoja beemka do kosciola...
... Dajcie top commenta chce aby na glownej to kazdy zobaczyl. Moze sie stac ze mc zabierze chujowi licencje na te restauracje....
Fajnie, i twoja kobieta biedzie sie puszczac, bo nie bedzie miala gdzie pracowac
Zadzwon wtedy, to przyjade do Lubina i jej dam zarobic.
Heathen napisał/a:
Widko...dobrze zacząłeś, ale w momencie gdy napisałeś KFC lub BK lepsze od MC...odpadłem.
Mam znajomego, pracuje w KFC....niech do rozumu przemówi ci fakt że on NIGDY NIE JJE W KFC.
Ja zeżrę czasem MC, czasem KFC i w huju to mam...nic tak nie poprawia mi humoru jak ogien z dupy po 15 hot wingsach hehe:D
Nie no spoko. Chcialem to pozniej edytowac ale niestety 60 minut minelo i po ptokach.
I tak jak piszesz w chuju to masz zresz tam gdzie chcesz ale nie nie codziennie jako sniadanie obiad kolacje.
Ja akurat w krótkiej wymianie PW z Wdiko wyjaśniłem sobie pokrótce rozbieżności w toku myślenia.
Trzeba było pisać, że normalnych, zawiedzionych klientów, którzy dostają chuja z grzybnią nie napierdalasz i nie każesz im się odpierdolić
Bo jak widać, to jednoznacznie budzi złe skojarzenia. Napierdalać można głównie szefa za to, że pracownicy, w tym Twoja kobieta muszą znosić te (zresztą pewnie czasem słuszne) narzekania.
Pozdr.
Trzeba było pisać, że normalnych, zawiedzionych klientów, którzy dostają chuja z grzybnią nie napierdalasz i nie każesz im się odpierdolić
Bo jak widać, to jednoznacznie budzi złe skojarzenia. Napierdalać można głównie szefa za to, że pracownicy, w tym Twoja kobieta muszą znosić te (zresztą pewnie czasem słuszne) narzekania. Pozdr.
@Joot
Zmartwie cie u rodzicow jedynie mieszkam lub spie u swojej dziewczyny. Ubrania, zarcie, paliwo i wszystko inne kupuje sam za ciezko zarobione pieniadze. A gdy skoncze edukacje i dostane sie do kopali zamierzam sie ustatkowac.
Ojciec mi to zawsze mowil ze jak skoncze 18 to albo wypad do roboty albo do nauki. A ja i pracuje i sie ucze wieczorowo. A w roku szkolnym no niestety raz na dwa tyg dzien wolnego. Jak ide na 10 do pracy tak o 22 wracam. I nie nie mam beeemki bo mnie nie kreca i z oszczednosci dla siebie posiadam peugota 206 1,1 99r.
Od babci kasy nie biore poniewaz wiem ze rente ma mala i potrzebuje na mieszkanie jedzenie i leki.
Mam swoj honor pracuje uczciwie ale odkad wpadlo mi te 18 tak z dnia na dzien widze ze nie widze swojej przyszlosci w kraju, w ktorym nie wiem do kad zmierza i gdzie sie zatrzyma.....
Koniec wylewow na dzis. Co mialem do napisania to napisalem nie bede sie joz tlumaczyl a moderatora prosze o usuniecie posta uzytkownika Joot bo czuje sie urazony, ze porownuje moja dziewczyne do kurwy.
Zmartwie cie u rodzicow jedynie mieszkam lub spie u swojej dziewczyny. Ubrania, zarcie, paliwo i wszystko inne kupuje sam za ciezko zarobione pieniadze. A gdy skoncze edukacje i dostane sie do kopali zamierzam sie ustatkowac.
Ojciec mi to zawsze mowil ze jak skoncze 18 to albo wypad do roboty albo do nauki. A ja i pracuje i sie ucze wieczorowo. A w roku szkolnym no niestety raz na dwa tyg dzien wolnego. Jak ide na 10 do pracy tak o 22 wracam. I nie nie mam beeemki bo mnie nie kreca i z oszczednosci dla siebie posiadam peugota 206 1,1 99r.
Od babci kasy nie biore poniewaz wiem ze rente ma mala i potrzebuje na mieszkanie jedzenie i leki.
Mam swoj honor pracuje uczciwie ale odkad wpadlo mi te 18 tak z dnia na dzien widze ze nie widze swojej przyszlosci w kraju, w ktorym nie wiem do kad zmierza i gdzie sie zatrzyma.....
