Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Nie idiota, lecz frajer.
To nie to samo w tym przypadku? W końcu trzeba być frajerem by dać się tak m.in. ma podatkach i prawie pracy dać wydymać...
pewnie jesteś idiota albo nie wiesz jak to jest szukac dobrej pracy bez znajomosci debilu
Tylko że on ma kurwa rację. Ludzie pokończyli kierunki typu europeistyka, socjologia, politologia, psychologia i teraz nie mają co robić bo tylu tych ludzi nam nie trzeba.
spoko, tyraj sobie na zleceniu przedłużanym co miesiąc po 50-60h tygodniowo, może ci umowe przedłużą na następny okres...
Po chuja idziesz do pracy w takim razie...? Opierdalać się te 50lat?
Bo ona polega na tym że musisz dużo tyrać jeśli chcesz kokosy mieć, albo musisz dużo tyrać by wejść wysoko i zbijać potem kokosy robiąc mniej.
I ona polega także na tym że jeśli nie robisz czegoś super-duper-ekselento to cię na pysk wywalają i szukają kogoś lepszego.
Chuja prawda, niestety nastały takie czasy gdzie większość ludzi ma dwie lewe ręce do wszystkiego. Podam przykład: Mój dziadek od małego uczył się spawać, głupie spawanie a robił to całe życie, wykształcił sobie fach w ręku za czasów młodości. I niestety ale ludzie którzy chcą się w czymś wykwalifikować i włożą w to i prace i czas i poświęcenie, to prace znajdą. A tak to siedzicie przed kompem napierdalajcie CS'a i szukajcie pracy pokroju akwizytora i najlepiej biadolić że niegdzie pracy nie ma, a dlaczeo nie ma BO NIC NIE UMIEMY, MY młodzi ludzie. Musimy sami się czegoś przyuczyć a dopiero później iśc do pracy, no chyba że ktoś całe życie chce latać z miotłą, ale niestety sprzątać też trzeba umieć.
To wina starych w 90% "idz na studia bo chuja bedziesz zarabial", no i mamy spory zapas marketingowcow, psychologow, politologow i innego chujstwa, ktore sie nawet na zmywak nie nadaje.Nam potrzeba wykwalifikowanych robotnikow, tak jak u szfabow czy angoli.
Raz że zapotrzebowanie na fachowców jest wielkie i koszą świetną kasę. Ale raz że większość gimbazy blednie na myśl o brudzeniu sobie rączek i zostanie stolarzem, hydraulikiem czy kominiarzem, a dwa - że to była decyzja do podjęcia na etapie gimnazjum, a nie europeistyki. Jakoś to tak jest, że kominiarz za wejście na dach nie bierze mniej niż 100PLN za 30 min roboty a dobry parkieciarz potrafi wyrobić 500zł dniówki.
Dwa - studia to nie był czas na opierniczanie się z wódką i CSem tylko na zdobywanie właśnie doświadczenia. U mnie też jakość większość osób na 4 roku pracowała. Ja zresztą też. Dzięki temu teraz o 1100 znajduję chwilę na napisanie na Sadolu. Albo wyjście z psem.
Podsumowując. Nie płakać, ino do roboty. Albo się przebranżowić, jak w Waszej branży cienko.
Podpowiem Ci za darmo. Opanuj bardzo dobrze jakiś język, najlepiej nie bardzo popularny (czyli nie angielski) - np niemiecki, rosyjski - wystarczy 6 miesięcy po 8h nauki dziennie i będzie dużo łatwiej z pracą.
Widać zostałem źle zrozumiany, imo praca na umowie zlecenie po wchuj godzin tygodniowo za najniższą stawkę raczej nie jest szczytem oczekiwań, niemówiąc już o możliwości jej natychmiastowej utraty...
