Żona zwraca się do męża:
- Cholera jasna! Piszą, że woda podrożała.
- No i dobrze! Wreszcie się i abstynentom do dupy dobrali.
- Cholera jasna! Piszą, że woda podrożała.
- No i dobrze! Wreszcie się i abstynentom do dupy dobrali.