Koniec wylewow na dzis. Co mialem do napisania to napisalem nie bede sie joz tlumaczyl a moderatora prosze o usuniecie posta uzytkownika Joot bo czuje sie urazony, ze porownuje moja dziewczyne do kurwy.
wdiko napisał/a:
MC Donaldzie NIE JEM JUZ OD DAWNA WIECIE DLACZEGO??? BO moja dziewczyna tam pracuje i dowiedzialem sie ze:
-wszystkie miesa sa robione na oleju
-olej ten wymieniany jest raz na 2 tyg
-w ramach oszczednosci rozcienczaja schejka truskawkowego
-w mniej ruchliwych mc sraldach ciastka z owocami leza po pare godzin jak nie po pol zmiany a nie moga na zrzutni byc dluzej niz godzine po tym czasie sa zjadliwe ale juz gumowe
-musztarda z MC koloruje lepiej niz farba Duluxa (i jest tez bardziej odporna na wode)
-pomidorki dawane do happy mela stoja w chlodni po 4 tyg i polowa z nich nadaje sie do wyjebania juz po 2 tyg
Edit: zapomniale dopisac ze to co ^ u góry ^ jest napisane to jedynie kilka rzeczy ktore zapamietalem a tego jest w chuj wiecej wiec w Lubinie odradzam zrec tam.
Pozatym czesto ja odbieram z pracy i wkurwiam sie gdy widze ludzi ktorzy marudza a czemu to a czemu tak malo a ja chcialem to i tamto i prosza menagera. Za kazdym razem wstaje do takiego goscia i mowie:
-Sluchaj gościu wez sie odpierdol i daj im spokoj bo dziewczyny (lub chlopaki) zapiepszaja tu za marny grosz i musza obslugiwac takich zjebow jak ty. (4 razy doszlo juz do bojki, a reszta ludzi spuszcza z tonu i przeprasza)
-pozatym co to za moda z tym mcdonaldem... duuzo zdrowiej jest jesc jezeli juz to kfc lub burger king tam wszystko na swiezo a najzdrowszy z fast fooda to jest kebab ale nie z jakiejs bidnej budki od wietnamca tylko z porzadnego lokalu gdzie kebab dlugo z tluszczu sie wytapia i jest swierzy wraz z surowkami.
Aha jak cos to te sprawy powyzej dotycza MC DONALDA W LUBINIE NA DOLNYM SLASKU PRZY STACJI STATOIL
PS. teraz maja zepsuta maszynke od napoi i cole i sprita nalewaja z butelek i bidule biegaja do tesco po zgrzewki. Co lepsze Mc donaldy w naszym rejonie czyli 2x lubin( statoil i galeria) 1x Polkowice i jeszcze 2 ktorych nie pamietam sa jednego goscia prywaciarza strasznie pracownikow tnie na kase jak poszla srednia krajowa w gore to im skurwiel premie poucinal. Kolo statoila ciagle psuja sie maszyny maja juz po 20 lat a gosc oszczedza i nie kupuje nowych a potem sie dziwic ze mc kolo statoila jest w top 10 najgorszych mc w polsce
Dajcie top commenta chce aby na glownej to kazdy zobaczyl. Moze sie stac ze mc zabierze chujowi licencje na te restauracje
Moja dziewczyna jest zastępcą kierownika w MCdonaldzie i też byłem zaskoczony gdy dowiedziałem się jak to wszystko wygląda. Kanapka po kilku minutach leżenia idzie do kosza, wszystkie mięsa ,warzywa, owoce itp. muszą spełniać w kurwę standardów , szefostwo przypierdala się o najmniejsze rzeczy, mierzy czasy ,sprawdza jakość oleju i nie ma mowy, żeby jakiś olej był chociażby z dnia poprzedniego, więc nie pierdol. Nie chcę nikogo przekonywać do tego żarcia, bo to co napisałem nie zmienia faktu, że to syf i nic zdrowego, ale albo dziewczyna Cię wkręca, żebyś nie wpierdalał bo byłeś za gruby albo to jakiś McDonald w Dzierżążnie gdzie każdy ma wyjebane.
@up a zapytaj sie dziewczyny swojej czy nalezy do korpo czy do prywaciaza ok?
Pisalem ten z lubina ma pod soba 5 Mc i szczerze gdy bylem w innych jego restauracjach to wszystko nowiutkie powymieniane git majonez itp. z zarciem tak samo ze standardy trzymaja.
A mi chodzi o tylko jeden z nich na ktorym zarabia najwiecej i na niim najwiecej oszczedza opierdala za to ze wyrzucili kanapki po czasie itp.
Ale wiesz temat rzeka mozliwe ze twoja dziewczyna miala tak w pracy ze moze nowy szef? moze trzymal standardy i kazal sie ich surowo pod grozba trzymac bo mu zalezalo na dobrym imieniu restauracji?
Ten w moim przypadku dba o wszystkie 4 ale z tego jednego wyciaga najgrubsza kase bo zmusza pracownikow do oszustwa wobec klienta jak i wykorzystuje ich i tnie na kase. Bo tak zastraszyl pracownikow. I w kazdej chwili moga stracic robote.