@Lasarr
to jest bardzo częste, zazwyczaj jeszcze rodzice cisną "musisz iść na studia bo kuzynki ciotki wujka Stefana brat poszedł, a ty nie pójdziesz" albo "co znajomi powiedzą"
Sam się przyznam do tego że chujowo wybrałem i szkołę średnią (tech. chemiczne) i studia (również chemia), łacznie przepracowałem w zawodzie ok roku, na chwilę obecną wszystkie zakłady chemiczne w okolicy pozamykane, a wyjechać gdzieś dalej nie mogę z powodów rodzinnych... Jak tak myślę o tym to stwierdzam że mogłem iść do budowlanej albo samochodowej i bym zapewne znacznie lepiej na chwile obecną wyszedł, no ale... niestety człowiek musi wybierać rzeczy które zaważą na jego przyszłości w momencie kiedy chuja o życiu wie...
@gregor40
bida, to jest dlatego że wszędzie potrzebują z DOŚWIADCZENIEM, i za chuj cię nie przyjmą bez niego... kończysz kursy, myślisz ok, tyle ofert pracy widziałem na to stanowisko, idziesz i mówią ci żebyś wrócił jak będziesz miał doświadczenie...
bida, to jest dlatego że wszędzie potrzebują z DOŚWIADCZENIEM, i za chuj cię nie przyjmą bez niego... kończysz kursy, myślisz ok, tyle ofert pracy widziałem na to stanowisko, idziesz i mówią ci żebyś wrócił jak będziesz miał doświadczenie...
Może w takim razie trzeba poszukać praktyk? Parę miesięcy praktyk (podpowiem - nieodpłatnych) i nie będziesz bez doświadczenia. Trudno się dziwić pracodawcom, ze chcą mieć pracownika gotowego do pracy, a nie do przyuczenia...
Może w takim razie trzeba poszukać praktyk? Parę miesięcy praktyk (podpowiem - nieodpłatnych) i nie będziesz bez doświadczenia. Trudno się dziwić pracodawcom, ze chcą mieć pracownika gotowego do pracy, a nie do przyuczenia...
tylko jest taki problem... niestety trzeba coś jeść...
@Arashel
Widać zostałem źle zrozumiany, imo praca na umowie zlecenie po wchuj godzin tygodniowo za najniższą stawkę raczej nie jest szczytem oczekiwań, niemówiąc już o możliwości jej natychmiastowej utraty...
Sam sobie odpowiadasz na "problemy"...
Dlatego pracujesz tyle godzin bo wartość twojej pracy przeliczona na godzinę jest niska... Więc jeśli pracodawca chce z ciebie wyciągnąć tyle by móc cie opłacić, opłacić te niższe podatki i jeszcze dostać coś dla siebie to musisz się natyrać.
A o utracie pracy już mówiłem. To normalne że cię ktoś wywali jeśli zjebiesz sprawę albo słabo pracujesz. Żaden pracodawca nie jest głupi by wywalić dobrego pracownika i ryzykować poszukiwania nowego.
@makabrax - nie ma co się podniecać niezdrowo postem tego debila JezusatoŻyda, już sam nick świadczy o poziomie intelektualnym a reszta... Kto niby bez studiów, bez znajomości ma pracę za 4,5 kafelka i jeszcze ma czas w dzień powszedni o 11 siedzieć na Sadisticu i pisać posty ile to on nie zarabia i jaki to on nie jest zajebisty? Podpowiem Ci - zakompleksiony debil po studiach humanistycznych który szuka pracy, ale próbuje się dowartościować jadąc po innych, dokładnie takich samych jak on debilach po studiach humanistycznych którzy dokładnie tak samo jak on szukają pracy
Właśnie dlatego taki kretyn jak ty nie potrafi pracy znaleźć. CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM SIĘ NAUCZ. Mam studia i pracę, bo zacząłem studiować kierunek, na który w Polsce jest duże zapotrzebowanie.
A że według niektórych tutaj na umowę o pracę pracują tylko idioci to pewnie i o urlopach też nie słyszałeś dlatego o 11 to tylko nieroby mają czas na internet.
Humanistów też nie obrażaj, bo spora część to inteligentni ludzie. Ale tacy, którzy rzeczywiście wiedzą co chcą osiągnąć, a nie idą na politologię zaoczną, bo tam łatwo się załapać, niedrogo jest za semestr, a dyplom na samych ściągach można dostać.
Mówię o tych, co studiują prawo, administrację czy choćby dziennikarstwo czy aktorstwo. To są prawdziwi humaniści, a nie poszukiwacze dyplomów.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów