- Jezus może wejść - Stwierdziłem - ale Ty wypierdalaj.
- Jezus może wejść - Stwierdziłem - ale Ty wypierdalaj.
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
- Jezus może wejść - Stwierdziłem - ale Ty wypierdalaj.
Moze zapytam, czy jesli jehowy przychodzi ci 3-4 razy w miesiacu to robi ci krzywde? Powiesz gosciowi kulturalnie, ze jestes zajety to gosc sobie pojdzie, nie bedzie nachalny, nie musisz do goscia od razu skakac z morda...
Dla mnie to opowiadanie, historia czy cokolwiek innego to czyste buractwo, a za buractwo piwa nie ma...
piwko.
Moze zapytam, czy jesli jehowy przychodzi ci 3-4 razy w miesiacu to robi ci krzywde? Powiesz gosciowi kulturalnie, ze jestes zajety to gosc sobie pojdzie, nie bedzie nachalny, nie musisz do goscia od razu skakac z morda...
Dla mnie to opowiadanie, historia czy cokolwiek innego to czyste buractwo, a za buractwo piwa nie ma...
Jeżeli raz mówie im, że mnie to nie interesuje, a za tydzień przychodzą znowu z tym samym pierdoleniem to według mnie to oni są burakami... Kultura kiedyś się kończy.
Przypomniała mi się akcja jak kiedyś kosiłem trawnik i wpadły takie dwie z tymi swoimi księgami.
I coś tam do mnie, że chciały pogadać. A ja mówię: - W porządku to może panie skoszą trawnik a ja zrobię nam kawy. Szybciej poszły niż przyszły i wtedy na jakiś czas miałem z nimi spokój.
Jeżeli raz mówie im, że mnie to nie interesuje, a za tydzień przychodzą znowu z tym samym pierdoleniem to według mnie to oni są burakami... Kultura kiedyś się kończy.
Przypomniała mi się akcja jak kiedyś kosiłem trawnik i wpadły takie dwie z tymi swoimi księgami.
I coś tam do mnie, że chciały pogadać. A ja mówię: - W porządku to może panie skoszą trawnik a ja zrobię nam kawy. Szybciej poszły niż przyszły i wtedy na jakiś czas miałem z nimi spokój.
heh to ja kiedyś se siedziałem przed domem z kumplem taty i taka grupka na rowerach tych jehowych po mojej wiosce jezdziła i jakieś tam młodsze laski fajne tez były i podjezdzają i pierdolą coś a ziomek do nich ze fajne laski fajne cycki i w ogule to te na rowery i spierdalały haha
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów