18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft (2) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 18:30
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 7:48
Sexretarki
Vof • 2013-05-08, 16:39
źródło


Od pewnego czasu na białostockich portalach ogłoszeniowych coraz częściej pojawiają się, mówiąc delikatnie, specyficzne oferty pracy.
- Zatrudnię młodą, atrakcyjną, z walorami osobistymi, do dużej korporacji na stanowisko sekretarki. W ramach zatrudnienia liczę na miłe chwilę i gotowość oderwania się od codzienności – dokładnie w ten deseń można znaleźć dziesiątki ogłoszeń, dla pań, które gotowe byłyby pracować w roli „seksretarki”.
Nie wszyscy bowiem ogłoszeniodawcy są tak subtelni, jak anons powyżej. W niektórych napisane jest wprost, że chodzi o świadczenie usług seksualnych, w i po, godzinach pracy.
Postanowiliśmy sprawdzić, czy na owe ogłoszenia ktoś w ogóle zwraca uwagę i bierze na poważnie.

Daliśmy anons, w którym jednoznacznie podkreśliliśmy, jakiego typu będzie to praca. Mało tego, zaznaczyliśmy, że będziemy brać pod uwagę wyłącznie CV z nadesłanymi zdjęciami, udowadniającymi „atrakcyjność” kandydatek. Stawka za miesiąc? 2.700 zł.
Szczerze mówiąc nie liczyliśmy na poważne potraktowanie tego typu ogłoszeń. Byliśmy przekonani, że takie oferty są zamieszczane wyłącznie przez gimnazjalistów dla zabawy.
Jak się okazało, nie mieliśmy racji.
W ciągu doby otrzymaliśmy około 30 zgłoszeń ze zdjęciami. Zgłosiły się do nas panie w najróżniejszym wieku. Od 20 do 50 lat. Z najróżniejszym wykształceniem. Od zawodowego, po doktoranckie. Najwięcej było jednak absolwentek szkół wyższych. Pisały do nas dziewczyny po budownictwie, zarządzaniu, prawie czy pedagogice. Kobiety były całkowicie świadome formy pracy i usług, które miałyby oferować szefowi.
- Czy chodzi panu o uprawianie seksu w zamian za pracę i pieniądze? Jeśli tak, to ja jestem chętna”.- pisała jedna z dziewczyn, które przysłały CV.
Dziewczynom odpowiadała więc praca za niecałe trzy tysiące złotych w roli prywatnej kochanki prezesa. Jak się okazało, części z nich nie przeszkadzał nawet fakt, że w domu, po pracy czekał na nie mąż bądź chłopak.
Skąd biorą się tego typu postawy i zachowania u białostoczanek?
- Wszystko to wynika z chęci zrobienia kariery i z przekonania, że każda droga prowadzi do celu – uważa profesor Tadeusz Popławski, z Uniwersytetu w Białymstoku. - Oczyścicie ujawnia się tu kryzys moralności. Mamy dziś promocję pornografii w telewizji czy internecie, cielesność stała się bardzo eksploatowana. W naszych czasach złamano wiele tabu, kiedyś takim tabu był wstyd, przed znajomymi, rodziną, obcymi. Dziś mamy anonimowość w sieci. Trzeba jednak pamiętać, że podobne rzeczy działy się już od dawna. Przed wojną były garsoniery, tak zwane utrzymanki różnych szefów biznesu. Oni za „umilanie czasu” i dotrzymywanie towarzystwa sowicie je wynagradzali. To jest zjawisko uniwersalne. Pokazał to przed laty film „Galerianki”, czy znane powieści z XIX wieku. Jeśli się głębiej zastanowić, te młode dziewczyny po prostu nie otrzymały dobrego wychowania, pewne sfery ich życia są powielane z pokolenia na pokolenie. Dziś wśród młodzieży liczy się poziom życia, kariera i dobry start. Dla niektórych młodych dziewcząt przesunęły się granice między tym, co jest na sprzedaż, a tym, co jest elementem ich tożsamości, godności. Dziewczyny czują też chęć przygody, a to właśnie na wyjazdach mogą ich czekać ciekawe przeżycia.
Nieco inaczej do sprawy podchodzi Wojciech Winogrodzki, prezes zarządu Podlaskiego Związku Pracodawców:
- Oczywiście takie zjawisko trzeba potępić, ja osobiście jestem temu przeciwny. Kiedyś brytyjscy studenci przeprowadzili ciekawy eksperyment: Pewien mało przystojny chłopak zaczepiał kobiety na ulicy pytając, czy pójdą z nim do łóżka. Około 10% zgodziło się bez zastanowienia. To w pewien sposób może pokazać zachowanie niektórych kobiet – tłumaczy przedsiębiorca. - Zanim jednak je potępimy, należałoby zapytać kandydatki na stanowisko sekretarki o ich motywy. Czy chcą podjąć się takiej pracy, dlatego, że zmusza ich do tego sytuacja ekonomiczna, czy dlatego, że po prostu lubią seks. Zjawisko płatnego seksu, nawet za pracę jest formą prostytucji. Klienci są naprawdę różni. To nie tylko przedsiębiorcy, ale też robotnicy, naukowcy czy inteligenci. Nie można też generalizować, że dziewczyny zatrudniają sami właściciele firm - to jest pogląd mylny i krzywdzący.
Zgłoś
Avatar
ru_ziolo 2013-05-08, 16:46 41
Porządne kobiety wyginęły. Tak jak dinozaury.
Zgłoś
Avatar
EdmundKemper 2013-05-08, 16:54
Taka jedna Kasia z Białegostoku albo okolic też zrobiła karierę.
Zgłoś
Avatar
pegazior 2013-05-08, 16:54
odpowiedziały zapewne wszystkie Panie lekkich obyczajów zaraz po tym jak dowiedziały się, że Tomasz Górski z Solidarnej Polski wysunął projekt by płaciły ZUS i podatki
Zgłoś
Avatar
m................r 2013-05-08, 17:06 1
@EdmundKemper
Kasia z Sokółki lub Kasia Uściłko
Jestem ekspertem
Zgłoś
Avatar
barszczzuszkami 2013-05-08, 17:12 3
Facet który płaci kobiecie za seks to największy kretyn jaki może istnieć. Dopóty tacy kretyni będą na ziemi dopóki dziewczyny będą się kurwić za pieniądze. Jak żałosnym trzeba być żeby płacić za seks i jeszcze czerpać z tego przyjemność?
Zgłoś
Avatar
m................r 2013-05-08, 17:16 13
@up
nie płaci się za seks tylko za to żeby po wszystkim wyszła
Zgłoś
Avatar
Miziou 2013-05-08, 17:20 169
No to podsumowuje moje zdanie o kobietach (oczywiście generalizując).

Wszędzie słychać tylko jacy faceci to świnie, jak zdradzają, jak wykorzystują itd. Po rozstaniu ze swoją kobietą byłem trzy lata sam. Nie robiąc ABSOLUTNIE nic miewałem otwarte zaproszenia do zabawy z dziewczynami. Problem polegał na tym, że wśród tych wszystkich 'ofert' może jedna była od osoby samotnej. Cała reszta to były kobiety zamężne, mające dzieci i ułożone życie. Mi się to w pale nie mieści. A najlepsze jest to, że takiemu typowemu Kowalskiemu nigdy do głowy nie przyjdzie, że gdy on jest w pracy/na karuzeli z dziećmi/w urzędzie, to jego śliczna żona doprawia mu właśnie rogi z fagasem spotkanym w knajpie.

Sorka panowie, ale czasy, kiedy to niby my korzystaliśmy z kobiet minęły. Są od nas w tym lepsze, bardziej wyrachowane i bez żadnych skrupułów. To tyle z mojego doświadczenia.

TL;DR - baby to chuje.

Gwoli wyjaśnienia - nie korzystałem z propozycji z jednego powodu. Nigdy nie chciałbym się znaleźć na miejscu takiego gościa. Rzekłem.
Zgłoś
Avatar
Davis93 2013-05-08, 17:20
Dobra, koniec pierdolenia. Co to za dupy na zdjęcie?
Zgłoś
Avatar
Makaronzmiski 2013-05-08, 17:22 1
Dużo jak na kurwy sobie liczą
Zgłoś
Avatar
swieca 2013-05-08, 17:22 1
Dawaj zdjęcia nie pierdol
Zgłoś
Avatar
sawass 2013-05-08, 17:30
Nie jestem pewien, czy to nie śmierdzący fejk, ale rozbawiło mnie, piwko leci
Zgłoś
Avatar
Vof 2013-05-08, 17:33
up. To nie fejk skopiowane ze strony czasbiałegostku.pl a zdjęcie wrzuciłem żeby ubarwić tekst
Zgłoś
Avatar
Un_Nem 2013-05-08, 17:34 7
zwykle kurwy i szmaty.
dziwki pizdy suki ladacznice ulicznice pierdolone stare kurwy.

jak mozna az tak traktowac swoja pizde za glupi papierek ja pierdole.
baby jednak sa glupie.
Zgłoś
Avatar
Adolf Skurwolix 2013-05-08, 17:39 8
@up
Ale jak by jakaś fajna dupa płaciła CI za to żebyś ją ruchał to byś skakał z radości jak Małysz za lat świetności.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie