Ciśnie sobie Chuck Norris po pustyni, nagle patrzy, a za kaktusem
Alladyn pociera sobie...
Lampę...
Z lampy wyskakuje Jin.
Chuck długo nie myśląc, podszedł do Jina i poklepał go po plecach.
A Jin wysrał lampę...
Chuck chwycił tę lampę, zaczął wycierać z gówna a z lampy wyskoczył Chuck Norris.
Alladyn pociera sobie...
Lampę...
Z lampy wyskakuje Jin.
Chuck długo nie myśląc, podszedł do Jina i poklepał go po plecach.
A Jin wysrał lampę...
Chuck chwycił tę lampę, zaczął wycierać z gówna a z lampy wyskoczył Chuck Norris.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis