Witam,
Ostatnio na wypadzie airsoftowym w Bydgoszczy zaistniała tak sytuacja. Nagrywający użył umownego znaku wykluczającego przeciwnika z rozgrywki (zabija go), by uniknąć niepotrzebnego bólu związanego z małym dystansem... Reakcja ofiary zaskakująca...
Ostatnio na wypadzie airsoftowym w Bydgoszczy zaistniała tak sytuacja. Nagrywający użył umownego znaku wykluczającego przeciwnika z rozgrywki (zabija go), by uniknąć niepotrzebnego bólu związanego z małym dystansem... Reakcja ofiary zaskakująca...