Pisalem pozniej ze jest tam kilka babek ktorym pare lat zostalo do emerytury i jak je zwolni to co gdzie znajda prace?
NIe wiem jak wam to tlumaczyc... zalezalo mi na opisaniu co serwuje restauracja w Lubinie co tam sie dzieje jakie cyrki itp a z kazdej strony jakas negacja ze gdzie indziej jest co innego.....
Pisalem ten z lubina ma pod soba 5 Mc i szczerze gdy bylem w innych jego restauracjach to wszystko nowiutkie powymieniane git majonez itp. z zarciem tak samo ze standardy trzymaja.
A mi chodzi o tylko jeden z nich na ktorym zarabia najwiecej i na niim najwiecej oszczedza opierdala za to ze wyrzucili kanapki po czasie itp.
Ale wiesz temat rzeka mozliwe ze twoja dziewczyna miala tak w pracy ze moze nowy szef? moze trzymal standardy i kazal sie ich surowo pod grozba trzymac bo mu zalezalo na dobrym imieniu restauracji?
Ten w moim przypadku dba o wszystkie 4 ale z tego jednego wyciaga najgrubsza kase bo zmusza pracownikow do oszustwa wobec klienta jak i wykorzystuje ich i tnie na kase. Bo tak zastraszyl pracownikow. I w kazdej chwili moga stracic robote.
Pisalem pozniej ze jest tam kilka babek ktorym pare lat zostalo do emerytury i jak je zwolni to co gdzie znajda prace?
NIe wiem jak wam to tlumaczyc... zalezalo mi na opisaniu co serwuje restauracja w Lubinie co tam sie dzieje jakie cyrki itp a z kazdej strony jakas negacja ze gdzie indziej jest co innego.....
@Joot
Ty chuju powinieneś dostać wpierdol prostaku. Jakim prawem piszesz tak o kobiecie??? Znasz ją osobiście czy co?
Ty chuju powinieneś dostać wpierdol prostaku. Jakim prawem piszesz tak o kobiecie??? Znasz ją osobiście czy co?
Joot napisał/a:
Fajnie, i twoja kobieta biedzie sie puszczac, bo nie bedzie miala gdzie pracowac
A w tym czasie połowa sadistica będzie pierdoliła w dupę Twoją mamuśkę. Bo za żonę/dziewczynę pewnie ręka ci robi. Fajnie, co ?
Kapujesz cieciu? Możesz sobie jeździć do woli, ale o czyichś kobietach takich tekstów się nie wrzuca, bez względu na animozje, różnice w poglądach, itp. Chyba, że soczyście, honorowo chcesz w pysk oberwać, czego ci życzę.
Kiedyś rano zajechaliśmy do maka,jak jeszcze nie było tych pedalskich śniadań.Odbieramy michę a gość z wiadra leje koncentrat do nalewka napoi,potem wąż z wodą kranówą do niego i leje.Kumpel się pyta co robi,jak to co świeżą colę.
Założyłam to konto aby specjalnie to napisać. Zachowujecie się jak gimbaza cisnąc sobie przez McDonlad's. Wdiko ma racje, takie rzeczy zdarzają się wszędzie w każdym fast foodzie (także w większości lubińskich).
Przestańcie cisnąć na ludzi pracujących w McDonald's. Sama pracowałam i to była najlepsza praca jeżeli chodzi o dopasowywanie się do mojej dyspozycyjności. Kiedy chciałam to pracowałam.
Ludzie jacy przychodzili do restauracji w której ja pracowałam byli normalni, a nie tacy jak opisują mity. Wiadomo wszędzie znajdzie się niezadowolony "Gość", któremu nic się nie podoba. Jednak trzeba zacisnąć zęby (jak w każdej pracy) i robić swoje z uśmiechem na twarzy.
Jeżeli chodzi o kasę to oczywiście najniższa krajowa na sam początek, później zdarza się, że dobry pracownik dostaje różnego rodzaju podwyżki.
Przestańcie cisnąć na ludzi pracujących w McDonald's. Sama pracowałam i to była najlepsza praca jeżeli chodzi o dopasowywanie się do mojej dyspozycyjności. Kiedy chciałam to pracowałam.
Ludzie jacy przychodzili do restauracji w której ja pracowałam byli normalni, a nie tacy jak opisują mity. Wiadomo wszędzie znajdzie się niezadowolony "Gość", któremu nic się nie podoba. Jednak trzeba zacisnąć zęby (jak w każdej pracy) i robić swoje z uśmiechem na twarzy.
Jeżeli chodzi o kasę to oczywiście najniższa krajowa na sam początek, później zdarza się, że dobry pracownik dostaje różnego rodzaju podwyżki.