Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Gadki o idei nawet nie skomentuje, bo żaden sport nigdy nie miał jakiejś potężnej idei, zawsze chodziło tylko i wyłacznie o to by być najlepszym w swojej dyscyplinie.
Typowe myślenie na skróty człowieka o ograniczonych horyzontach.
Drogi prymitywie, jedyna osoba która w tej dyskusji ma ograniczone horyzonty to właśnie ty. Gdyby ziemia była pełna ludzi takich jak ty to byśmy byli na etapie odkrywania koła.
Jesteś marksistowskim impotentem umysłowym - najlepiej dla ciebie by było żeby wszyscy byli tacy sami - tak samo przeciętni. Na szczeście jest dużo ludzi którzy mimo ryzyka, wymaganego poświęcenia robią rzeczy które takim ignorantom jak ty sie w głowie nie mieszczą. Dzięki takim ludziom latamy w kosmos i całą zdobytą wiedze świata mamy w małym telefoniku.
Nie pozdrawiam.
I nie zapominajmy ile zawdzięcza świat osiłkom podnoszącym żelazo na siłowni!
Bez nich loty w kosmos i nowoczesna medycyna nie mogły by istnieć.
Stary ty jak coś napiszesz to klękają narody.
Bo jakoś wydaje się w chuj mało
@up Podnoszenie ciężarów na siłowni jest takie niezwykłe. Taki zajebiście niszowy sport dla inteligentnych ludzi chcących od życia więcej. Tylko jak się ma to do faktu, że w Polsce każdy osiedlowy obszczymur gania na siłownię?
I nie zapominajmy ile zawdzięcza świat osiłkom podnoszącym żelazo na siłowni!
Bez nich loty w kosmos i nowoczesna medycyna nie mogły by istnieć.
Stary ty jak coś napiszesz to klękają narody.
Strasznie zawęziłeś temat. Tu nie chodzi o sztangistów, bo wyjdzie na to, że ani piłkarzom, ani koszykarzom, ani żadnym innym ludziom nic nie zawdzięczamy. Tu chodzi ogólnie o ludzi, którzy przekraczają pewne granice. Gdyby wszyscy myśleli tak, jak np. mckarmi, to faktycznie nigdy by nie wynaleziono samolotów. Przecież ludzie nie latają - nie da się, szkoda marnować czas.
@up Podnoszenie ciężarów na siłowni jest takie niezwykłe. Taki zajebiście niszowy sport dla inteligentnych ludzi chcących od życia więcej. Tylko jak się ma to do faktu, że w Polsce każdy osiedlowy obszczymur gania na siłownię?
Widze że o sportach siłowych nie masz bladego pojęcia więc w wielkim skrócie napisze ci że ludzie z czołówki w tym niszowym sporcie mają taką wiedze farmakologiczną, anatomiczną dietetyczną że zawstydzili by niejednego doktorka z dyplomem. A takim ignorantom jak ty i twój kolega zostaje myślenie że wystarczy wbić sterydy i bezmyślnie dźwigać ciężary.
I nie zapominajmy ile zawdzięcza świat osiłkom podnoszącym żelazo na siłowni!
Bez nich loty w kosmos i nowoczesna medycyna nie mogły by istnieć.
Stary ty jak coś napiszesz to klękają narody.
Gdy bracia Wright zaczynali w swojej szopie tworzyć piersze szybowce i samoloty to też znaleźli się tecy jak ty i rozchęderzacz. A po co to robią, a na co to komu, a i tak im się nie uda, to nielogiczne, chwycili by się prawdziwej pracy...
Widze że o sportach siłowych nie masz bladego pojęcia więc w wielkim skrócie napisze ci że ludzie z czołówki w tym niszowym sporcie mają taką wiedze farmakologiczną, anatomiczną dietetyczną że zawstydzili by niejednego doktorka z dyplomem. A takim ignorantom jak ty i twój kolega zostaje myślenie że wystarczy wbić sterydy i bezmyślnie dźwigać ciężary.
Dwa miesiące temu rozmawiałem właśnie z doktorem, który opowiadał, że przychodzą do niego "kulturyści". Dwa rodzaje.
Pierwszy typ przychodzi z płaczem, że im cycki rosną, jaja zmalały do wielkości główek od szpilek i cofnęły się do brzucha, siurki wyglądają jak u trzylatka i nie są w stanie osiągnąć wzwodu i wytrysku. Dodatkowo stracili płodność i nie rośnie im zarost.
Drugi typ przychodzi i żebrze o koks na receptę. Jak im tłumaczy, że to jest tylko dla chorych bo zdrowemu szkodzi to "mondrale" po podstawówce robią jemu doktorowi medycyny, który zrobił specjalizację w USA wykład, że chuja wie.
Z dietetyki też są biegli. Wpierdalają tony odżywek z białka, hektary ryżu i dziesiątki kurczaków na hormonach. No po prostu wyjebista dieta! Jak to pasienia tuczników.
Twoi koledzy z siłki to nie są mózgi tylko zwykłe matoły, które chuja wiedzą o czymkolwiek.
Siła potrzeba jest tylko tym pajacom, żeby nosić worki z cementem na budowie u niemca.
Prawdziwe wysportowany człowiek to taki, który potrafi przejechać 200 km na rowerze bez zsiadania i przebiec półmaraton bez kropli potu a nie łysy troglodyta bez karku z zanikiem siurka.
Twoi sportowcy mają ciężki zawał po przebiegnięciu 100 metrów.
W sumie to co oni chcą i komu udowodnić? Podniesie to, zrzyga się, zesra się, załatwi sobie kolana i co? Nie rozumiem jaki jest sens tej rywalizacji i czy w ogóle warto tak się poświęcać dla tak błahej rzeczy?
Nie rozumiesz bo jesteś ograniczoną pizdą
Dwa miesiące temu rozmawiałem właśnie z doktorem, który opowiadał, że przychodzą do niego "kulturyści". Dwa rodzaje.
Pierwszy typ przychodzi z płaczem, że im cycki rosną, jaja zmalały do wielkości główek od szpilek i cofnęły się do brzucha, siurki wyglądają jak u trzylatka i nie są w stanie osiągnąć wzwodu i wytrysku. Dodatkowo stracili płodność i nie rośnie im zarost.
Drugi typ przychodzi i żebrze o koks na receptę. Jak im tłumaczy, że to jest tylko dla chorych bo zdrowemu szkodzi to "mondrale" po podstawówce robią jemu doktorowi medycyny, który zrobił specjalizację w USA wykład, że chuja wie.
Z dietetyki też są biegli. Wpierdalają tony odżywek z białka, hektary ryżu i dziesiątki kurczaków na hormonach. No po prostu wyjebista dieta! Jak to pasienia tuczników.
Twoi koledzy z siłki to nie są mózgi tylko zwykłe matoły, które chuja wiedzą o czymkolwiek.
Siła potrzeba jest tylko tym pajacom, żeby nosić worki z cementem na budowie u niemca.
Prawdziwe wysportowany człowiek to taki, który potrafi przejechać 200 km na rowerze bez zsiadania i przebiec półmaraton bez kropli potu a nie łysy troglodyta bez karku z zanikiem siurka.
Twoi sportowcy mają ciężki zawał po przebiegnięciu 100 metrów.
Hahahaha. Serio, dawno już takich śmiesznych bredni nie czytałem
Ty serio nie masz bladego pojęcia o czym piszesz
Aż sam się dziwie że dyskutuje z takim ograniczonym ignorantem Troche mi wstyd ale z drugiej strony naprawde mi poprawiłeś humor
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów