O to na jaki artykuł natrafiłem dzisiejszego wieczoru. Ile w tym prawdy, oceńcie sami...
Informacja o skutecznej obronie strony syryjskiej
Cyt. “
Dnia 1 września 2013 roku znawca wojskowości powiedział w wywiadzie dla telewizji “Al-Manar”, iż prawdziwym powodem opóźnienia przez Baracka Obamę inwazji na Syrię, nie jest oczekiwanie na decyzję kongresu USA. Powodem jest to, iż 31 sierpnia syryjska obrona powietrzna unieszkodliwiła amerykański odrzutowiec a także zestrzeliła cztery tomahawki.
Amerykański myśliwiec rozbił się koło syryjsko-jordańskiej granicy, natomiast rakiety spadły do Morza Śródziemnego. Informację o zestrzelonym 31 sierpnia myśliwcu wojskowym F-22 Raport podała gazeta z USA “Los Angeles Times”. Informowano tam, iż syryjski system obrony powietrznej zestrzelił 4 amerykańskie tomahawki, które miały zostać przechwycone przez system przeciwrakietowy “Pancir-1″ wyprodukowany w Rosji.
Źródła informacyjne gazety uważają, że Pentagon wystrzelił 4 rakiety ażeby, jak pisze „Los Angeles Times”, „poczuć syryjskie tętno”. Jak twierdzi gazeta, strata nowoczesnego samolotu F-22 Raptor na północy Jordanii, gdzie stacjonuje 5 samolotów tego typu, była głównym powodem wstrzymania napaści na Syrię. Gazeta „Oklahoma Post” opublikowała informację, z powołaniem się na amerykańskie źródła wojskowe, że F-22 Raptor rozbił się na północ od Jordanii. Ekspert wojskowy John Blue Reed poinformował gazetę, że w Syrii są nie tylko zwykłe systemy S-300 ale także zmodernizowane systemy S-300. Nie wyklucza on także, że są tam systemy S-400.
O czym mówi się na syryjskich ulicach… Mieszkańcy syryjskiego miasta Tartus potwierdzili, że słyszeli 30 sierpnia po południu ryk 3 samolotów. Jeden z nich był typu MiG-23 a dwa inne typu MiG-29. Skierowały się one w stronę amerykańskich samolotów zaobserwowanych niedaleko od syryjskich wód terytorialnych. Amerykańskie samoloty znajdowały się w odległości 20 kilometrów od syryjskiej linii brzegowej. Każdy z nich w każdej chwili mógł wtargnąć w syryjską strefę powietrzną. Ale kiedy do nich zaczęły zbliżać się samoloty syryjskie to Amerykanie zawrócili i odlecieli w kierunku morza. 1 września powtórzył się taki sam incydent o godzinie 10:00 rano. „Nasze niebo jest tylko dla nas”- mówią Syryjczycy. „Nasze niebo jest zamknięte dla wrogów”.
Tłumaczenie z arabskiego ISNA dampress.net/index.php?page=show_det&select_page=6&id=31458
P.S. Obama i jego bandziory-przywódcy NATO grają na czas. Szukają oni luki w syryjskim systemie przeciwlotniczym i…na razie nie znajdują jej. Właśnie dlatego zaczęły się odmowy od udziału w wojskowej napaści na suwerenną Syrię i oczekiwanie na, niekonieczną dla Obamy, zgodę Kongresu USraela. Pachołki Antychrysta zrozumiały, że Syria nie będzie dla nich przechadzką po parku. Ale czciciele diabła nie porzucą swoich planów. I im bardziej będzie dla nich ta wojna trudna i skomplikowana tym bardziej będzie to prawdopodobne, że konflikt w Syrii będzie początkiem III Wojny Światowej i początkiem straszliwych wstrząsów i chaosu.
Na podstawie: 3rm.info/38638-siriya-sbila-pervye-samolet-i-rakety-ssha.html
Data publikacji: 3.09.2013
Przekład: RX
Źródło: wolna-polska.pl/wiadomosci/
Informacja o skutecznej obronie strony syryjskiej
Cyt. “
Dnia 1 września 2013 roku znawca wojskowości powiedział w wywiadzie dla telewizji “Al-Manar”, iż prawdziwym powodem opóźnienia przez Baracka Obamę inwazji na Syrię, nie jest oczekiwanie na decyzję kongresu USA. Powodem jest to, iż 31 sierpnia syryjska obrona powietrzna unieszkodliwiła amerykański odrzutowiec a także zestrzeliła cztery tomahawki.
Amerykański myśliwiec rozbił się koło syryjsko-jordańskiej granicy, natomiast rakiety spadły do Morza Śródziemnego. Informację o zestrzelonym 31 sierpnia myśliwcu wojskowym F-22 Raport podała gazeta z USA “Los Angeles Times”. Informowano tam, iż syryjski system obrony powietrznej zestrzelił 4 amerykańskie tomahawki, które miały zostać przechwycone przez system przeciwrakietowy “Pancir-1″ wyprodukowany w Rosji.
