#aborcja
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
Polska nastolatka, która w 2008 r. w wieku 14 lat zaszła w ciążę w wyniku gwałtu i której szpital w Lublinie odmówił aborcji, wygrała we wtorek w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. Polska będzie musiała jej wypłacić zadośćuczynienie w wysokości 30 tys. euro.
Trybunał w Strasburgu orzekł jednogłośnie, że Polska naruszyła trzy przepisy europejskiej konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności: zakaz nieludzkiego i poniżającego traktowania, prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego, a także prawo do wolności i bezpieczeństwa osobistego.
Z tego powodu Polska będzie musiała wypłacić dziewczynie zadośćuczynienie w wysokości 30 tysięcy euro, a jej matce, która również była skarżącą w tej sprawie, 15 tysięcy euro. Oprócz tego Polska ma im zapłacić 16 tysięcy euro na pokrycie poniesionych kosztów i wydatków.
Dziewczyna zaszła w ciążę w wieku 14 lat. Wraz z matką twierdziły, że została zgwałcona, a sprawcą był jej rówieśnik.
Skoro Polska przyjęła rozwiązania pozwalające w pewnych sytuacjach na aborcję, to nie może następnie ograniczać realizacji tego prawa - orzekł Trybunał.
I słusznie. Ktoś uważa, że nie?
Gdyby napadł ta małolatę stary dziad pedofil, wtedy raczej doszło by do aborcji na terenie polski.
27 – letnia dziewczyna była w 20 tygodniu ciąży (5 miesiąc!) gdy zdecydowała się na zabójstwo nienarodzonego dziecka.
Powód tej makabrycznej decyzji był po prostu idiotyczny. Matka dziecka, po pierwszym badaniu USG wrzuciła jego zdjęcia na portal społecznościowy Facebook, ogłaszając swoim znajomym, że jest w ciąży. Pod informacją tą znacznik „lubię to” kliknęło tylko trzech jej znajomych. I właśnie mała liczba tzw. „lajków” sprawiła, że matka zdecydowała o zabiciu dziecka.
Jak kobieta uzasadniła swoje absurdalne i odrażające zachowanie? Uznała, że dziecko, które ma mało znaczników „lubię to” na Facebooku nie będzie kochane. Jej zdaniem nie było więc sensu by przychodziło na świat.
Źr U dło
Płód to nie dziecko.
Szkoda, że twoja matka też tak nie uważała...
- Jeśli moja córka zna tylko dwa słowa "tak" i "tatuś" to czy nadal jest to molestowanie?
- Przybiega chłopiec do domu i od progu woła
- mamo! mamo! oglądamy z sąsiadem porno!
- co takiego?
- spokojnie mamo, to dziecięce porno!
Chcesz oglądać zawsze najnowsze i najlepsze dziecięce porno na mieście? Wstąp do policji do oddziału walczącego z pedofilią!
- Moja dziewczyna odkryła moja kolekcje dziecięcej pornografii.
- Na szczęście jest zbyt młoda żeby to zrozumieć!
- Zatrzasnąłem kluczki w samochodzie obok kliniki aborcyjnej. Nieźle się wkurwili gdy poszedłem do nich i poprosiłem o wieszak na ubrania.
- Nareszcie namówiłem moja dziewczynę na aborcję. Potrzebowała tylko wskazania odpowiedniego kierunku...i schodów!
- Wiem kto nie dostanie kartki na dzień matki! krzyknąłem wchodząc do kliniki aborcyjnej.
- Myślę, że dobrym momentem na rozstanie się z dziewczyną jest sytuacja gdy przychodzisz z nią do kliniki aborcyjnej a ona prosi o to co zwykle.
- Moja dziewczyna ma aborcję dzisiaj. Tylko jej nie mówcie, to niespodzianka!
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Gdy miał 9 miesięcy jego rówieśnicy z krzykiem witali świat, on był zjadany przez robaki na wysypisku.
Robert był spokojnym dzieckiem. Gdy jego rówieśnicy stawiali pierwsze kroki Robercik bez ruchu gnił w ziemi.
Gdy jego rówieśnicy uczyli się pisać Roberta przeorał kret, mimo to pozostał analfabetą.
