Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Były członek grupy pruszkowskiej, a obecnie świadek koronny, Jarosław S. vel Ł. ps. „Masa” usłyszał nowe zarzuty.
Przedstawiono mu je na podstawie jego własnych wyjaśnień.
Dotyczą wręczania łapówek i posłużenia się fałszywymi dokumentami.
Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
W tych "Kronikach kryminalnych" mówimy także m. in. o:
- Znajomości arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia z Wiesławem P. ps. „Wicek”;
- Procesie o zabójstwo holenderskiego dziennikarza śledczego Petera R. De Vries, w którym na ławie oskarżonych zasiada Polak Kamil E.;
- Zarzutach dla byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Pawła Wojtunika.
Paweł Cwynar - nazywany Biskupem, to były dolnośląski gangster, który przeszedł nawrócenie. Przebywał w zakładach karnych łącznie kilkanaście lat. Teraz również je odwiedza, opowiadając osadzonym o Bogu.
Zajączek miał ochotę na seks. Idzie przez las i szuka partnerki. Spotyka zwiniętego w kłębek jeża. Obchodzi go dookoła i zupełnie nie może się zorientować, gdzie jest przód, a gdzie tył. Wreszcie mówi:
- Ty, jeż mógłbyś chociaż puścić bąka, to miałbym jakiś punkt odniesienia.
Rozmawiają biskup i arcybiskup.
- A co księże arcybiskupie robicie z prezerwatywami? - pyta się biskup.
- Nic. Staramy się wypiardywać.
Episkopat jest oburzony ustawą regulującą kwestię in vitro.
Biskupi i księża już ogłosili, że nie będą molestować dzieci poczętych tą niemoralną metodą.
W dupie mam to ilu klechów jest wśród pedałów lub odwrotnie. Dowcip ma na celu przedstawienie hipokryzji, obłudy i zakłamania tej organizacji, ma ukazać rozdźwięk pomiędzy moralizatorskimi kazaniami o in vitro i antykoncepcji, a faktem ukrywania pedofilii i samych oprawców w Watykanie (czyt. abp. Wesołowski, który na lewych papierach zjebał tam z Dominikany-jakież to moralne). I jeszcze jedno-jeżeli pedofil znajdzie się wśród np. nauczycieli lub innych opiekunów świeckich, to po ujawnieniu jego skłonności nie wysyła się go do innej szkoły tylko idzie tam gdzie jego miejsce.
Mama do Małgosi:
-Ubierz się ładnie. Idź do Kościoła, tam będzie biskup, to cię przebierzmuje.
Małgosia zrobiła, jak mama kazała. Idąc przez las do kościoła, spotkała grupę chłopaków:
-A gdzie Ty idziesz, taka wystrojona?
-Do kościoła na bierzmowanie.
-To się dobrze składa, bo tu mamy biskupów, to cię przebierzmują.
"Biskupi" zrobili co trzeba, Małgosia wraca zadowolona do domu. Mama od progu ją pyta:
-Małgosiu, a co tak szybko wróciłaś?
-A wiesz mamo, bo szłam przez las i spotkałam biskupów...
-I co, przebierzmowali cię?
-No! I to jak, jeszcze mi święte oleje po nogach ciekną!