Interesujący pomysł na zmodyfikowanie jezdni
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 17:39
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 0:14
🔥
20 miesięcy bezwzględnego więzienia za post na FB
- teraz popularne
...a wszyscy górnicy, nafciarze, elektrownie na bezrobocie. Nie ma szans, dopóki jest choć baryłka ropy do gdzieś do wyciśnięcia z piasku...
Dokładnie tak jak wyżej... Chyba, że oni już wykupili akcji i jebneli zaporową cenę... W innym wypadku sobie poczekamy... Już czekamy od 2006
______________
Ola gringo
@mp0011 prędzej by się wyczerpały zasoby węgla na świecie niż to by weszło do porządku dziennego.
Ogólnie pomysł mi się wydaje genialny. Mam nadzieje ,że google to podchwyci. To jedyna firma która się nie boi drogich, innowacyjnych i dziwnych projektów. Jak chociażby projekt Google Loon, internet dla całego świata. A powiedzmy sobie szczerze ,że żyjemy w takich czasach gdzie trzeba każdą możliwą energię i miejsce na ziemi wykorzystać w 100 procentach.
Ogólnie pomysł mi się wydaje genialny. Mam nadzieje ,że google to podchwyci. To jedyna firma która się nie boi drogich, innowacyjnych i dziwnych projektów. Jak chociażby projekt Google Loon, internet dla całego świata. A powiedzmy sobie szczerze ,że żyjemy w takich czasach gdzie trzeba każdą możliwą energię i miejsce na ziemi wykorzystać w 100 procentach.
@karinawaw i cała reszta zwolenników.
Pomysł może i fajny, ale na boisko szkolne czy domowy podjazd a nie autostradę.
A już na pewno nie ma nic wspólnego z ekologią (jak większość tych zielonych wynalazków).
Jeśli każdy z tych sześciokątów na własny układ scalony, a wymiary jednego sześciokąta to dajmy na to pół metra (przy krótszej przekątnej) , to wyobraźcie sobie ile będzie potrzebnych płytek do montażu układów scalonych, diód led, kilometrów kabli, ile mikrokontrolerów? Przecież tego się kurwa nie robi ze zużytych skorupek po ekojajkach tylko z tworzyw sztucznych.
Certyfikaty działania kolektorów są wydawane bodaj na 20 lat. I co kurwa? Potem wymiana wszystkich dróg na świecie? Gliwickie drogi betonowe z szynami tramwajowymi działają o wiele dłużej niż 20 lat - czyli można. Autostrady w stanach były budowane w latach 60-tych i jakoś kurwa działają - może nie są w idealnym stanie, ale działają.
I kolejne pytanie - a co jak woda wejdzie sobie w zimny styczniowy dzień pomiędzy dwa te 'ekosześciokąty', a w momencie nadejścia zimnej styczniowej, podbeskidzkiej nocy po prostu rozsadzi te płytki w piździeć?
A może będzie tak jak na filmie, że energia zebrana w dzień będzie magazynowana? Dorzucicie baterie powiadacie? Ile? Ile tych baterii w skali całego projektu wyobrażacie sobie tam zamontować? Wiecie z czego robi się baterie? Wiecie że są kurewsko niebezpieczne dla środowiska? Może i wiecie, ale macie mózgi zajęte ekopropagandą, żeby spojrzeć na jakiś film i zadać kilka prostych, konstruktywnych pytań.
Tak mi się coś wydaje, że XIX-wieczne fabryki były w chuj bardziej ekologiczne niż te wszyskie cudaczne wynalazki, które może same w sobie nie emitują tlenków siarki, ale wymagają tego od producentów. Ja to nazywam "paradoksem sztucznych futer" i mam nadzieję że w końcu ludzie się opamiętają i wywieszą ekologów na latarniach.
Pomysł może i fajny, ale na boisko szkolne czy domowy podjazd a nie autostradę.
A już na pewno nie ma nic wspólnego z ekologią (jak większość tych zielonych wynalazków).
Jeśli każdy z tych sześciokątów na własny układ scalony, a wymiary jednego sześciokąta to dajmy na to pół metra (przy krótszej przekątnej) , to wyobraźcie sobie ile będzie potrzebnych płytek do montażu układów scalonych, diód led, kilometrów kabli, ile mikrokontrolerów? Przecież tego się kurwa nie robi ze zużytych skorupek po ekojajkach tylko z tworzyw sztucznych.
Certyfikaty działania kolektorów są wydawane bodaj na 20 lat. I co kurwa? Potem wymiana wszystkich dróg na świecie? Gliwickie drogi betonowe z szynami tramwajowymi działają o wiele dłużej niż 20 lat - czyli można. Autostrady w stanach były budowane w latach 60-tych i jakoś kurwa działają - może nie są w idealnym stanie, ale działają.
I kolejne pytanie - a co jak woda wejdzie sobie w zimny styczniowy dzień pomiędzy dwa te 'ekosześciokąty', a w momencie nadejścia zimnej styczniowej, podbeskidzkiej nocy po prostu rozsadzi te płytki w piździeć?
A może będzie tak jak na filmie, że energia zebrana w dzień będzie magazynowana? Dorzucicie baterie powiadacie? Ile? Ile tych baterii w skali całego projektu wyobrażacie sobie tam zamontować? Wiecie z czego robi się baterie? Wiecie że są kurewsko niebezpieczne dla środowiska? Może i wiecie, ale macie mózgi zajęte ekopropagandą, żeby spojrzeć na jakiś film i zadać kilka prostych, konstruktywnych pytań.
