Jedynym sposobem poznania prawdy jest czerpanie informacji z różnych źródeł i porównywanie ich:
- porównywanie oficjalnej historii z przedstawioną przez rewizjonistycznych historyków, jak wiadomo historię piszą zwycięzcy a prawdę niekoniecznie
- badanie mrocznych stron ludzi których wykreowano na wzór i autorytet (Karol Wojtyła jest dobrym przykładem)
- zastanowienie się nad sensem haseł którymi jesteśmy bombardowani (holokaust, antysemityzm, demokracja, nietolerancja, postęp, wolność, ksenofobia...)
- Zrozumienie kto jest kreowany na ofiarę, bohatera czy zbrodniarza
- Zastanowienie się dlaczego jedne sprawy są rozdmuchiwane a drugie szybko cichną
- Dlaczego rodzą się pewne mity które od razu są zaakceptowane jako prawda i nikt nie próbuje ich podważać
- Dlaczego czyjeś imię jest publicznie szargane a innych wynosi się na wyżyny choć nie zasługują
Jakakolwiek forma zmiany czyjegoś punktu widzenia powinna opierać się na zmuszeniu go do refleksji i zachęceniu by grzebał w temacie a nie wyrecytowaniu wszystkich informacji z osobistym komentarzem: to jest prawda.