#absurd
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Jako, że mieszkam na obrzeżach dużego miasta a moja miejscowość należy do innej gminy niż owe miasto ( w którym do centrum mam 18 min autobusem ), muszę zapierdzielać do urzędu 12 km a autobusy jeżdżą tam co półtorej godziny. Prosta rzecz, połamał mi się dowód osobisty i muszę wyrobić nowy. Jadę do urzędu ze zdjęciami i wnioskiem i dowiaduje się, że potrzebny jest skrócony odpis aktu urodzenia. Pytam czy przypadkiem nie mają tamtego jak pierwszy raz wyrabiałem dowód, oczywiście mają, ale potrzebny jest jeszcze raz do wniosku ( tutaj jest właśnie pierwszy absurd, mają dokument, ale muszę ten sam dokument przynieść jeszcze raz, bo takie są formalności ). Zapraszają mnie do pokoju obok po odpis aktu urodzenia ( odległość 2 m ). 2 min rozmowy i dowiaduje się, że dadzą mi znać jak odpis będzie gotowy do odebrania. Pytam, czy mogą po prostu przekazać ten akt urodzenia pokój obok jak już będzie gotowy. Otóż nie! Muszę jechać 12 km, żeby wziąć kartkę, odwrócić się plecami i podać kobiecie 2 metry ode mnie. Tego by nawet Bareja nie wymyślił...
Pieprzona biurokracja...
Wentylator
Udał się im spot
Podczas zajęć na orliku mężczyzna miał pójść po wybitą za boisko piłkę. Wykorzystał jednak nieuwagę strażników i po prostu uciekł.
Na razie nie wiadomo, czy któryś ze strażników zostanie pociągnięty do odpowiedzialności. Nadal trwają czynności wyjaśniające całe zdarzenie - powiedział kpt. Robert Borkowski z zakładu karnego w Iławie.
Uciekinier pochodzi z Warszawy, miał do odsiedzenia jeszcze trzy lata za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Policja skontaktowała się już z jego rodziną i znajomymi. Nadal jednak nie udało się ująć uciekiniera - powiedziała naszemu reporterowi sierż. szt. Joanna Kwiatkowska z Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Teraz bawi się w chowanego
źródło: RMF FM
I wiecie tak sobie myślę, że poziom prowadzenia jakiejkolwiek działalności gospodarczej w Polsce osiągnął poziom "super hard" Pozostaje tylko powiedzieć:
A ja wyjebałem na zmywak do UK. Razem z dziewczyną zarabiamy 2400 funtów, mamy mieszkanie, auto, dwa razy w roku wakacje w ciepłych krajach i co miesiąc odkładamy parę stówek na przyszłość. Chuj że w Polsce masz pracę z większą odpowiedzialnością, za moja tygodniówkę i do lekarzy musisz czekać po 5 lat, ważne że jesteś szczęśliwy
Dzisiaj w nocy ukradli nam spod Biedry bankomat, w całości i na przysłowiowego żywca. Słyszałem, że próbowali je wysadzać, rozwalać młotami, zrzucać z piętra ale w całości to mogli jebnąć tylko na tej dzielni.
Na jednym z opolskich portali piszą że został wyrwany, ale byłem dziś na miejscu (ot, mam 50m) i widać że został zgrabnie odkręcony i wywieziony, wywieziony do lasu jak się okazuje gdzie został pocięty i oskubany z hajsu. Policja niedawno znalazła jego wrak Pzdr.
Otóż Sekretarz Generalny NATO Anders Fogh Rasmussen, dnia 05.03.2014 ogłosił, że NATO zawiesiło współpracę z Rosją w związku z wydarzeniami na Ukrainie. Tymczasem polskie wojsko przyjęło gościnnie przy ciostkach i Coli (co uwidocznione na zdjęciach) dziś w XV Giżyckiej Brygadzie Zmechanizowanej wysłanników Sił Zbrojnych Rosji i Białorusi.
Wszelka współpraca została zawieszona ze względu na to iż Rosja nie przestaje naruszać suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy w związku z czym NATO zdecydowało się podjąć serię natychmiastowych działań – powiedział w środę Rasmussen.
Polska, mimo iż jest członkiem NATO dziś przyjęła wojskowych z Rosji i Białorusi. „Przedstawiciele SZ Rosji i Białorusi kontrolowali realizację postanowień Dokumentu Wiedeńskiego” - czytamy na stronie 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej.
15bz.wp.mil.pl/pl/index.html
(informacja została usunięta z aktualności na oficjalnej stronie w nocy z 6-7.03.2014)
Co ciekawe - rosyjsko – białoruskiej delegacji przewodniczył płk Aleksandr Wichrow, a w spotkaniu wzięli udział polscy wojskowi: dowódca 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej gen. bryg. Sławomir Kowalski, dowódca 20 Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej płk Piotr Żurawski, dowódca 11 Mazurskiego Pułku Artylerii płk Dariusz Adamczyk oraz dowódca 9 Warmińskiego Pułku Rozpoznawczego płk Wiesław Marszałek.
Dowódcy przedstawili prezentacje na temat podległych sobie jednostek wojskowych. „Na zakończenie inspekcji generał Sławomir Kowalski wręczył przewodniczącemu inspekcji ryngraf 15 Brygady Zmechanizowanej” - pisze portal 15 BZ.
Wojskowi tak tłumaczą dzisiejszą wizytę:
Podstawę do wizyty inspektorów stanowił Dokument Wiedeński z 1999 roku (z późniejszymi zmianami) o środkach budowy zaufania i bezpieczeństwa zawarty w 1999 roku. Przewiduje on przekazywanie rocznej informacji o konwencjonalnych siłach zbrojnych, w tym ich organizacji i uzbrojeniu oraz planowaniu obronnym. Dokument wprowadził także system wcześniejszego powiadamiania o określonych rodzajach działalności wojskowej oraz mechanizmy weryfikacji przez wizyty oceniające w jednostkach wojskowych, a także inspekcje i obserwacje manewrów wojskowych.
15 BZ nie informuje, czy ostatnie wydarzenia na Ukrainie były tematem rozmowy wojskowych Polski, Rosji i Białorusi.
link do artykułu:
niezalezna.pl/52600-nato-zawiesza-wspolprace-z-rosja-do-polski-przyjec...
źródło:
niezalezna.pl/
15bz.wp.mil.pl
75-latka z chorobą Alzheimera ma proces o usiłowanie kradzieży wartej 2,99 zł sałatki warzywnej.
Koszty procesu przed sądem w Świdniku mogą być setki razy wyższe od sałatki, bo sąd powołał biegłego oraz prawnika z urzędu - donosi rmf24.pl, które ujawniło całą sprawę.
Normalnie skończyłoby się na mandacie wymierzonym na miejscu. Ale policjant miał wątpliwości, czy w obliczu choroby przyłapana (już drugi raz - to jej kolejna kradzież) kobieta może odpowiadać za swój czyn, więc... skierował sprawę do sądu, który to dopiero rozstrzygnie. A to będzie kosztować.
Nie tylko czas chorej emerytki, ale i konkretne pieniądze wymiaru sprawiedliwości, który zapłaci za adwokata oraz biegłych. Żeby być może na końcu orzec, że oskarżona nie może być ukarana.
Przy okazji wypłynął też kolejny absurd. Sąd nie będzie mógł w sprawie wykorzystać przepisu o niskiej szkodliwości społecznej i umorzyć sprawę. Co do zasady wykroczenia - a takim jest kradzież do 400 zł - niosą niską szkodliwość społeczną. Całe postępowanie musi się więc odbyć.
75-latce grozi areszt, prace społeczne lub grzywna.
Źródło
Co Ty pierdolisz pokrako? Policjant wypełnił swoje obowiązki należycie, nie chcąc kobiety niepotrzebnie obciążać zgłosił sprawę wyżej. Debilne są przepisy, a nie postępowanie policjanta który jakby nie było - no mógł olać sprawę i panią odprowadzić do domu, ale to byłoby niezgodne z prawem. A więc zamilcz.pOLICJA jak zawsze ambitne zadania
Dzisiaj oglądałem sobie konferencję prasową w Polsacie News w której Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji - Jaśnie Wielmożny Pan Bartłomiej Sienkiewicz pierdolił o możliwości leczenia rannych Ukraińców w Polsce.
Jestem tym faktem bardzo mocno zbulwersowany. W tym popierdolonym kraju nie można normalnie zrobić sobie żadnego badania jeśli nie zapłacisz. Zrobienie rezonansu kosztuje 500zł, z tzw. kontrastem - 600zł. Tomograf kosztuje 300zł. Babka, która mieszka kilkaset metrów ode mnie ma problemy z chodzeniem. Lekarz zalecił jej przeprowadzenie operacji stawu biodrowego. Jej termin - lipiec 2018. Fajnie, prawda? A kurwa Ukraińców sprowadzamy od razu i leczymy od razu, bo to są kurwa jacyś lepsi ludzie od nas samych.
W związku z tym zadaję pytanie: Kto jest ważniejszy? Polak, obywatel tego kraju, czy jakaś łajza z Ukrainy? Jebie mnie to, czy u nich giną ludzi na ulicy. To jest ich sprawa i sami muszą się z tym gównem uporać. Nie chcę płacić podatków na to, aby polskie szpitale leczyły chujów z zagranicy.
Dodatkowo powiem jeszcze jedno: dlaczego My Polacy mamy zawsze taką jakąś potrzebę wspierania jakichś chujów. Tsunami w Azji - wysłać kilkuset Polskich ratowników medycznych do niesienia pomocy ludziom. Jakaś powódź lub zawalenie się budynku w obcym kraju - wysyłamy ratowników lub wojsko. Sami natomiast mamy w Polsce jedno wielkie gówno i nie dbamy o swoje interesy. Liżemy rowa Stanom, krajom Unii Europejskiej, Rosji i innym, a jednocześnie każdy ma na nas wyjebane. Śmieją się z nas wszyscy. Kiedy ludzie się kurwa obudzą.
Nie rozumiem jeszcze jednego: założę się, że gdy ktoś z Was pójdzie w najbliższą niedzielę do Kościoła, to na 100% banda pierdolonych pojebów będzie zbierać datki na pomoc Ukrainie. Stąd mój apel do Was - nie dawajcie nawet złotówki na ten cel.
Pana Sienkiewicza powinno się za takie postępowanie powiesić za jaja. Niestety na youtube nie ma jeszcze filmiku z tej konferencji. Mam nadzieję, że nie odwiedzi mnie dziś seryjny samobójca
Dzięki i pozdrawiam. Zapraszam do dyskusji na ten temat.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
ale nie w Polsce bo ten kraj to jakiś kołchoz.