Źródła informacyjne gazety uważają, że Pentagon wystrzelił 4 rakiety ażeby, jak pisze „Los Angeles Times”, „poczuć syryjskie tętno”. Jak twierdzi gazeta, strata nowoczesnego samolotu F-22 Raptor na północy Jordanii, gdzie stacjonuje 5 samolotów tego typu, była głównym powodem wstrzymania napaści na Syrię. Gazeta „Oklahoma Post” opublikowała informację, z powołaniem się na amerykańskie źródła wojskowe, że F-22 Raptor rozbił się na północ od Jordanii. Ekspert wojskowy John Blue Reed poinformował gazetę, że w Syrii są nie tylko zwykłe systemy S-300 ale także zmodernizowane systemy S-300. Nie wyklucza on także, że są tam systemy S-400.
O czym mówi się na syryjskich ulicach… Mieszkańcy syryjskiego miasta Tartus potwierdzili, że słyszeli 30 sierpnia po południu ryk 3 samolotów. Jeden z nich był typu MiG-23 a dwa inne typu MiG-29. Skierowały się one w stronę amerykańskich samolotów zaobserwowanych niedaleko od syryjskich wód terytorialnych. Amerykańskie samoloty znajdowały się w odległości 20 kilometrów od syryjskiej linii brzegowej. Każdy z nich w każdej chwili mógł wtargnąć w syryjską strefę powietrzną. Ale kiedy do nich zaczęły zbliżać się samoloty syryjskie to Amerykanie zawrócili i odlecieli w kierunku morza. 1 września powtórzył się taki sam incydent o godzinie 10:00 rano. „Nasze niebo jest tylko dla nas”- mówią Syryjczycy. „Nasze niebo jest zamknięte dla wrogów”.
Tłumaczenie z arabskiego ISNA dampress.net/index.php?page=show_det&select_page=6&id=31458
P.S. Obama i jego bandziory-przywódcy NATO grają na czas. Szukają oni luki w syryjskim systemie przeciwlotniczym i…na razie nie znajdują jej. Właśnie dlatego zaczęły się odmowy od udziału w wojskowej napaści na suwerenną Syrię i oczekiwanie na, niekonieczną dla Obamy, zgodę Kongresu USraela. Pachołki Antychrysta zrozumiały, że Syria nie będzie dla nich przechadzką po parku. Ale czciciele diabła nie porzucą swoich planów. I im bardziej będzie dla nich ta wojna trudna i skomplikowana tym bardziej będzie to prawdopodobne, że konflikt w Syrii będzie początkiem III Wojny Światowej i początkiem straszliwych wstrząsów i chaosu.
Na podstawie: 3rm.info/38638-siriya-sbila-pervye-samolet-i-rakety-ssha.html
Data publikacji: 3.09.2013
Przekład: RX
Źródło: wolna-polska.pl/wiadomosci/
Amerykańscy wojskowi sprzeciwiają się zaangażowaniu w wojnie w Syrii
Barack Obama czeka na poparcie ze strony Kongresu, tymczasem jesteśmy świadkami coraz większego sprzeciwu dla zbliżającej się wojny w Syrii. W ciągu ostatnich dni protesty odbyły się w Niemczech, Australii, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. Swój sprzeciw zaczynają również wyrażać amerykańscy wojskowi.
Republikański kongresmen Justin Amash poinformował na Twitterze, że duża część wojskowych sprzeciwia się uderzenia na Syrię. Dodał również, że słyszał od wielu członków Amerykańskich Sił Zbrojnych wiadomość, która najczęściej brzmi: "Proszę sprzeciwiajcie się militarnej akcji przeciwko Syrii". Powyższe zdjęcie dodane do artykułu przedstawia kompilację 9 zdjęć amerykańskich wojskowych, którzy zasłaniając swoje twarze kartką, manifestują swój sprzeciw dla wojny: "Nie dołączę do marynarki wojennej i nie będę walczył dla Al-Kaidy w Syrii".
Syryjska Armia Elektroniczna (SEA) włamała się w poniedziałek na stronę internetową korpusu piechoty morskiej Stanów Zjednoczonych i umieściła na stronie głównej komunikat, w którym syryjska armia oskarżyła Baracka Obamę o współpracę z Al-Kaidą. Wezwali również amerykańskich wojskowych aby nie prowadzili działań bojowych przeciwko Syrii. Dalszy komunikat brzmi następująco: "Obama jest zdrajcą, który chce narazić wasze życie na niebezpieczeństwo, ratując bojowników Al-Kaidy. Żołnierze, proszę spójrzcie co wasi towarzysze uważają o sojuszu Obamy z Al-Kaidą."
Źródło orginalne.