Tak mi się coś wydaje, że XIX-wieczne fabryki były w chuj bardziej ekologiczne niż te wszyskie cudaczne wynalazki, które może same w sobie nie emitują tlenków siarki, ale wymagają tego od producentów. Ja to nazywam "paradoksem sztucznych futer" i mam nadzieję że w końcu ludzie się opamiętają i wywieszą ekologów na latarniach.
@plonk
Wystarczy część energii przekazać na podgrzanie takiego panela i nic sie nie zamrozi i nie rozsadzi. Wszystko da się zrobić tylko musi to się komuś opłacać.
Wystarczy część energii przekazać na podgrzanie takiego panela i nic sie nie zamrozi i nie rozsadzi. Wszystko da się zrobić tylko musi to się komuś opłacać.
@up LOL czlowieku ogarnij się.
W dupie mam, czy będą potrzebne mikrokontrolery czy nie, wiem, że to nie technologia na dzisiaj, ale na pewno jest to pomysł dobry, ale za jakieś 100 czy 200 lat.
W dupie mam, czy będą potrzebne mikrokontrolery czy nie, wiem, że to nie technologia na dzisiaj, ale na pewno jest to pomysł dobry, ale za jakieś 100 czy 200 lat.
tomsson napisał/a:
@plonk
Wystarczy część energii przekazać na podgrzanie takiego panela i nic sie nie zamrozi i nie rozsadzi. Wszystko da się zrobić tylko musi to się komuś opłacać.
Czyli trzeba ją najpierw magazynować. Przeczytaj jeszcze raz mój poprzedni post. Dokładnie tym razem.
@zbijok - technologia jak najbardziej na dzisiaj - konstrukcja smartphona jest bardziej skomplikowana (nawet w chuj bardziej), tylko niestety absolutnie kurwa nie ma nic wspólnego z ekologią i bezpieczeństwem, czyli tym, na czym opiera się PR tego produktu.
@plonk
Generalnie masz rację, ale takie podejście blokuje możliwość wszelkiego rozwoju technologicznego. Każda technologia musi przejść przez okres "niemowlęcy" aby się rozwinąć.
Gdyby tak samo marudzili przy wymyślaniu pociągów (o boże, ile to pali węgla!) jeździli byśmy dalej furmankami.
Zamarzanie w zimę? Te panele mają system własnego, darmowego ogrzewania.
Płytki, chipy i ledy? Nie wszystkie panele muszą je mieć. Większość może tylko łapać światło.
Baterie? starczy jedna duża na 500m. Szkodliwe? Teraz powstały nowe, węglowo-węglowe baterie, bez szkodliwych materiałów... Poza tym, nie ma nawet potrzeby gromadzenia energii w bateriach, jeżeli jest ona dostarczana bezpośrednio do linii przesyłowych oraz do zasilania samochodów czy pociągów. Gdyby wyłożyć tym tylko np. tory, starczyłoby do napędzania tramwajów czy pociągów...
Generalnie masz rację, ale takie podejście blokuje możliwość wszelkiego rozwoju technologicznego. Każda technologia musi przejść przez okres "niemowlęcy" aby się rozwinąć.
Gdyby tak samo marudzili przy wymyślaniu pociągów (o boże, ile to pali węgla!) jeździli byśmy dalej furmankami.
Zamarzanie w zimę? Te panele mają system własnego, darmowego ogrzewania.
Płytki, chipy i ledy? Nie wszystkie panele muszą je mieć. Większość może tylko łapać światło.
Baterie? starczy jedna duża na 500m. Szkodliwe? Teraz powstały nowe, węglowo-węglowe baterie, bez szkodliwych materiałów... Poza tym, nie ma nawet potrzeby gromadzenia energii w bateriach, jeżeli jest ona dostarczana bezpośrednio do linii przesyłowych oraz do zasilania samochodów czy pociągów. Gdyby wyłożyć tym tylko np. tory, starczyłoby do napędzania tramwajów czy pociągów...
@mp0011 - ja nie twierdzę, że to zły wynalazek. Twierdzę, że nie nadaje się do tego o czym jest mowa w spocie.
Z chęcią bym sobie taki podjazd w domu zrobił, zeby nie musieć tego odśnieżać.
Widzisz, spot mówi o tym, że drogi staną się ekologiczne (?) i bezpieczne. Brednia. Co więcej - zimowa noc, opady śniegu, droga podgrzewana. Co z tego wychodzi? No po mojemu to mgła.
Pomysł na prawdę nie jest głupi, ale absolutnie nie nadaje się na drogi publiczne. Byłby fajnym, bo ja wiem? Deptakiem nad morzem, rykniem jakiegoś bezzabytkowego miasta kreującego się na nowoczesne, itd.
Z chęcią bym sobie taki podjazd w domu zrobił, zeby nie musieć tego odśnieżać.
Widzisz, spot mówi o tym, że drogi staną się ekologiczne (?) i bezpieczne. Brednia. Co więcej - zimowa noc, opady śniegu, droga podgrzewana. Co z tego wychodzi? No po mojemu to mgła.
Pomysł na prawdę nie jest głupi, ale absolutnie nie nadaje się na drogi publiczne. Byłby fajnym, bo ja wiem? Deptakiem nad morzem, rykniem jakiegoś bezzabytkowego miasta kreującego się na nowoczesne, itd.
Jest tylko jeden problem. Drogę ciężko podjebać, na to znajdą się amatorzy...
Złodzieje już szykują się do zdzierania paneli.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów