18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (2) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Szukaj Forum Odznaki Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: 28 minut temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: 2024-07-04, 11:38
🔥 "Nietolerancyjna" Hiszpania - popularne w ostatnich 24h

#alkoholizm

Dzisiaj pijemy...



Opis:
Polska, wschód, bardzo daleki, głęboki i dziki wschód. Miejsce zapomniane przez polityków, boga i większość operatorów sieci telefonii komórkowych. Przeszło 3 lata temu mieliśmy okazję poznać typowy dzień rozrywkowy jednego z młodych, tubylczych humanoidów - piątek. Okrywaliśmy się wtedy fałszywym oburzeniem, przywdziewaliśmy maski moralnie poprawnych obywateli, nie dostrzegając swego zakłamania i dulszczyzny, które to uniemożliwiały spojrzenie w lustro i stwierdzenie, iż takie zwierzę, taki mały żul drzemie w każdym z nas. Dziś powracamy do znajomej już miejscowości (Stężycy*) i sprawdzamy, jak zmieniło się życie naczelnych targanych przez 3 podstawowe siły niszczące ten nadwiślański kraj - alkoholizm, biedę i katolicyzm. Czy tym razem odnajdziemy w przedstawionym obrazie samych siebie, czy nadal w swej polaczkowości i hipokryzji będziemy się wypierać postaw głównych bohaterów, jednocześnie odliczając ostatnie godziny dzielące nas od piątku, piąteczka, piątunia, kiedy to napoje o wysokiej procentowej zawartości etanolu pozwolą nam zapomnieć o codziennej marności przeciętnego, nadbałtyckiego żywota - niby w centralnej Europie, a jednak jakby w Afryce. Niniejszy dokument jest swoistym studium nędzy nad upadkiem i degeneracją upodlonego przez dwa wieki zaborów i rządzonego przez odwiecznych, historycznych wrogów, z Watykanem na ich czele, kondominium. Ujrzymy nie tylko nostalgiczny zwrot ku czasom komunizmu, ataki psychozy eklezjogennej, czy też dziwne, pseudopogańskie zwyczaje dotyczące załatwiania potrzeb fizjologicznych. To co przede wszystkim powinniśmy dostrzec to klasyczne upodlenie wchodzącego w dorosłość przedstawiciela klasy proletariatu, na tle przytłaczającego majątku i pychy spasionego kleru, ujeżdżającego garby ludzi jego pokroju, lecz o niższym progu odporności psychicznej. Choć podmiot liryczny dostrzega wroga w swym otoczeniu, kilkunastoletnie pranie mózgu wyraźnie odciska piętno na umyśle tegoż, czego skutki zaobserwować możemy w podejmowanych przez niego działaniach, zubożeniu wachlarza rozrywek do kompulsywnego spożycia alkoholu i celebracji bliżej nieokreślonej istoty o imieniu Artur - zastępczego bożka, kozła ofiarnego i kompana do picia w chwilach samotności. Gdzie jest granica absurdu? Ile jeszcze istnień musi zostać zmarnowanych przez polskiego molocha, nim wstanie on z kolan i przepędzi 1000 letnich pasożytów ze swoich ziem, odtruwając zarazem dekadenckie społeczeństwo o wyraźnych skłonnościach autodestrukcyjnych? Jak w ogóle w niby to rozumnej cywilizacji białego człowieka mogło dojść do sytuacji, w której ludzie konają na podłogach swoich melin w wyniku życiowej nieporadności spowodowanej biedą i przytłaczającym butem tłustego katabasa? A może to już nie homo sapiens? Może to tylko homo polacus, gatunek skazany na wymarcie z powodu notorycznego nieprzystosowania do czasów, w których przyszło im się pojawić? Błąd ewolucyjny, polityczny, czy po prostu celowa atrakcja turystyczna w postaci skansenu dla odwiedzających go bogatych Niemców, Francuzów, czy Anglików? Właściwie brakuje już tylko tabliczki "Nie dokarmiać Polaków!" przy przejściach granicznych...
Nie chcesz pić wódki z homoseksualnym żydem? A więc jesteś homofobicznym antysemitą!

W mediach larum, bo Michał Piróg dostał w oko butelką domagając się polania mu wódki. Sprawa równie głośna co i tajemnicza jak niedawna sprawa Kuby Wojewódzkiego, który miał zostać oblany żrącą substancją przez nieznanego napastnika, a jak twierdzą złośliwcy oblany został gorącą czekoladą z automatu przez zazdrosnego kochanka.

Nie wiadomo, czy Michał Piróg zgłosił sprawę na policję. Nie wiadomo czy domniemany napastnik został zatrzymamy i przesłuchany. Nie wiadomo jak wyglądało zdarzenie w oczach domniemanego napastnika. ALE szum jest. Sprawa Wojewódzkiego okazała się kpiną. Czy podobnie będzie z aferą pirogową?

Czyż koleś, który chwali się podbitym okiem zdobytym w boju o wódkę nie jest zabawny?

Czy Michał Piróg nie wie, że nie należy brać udziału w libacjach alkoholowych z szemranym towarzystwem?











Najlepszy komentarz (84 piw)
~Velture • 2014-01-29, 17:54
Wyjebał się po pijaku i pierdolnął o krawędź stołu zrywając przy tym film a jak się obudził bez kutasa w dupie to stwierdził ,że homofobia. Ponieważ był jedynym żydem to dodał do tego antysemityzm.

Cała historia. Oczywiście wg. mediów typu tusk vision network i podobne to pewnie napadło na niego 138 kiboli i mu wpierdol spuściło za bucie żydem i pedałem a potem narodowcy z marszu 11 listopada poprawili.
prawie ciąża
marna • 2013-10-23, 20:13
Kiedy Joe jest w autobusie, pasażerowie ustępują jej miejsca. Nieznajomi na ulicy gratulują jej i pytają kiedy dziecko się urodzi, ale nikt nie pomyśli, że może to nie ciąża jest przyczyną tego ogromnego brzucha.



Otóż Joe cierpi na marskość wątroby - poważną chorobę, której towarzyszy nieodwracalne zastąpienie miąższu tkanki wątroby przez włóknistą tkankę łączną.



Nadużywanie alkoholu doprowadziło do tego, że nie tylko wątroba kobiety jest uszkodzona. W jej brzuchu zaczął gromadzić się płyn i powstało tak zwane wodobrzusze.



Co trzy tygodnie musi odwiedzać szpital gdzie lekarze odsączają jej kilka litrów płynu. Jest to dość bolesna procedura, podczas której do ciała przymocowane są różne cewniki i sączki. Jedynym ratunkiem dla niej jest przeszczep wątroby. Nie daje on jednak jej 100% pewności że przy tak zaawansowanej chorobie da jej to szansę na przeżycie operacji.

Zwykle gromadzi jej się 12 litrów płynu w brzuchu. Usuwanie go trwa około ośmiu godzin. Po zabiegu, pacjentka jest 19 kilogramów lżejsza.





Najlepszy komentarz (32 piw)
MrKinggston • 2013-10-23, 20:19
Dieta cud! 8 godzin i 19 kg znika.
Kilka krótkich
BongMan • 2013-10-19, 15:09
Don Juan zakończył spowiedź. Ojciec Franciszek doszedł po raz ósmy.

Justin Bieber tak się zapatrzył w "Zmierzch", że nie zauważył, jak mu się okres zaczął.

Jeżeli chodzi o alkoholizm, to można się zaszyć. Jeżeli chodzi o nimfomanię...w sumie też.

Biatlon po rosyjsku: biegniesz po wódkę, a tu strzela gumka w majtkach.

Czelabińsk. Kierowcy Kamaza wyskoczył na drodze łoś. Tak powstały Kamazy ze skórzaną tapicerką.
Ojciec wirtuoz
słoik_dziegciu • 2013-07-07, 22:56
Tzw. fakt autentyczny:
Kumpel pojechał do znajomego. Okazało się, że natrafił na rodzinną imprezę, grill jakiś czy coś koło tego. Towarzystwo dość wesołe, trochę wudżitsu zostało już wypite. Przy jednym z toastów ojciec rzeczonego znajomego (lekko znietrzeźwiony) mówi:
- Widzisz synu, w każdej rodzinie musi się trafić jakiś alkoholik. Pech chciał, trafiło na mnie...
Wypił po tych słowach kieliszek który trzymał w ręku, posmakował, obtarł dłonią usta i dodał:
- Ale widzisz jak ja to robię? Jak bym na skrzypcach grał!
Dokument o patologii na polskiej wsi Zagórki z roku 97' (Arizona):


Dokument o patologii na podlubelskich wsiach (współczesny, Czekając na sobotę):


Nieoficjalna, amatorska kontynuacja powyższego (Czekając na piątek):


25latek opowiada o życiu pokazując swój pokój i zainteresowania:


Pidbull (Czekając na sobotę, odrębny dokument w 4 odcinkach):





Mimo, że to dział dokument i historia, nie mogłem dodać odtwarzacza YT, ani nawet samych linków, bo pisało to co zwykle, że należy uploadować na serwer, a nie da się jednocześnie, bo wszystkie filmy mają ponad 20minut.

PS. Jak znacie więcej takich, to dopisujcie.
Wywiad z Markiem Dyjakie.
Krysss • 2013-05-12, 14:21
Były alkoholik opowiada historię swojego życia, a także o śmierciach o których nikt nie mówi. Uwaga. Beznadziejni prowadzący.
Najlepszy komentarz (21 piw)
mscicielzLitwy • 2013-05-12, 15:42
skad w tv biora sie tacy kurwa ludzie, szczegolnie ten pajac w okularach
Mama
M................3 • 2012-11-17, 13:21
- Córeczko, musisz wiedzieć, że mama w ciągu najbliższych tygodni będzie często w szpitalu.
- Dlaczego tato? Jest chora?
- Nie. Znowu zacząłem pić.
Najlepszy komentarz (22 piw)
chiver5 • 2012-11-17, 23:34
Robcio1207 napisał/a:

Możecie mnie nazywać jak chcecie, ale mnie to jakoś nie śmieszy.
Ja nigdy ręki na kobietę nie podniosę. Ot, "pamiątka" z dzieciństwa.