Typowy Mirek/Janusz podczas kupowania pierwszej w życiu lustrzanki Czyli Oczekiwania kontra Rzeczywistość.
[UWAGA! Angielski wymagany na poziomie podstawowym]
[UWAGA! Angielski wymagany na poziomie podstawowym]
Najlepszy komentarz (24 piw)
Endoowulator
• 2015-06-08, 13:13
Niby racja, ale pro sprzęt jest dla profesjonalistów. Jeśli ktoś chce zacząć przygodę z lustrzankami, to lepiej, żeby kupił jakieś używane body Soniacza za parę stówek z podstawowym obiektywem niż zabawkę za kilka czy kilkanaście kafli, której nie będzie umiał obsłużyć. Przeciętnemu Januszowi do pstrykania fotek z majówkowego gryla wystarczy cyfrówka z miliardem megapikseli (bo Seba mówił, że im więcej, tym lepiej) z promocji w mediamarkcie.