W okresie dojrzewania Robert był prawdziwym nonkonformistą. Gdy jego rówieśnicy tracili przytomność ćpając alkohol, Robert trwał w trzeźwości.
Wchodząc w dorosłe życie większość jego rówieśników sprzedała marzenia za miskę ryżu. Robert pozostał wierny ideałom - konsekwentnie gnił w Ziemi.
Gdy Robert miał 40 lat przeżył coś na kształt kryzysu wieku średniego. Wybudowano nad nim osiedle i koparka przerzuciła go blisko powierzchni.
20 lat później, gdy jego rówieśnicy tracili resztki wigoru; Robert przeżył przygodę. Wykopał go pies i zakopał gdzieś indziej.
Gdy w wieku 80-ciu lat rówieśnicy w obawie przed śmiercią stawali się religijni, Robert uparcie kroczył z góry obraną ścieżką - gnił w ziemi.
W końcu 100 lat po rozpoczęciu egzystencji, gdy jego rówieśnicy gnili w ziemi, Robert dokończył to nad czym tak długo pracował - wreszcie zgnił w ziemi, tej Ziemi.
Ale to nie koniec historii. Jak wiemy ze szkoły posiadamy nieśmiertelne dusze. Robert był malutki, więc nie otrzymał dużych anielskich skrzydeł. Jego astralnemu ciałku wyrosły motyle skrzydełka, na których wzbił się prosto do nieba. Tam podłączono go do maszynki tłoczącej w niego szczęście i spełnienie. Byłby tak trwał wiecznie, gdyby pewnego dnia nie wezwała go przed swe oblicze Komisja Rewizyjna. Po dokładnym przejrzeniu wideo z dróg rodnych okazało się, że Robert dotknął swą nie w pełni wykształconą rączką, swego nie w pełni wykształconego penisa. Zakwalifikowano to jako masturbację, a jako że Robert nie zdołał się wyspowiadać przed śmiercią, został zesłany do piekła. Po dziś dzień cierpi tam niewyobrażalne katusze. Tak kończą źli ludzie.
* Tak, to było w internecie, więc możliwe że ktoś widział gdzie indziej, chuj mnie to obchodzi i trudno.
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
albo zostaniesz w jednostce, albo pójdziesz na front.
Jeśli zostaniesz w jednostce toś przepadł, a jak pójdziesz na front to masz dwa wyjścia:
albo przeżyjesz i odeślą cię do domu, albo zginiesz.
Jak cię odeślą toś przepadł, a jak zginiesz to masz dwa wyjścia:
albo cię pochowają pod jodliną, albo pod brzeziną.
Jak cię pochowają pod brzeziną toś przepadł, jak pod jodliną to masz dwa wyjścia:
albo zgnijesz, albo pójdziesz do tartaku.
Jak zgnijesz toś przepadł, jak pójdziesz do tartaku to masz dwa wyjścia.
Albo pójdziesz na opał albo na papier.
Jak pójdziesz na opał toś przepadł, a jak na papier to masz dwa wyjścia.
Albo przerobią cię na zeszyty albo na papier toaletowy.
Jak cię przerobią na zeszyty toś przepadł, a jak na papier toaletowy to masz dwa wyjścia.
Albo cię powieszą w domu albo na dworcu.
Jak w domu toś przepadł a jak na dworcu to masz dwa wyjścia.
Albo cię powieszą w męskiej albo w damskiej.
Jak w męskiej toś przepadł, a jak w damskiej to masz dwa wyjścia.
Albo cię użyje stara albo młoda.
Jak cię użyje stara toś przepadł a jak młoda to masz dwa wyjścia.
Albo będzie ładna albo brzydka.
Jak będzie brzydka toś przepadł, a jak ładna to masz dwa wyjścia.
Albo cię użyje z tyłu albo z przodu.
Jak cię użyje z tyłu toś przepadł, a jak z przodu to... tak jakbyś się ożenił.
To jak klinika aborcyjna wspierająca przedszkole.
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
tak, długie i trochę nudne, ale może komuś będzie się chciało zerknąć.
Ps Moja mama też myśli, że jestem piękny... tylko ona
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów