Reportaż z dnia wczorajszego, najgorszego pod względem zamieszek dla Sztokholmu.
Dzisiaj szmatogłowi wysypali się na ulicę już piątą noc z rzędu, policja zaczyna się bać, tak samo jak i całe społeczeństwo.
Ja tego kurwa nie rozumiem, gdzie oni mają wojsko?!? Przecież jakby chcieli to mogliby to nawet podciągnąć pod zamach(jeśli się mylę, to niech mnie ktoś poprawi), cokolwiek żeby tylko uspokoić tą dzicz.
A Wy? Jakie macie pomysły?