Czemu ten drugi się wywrócił? Mógł go ominąć.
Widać że nigdy nie jeździłeś na moto...
______________
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodówStary ci do wanny wchodził?
Wsiadaj na pizdorynkę, burku kiełbasiany i ruszaj ku przeznaczeniu.
______________
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodówWsiadaj na pizdorynkę, burku kiełbasiany i ruszaj ku przeznaczeniu.
Burku kiełbasiany? Co to kurwa ma być? Jeżeli chciałeś mnie obrazić to wyszło ci chujowo i w dodatki utwierdzileś mnie w przekonaniu, że jednak stary wchodził ci do tej wanny.
Burku kiełbasiany? Co to kurwa ma być? Jeżeli chciałeś mnie obrazić to wyszło ci chujowo i w dodatki utwierdzileś mnie w przekonaniu, że jednak stary wchodził ci do tej wanny.
Już wyjaśniam, burku kiełbasiany. Powiedzenie "burek kiełbasiany" wywodzi się w linii prostej od wiejskiego, zapchlonego kundla łańcuchowego, który o kiełbasie mógł tylko pomarzyć i określa się nim ociężałego umysłowo mieszkańca "prowincji" (potocznie - wiejski głupek). Taki mieszkaniec "prowincji" rozpoczyna swoją przygodę z jednośladami napędzanymi silnikiem spalinowym od motorynki. Następnie przesiada się na komarka, a jeszcze później na "wiejski sprzęt kaskaderski" w skrócie WSK. Za pierwsze zarobione pieniądze, przy przerzucaniu gnoju u bauera, burek kiełbasiany kupuje "zachodni" sprzęt o nazwie MZ, lub może nawet Javę 350. Po kilku następnych latach przerzucania gnoju, burek kiełbasiany może sobie pozwolić na spełnienie swojego największego marzenia - kupienie ścigacza. Biedny, naiwny burek kiełbasiany jeszcze nie zdaje sobie sprawy, że właśnie podpisał na siebie wyrok. Po kilku dniach burek kiełbasiany jest już obeznany za sprzętem i jego piekielną mocą, jest już gotów na test prędkości maksymalnej. Jeżdżąc po wsi i szukając jak najmniej dziurawego odcinka drogi, burek kiełbasiany z podnietki nie wytrzymuje i zawija mocniej manetkę, kończy się to przypierdoleniem w przepust. Teraz leży sparaliżowany w swojej chacie i marzy o kiełbasie, bo starzy dają mu tylko pomyje.
______________
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodówJuż wyjaśniam, burku kiełbasiany. Powiedzenie "burek kiełbasiany" wywodzi się w linii prostej od wiejskiego, zapchlonego kundla łańcuchowego, który o kiełbasie mógł tylko pomarzyć i określa się nim ociężałego umysłowo mieszkańca "prowincji" (potocznie - wiejski głupek). Taki mieszkaniec "prowincji" rozpoczyna swoją przygodę z jednośladami napędzanymi silnikiem spalinowym od motorynki. Następnie przesiada się na komarka, a jeszcze później na "wiejski sprzęt kaskaderski" w skrócie WSK. Za pierwsze zarobione pieniądze, przy przerzucaniu gnoju u bauera, burek kiełbasiany kupuje "zachodni" sprzęt o nazwie MZ, lub może nawet Javę 350. Po kilku następnych latach przerzucania gnoju, burek kiełbasiany może sobie pozwolić na spełnienie swojego największego marzenia - kupienie ścigacza. Biedny naiwny burek kiełbasiany jeszcze nie zdaje sobie sprawy, że właśnie podpisał na siebie wyrok. Po kilku dniach burek kiełbasiany jest już obeznany za sprzętem i jego piekielną mocą, jest już gotów na test prędkości maksymalnej. Jeżdżąc po wsi i szukając jak najmniej dziurawego odcinka drogi burek kiełbasiany z podnietki nie wytrzymuje i zawija mocniej manetkę, kończy się to przypierdoleniem w przepust. Teraz leży sparaliżowany w swojej chacie i marzy o kiełbasie, bo starzy dają mu tylko pomyje.
dobry tekst kolego.
Ale zdajesz sobie sprawę, że twój adwersarz zdołał przeczyć tylko do ...
"już wyjaśniam........................"
Czemu ten drugi się wywrócił? Mógł go ominąć.
Zajebał po hamulcu że mu tył zblokowało potem zajebał przedni i się wyjebał, do tego za późno zaczął cały ten "manewr".
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów