Policjant przeszukuje samochód, znajduje kij baseballowy i pyta kierowcy, łysego karka:
- Po co wam to?
- Grywam czasami w baseballa...
Policjant trzepie dalej i znajduje torebkę z białą substancją:
- A to co ma być?
- Interesuję się chemią.
- To będzie pana kosztować 300 funtów.
- Ale dlaczego funtów?!
- Bo ja się interesuję numizmatyką.
- Po co wam to?
- Grywam czasami w baseballa...
Policjant trzepie dalej i znajduje torebkę z białą substancją:
- A to co ma być?
- Interesuję się chemią.
- To będzie pana kosztować 300 funtów.
- Ale dlaczego funtów?!
- Bo ja się interesuję numizmatyką.