Dziecko na filmiku (na oko niespełna roczne) może nie jest do konca rozumne ale opiera się na uczuciach i instynktach, rozpoznaje już twarze i głos - instynktownie uspokaja się przy matce/ojcu, bliskość ciała, dotyk, zapach, widok, głos rodzica daje ukojenie, spokój. Ten wzrok dziecka w momencie kiedy własna matka je dusi jest niesamowity - te przerażenie w oczach, ból i krzywda zadawana przez najbliższą, najbardziej zaufaną osobę która staje się katem.
Ciało się broni, z ust dobiega krzyk ale w mózgu zachodzi nieodwracalna, nieuleczalna zmiana której nigdy już nie wyprze z czeluści podświadomości. Wzrok dziecka przypomina "1000 yards stare" (polecam zgooglować), w oczach widać jak łamane zostają najbardziej fundamentalne prawa natury.
Po jednej takiej akcji zostanie dziecku na zawsze, że matka to potwór, jedno złe skinienie i obudzi się diabeł, będzie strach, krew i ból. Już zawsze będą bać się własnej matki.
Też pobiorę zanim usuną.