18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (4) Soft (6) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 20:05
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 20:49

#dowcipy

Organizowałem w tym roku sylwestra, więc przed imprezą postanowiłem zrobić małe podsumowanie sabotaży imprezowych, których powinienem się spodziewać, bo sam takowe odstawiałem za gnoja.

1. Folia spożywcza na klopie. Kupujemy przezroczystą folię spożywczą i w trakcie imprezy, gdy spodziewamy się pierwszego zgona (efekt dużo lepszy od sikania), na samej muszli, pod deską, rozciągamy folię. Można dodatkowo wspomóc efekt przy pomocy taśmy klejącej, mocującej folię do muszli. Rzyg frajera, który sponiewierał się na tyle, żeby odpłynąć, odbijający mu się prosto w ryj jest przepięknym widokiem.

2. Kisiel w kiblu. Niestety nie jestem w stanie podać Wam proporcji, bo robiłem to już dawno temu i na niezłej bombie, jeśli się uda (a jak jest dobra impreza, to raczej się uda), gotujemy wodę, wsypujemy od chuja żelatyny (im więcej tym lepiej), mieszamy aż się rozpuści i odstawiamy do stężenia. Jak już ledwo się leje, wlewamy do kibla. Warunek- musi być nieużywany przez jakiś czas. Efekt zależy od ilości żelatyny.

3. Przezroczysta taśma na kranie. Owijamy dokładnie kran przezroczystą taśmą, tworząc z niej „lejek”, który wali pod kątem 90stopni na akurat myjącego ręce.

4. Sabotaż butowy. Większość ludzi nie wiąże adidasów, więc związanie ich ze sobą da nam niezły materiał na harda, jeśli zapomnimy zabezpieczyć szafki.

5. Rurki do napojów wypchane sianem zamiast fajek. Tego raczej nie trzeba tłumaczyć. Ważne- palący musi jarać coś, co jest całe białe, a rurki muszą mieć ten sam odcień. Po pijaku nie do odróżnienia na pierwszy rzut oka. Na pierwszego bucha już tak. Jest jeszcze inna wariacja tego sabotażu- poodwracanie fajek w czyjejś paczce. Zazwyczaj po drugim orientuje się, że wszystkie są odwrotnie.

6. Woda zamiast wódki. Znajdujemy ostro poskładanego frajera, który chce koniecznie pić dalej i dajemy mu wodę. Widok jego krzywiącej się mordy (w końcu to wódka), jest dosyć zabawny. Mocniejsza wersja- lejemy mu wodę z sodą spożywczą i udajemy, że sam z siebie się porzygał. Wariant z sodą jest zabawniejszy i daje nam czas na ucieczkę.

7. Podrzucenie właścicielowi do łóżka murzyńskiego dildo też nie jest złym pomysłem. Zwłaszcza, jeśli właściciel mieszkania czy domu, właśnie zaciąga do łóżka jakąś pannę.

8. Coś wymagającego większych przygotowań- smalec w paczce po lodach śmietankowych. Dobre w lato, jak zawsze znajdzie się jakaś łajza, która chcę wyżerać komuś lody z zamrażalnika.

9. Na zimowe imprezy i dojebanie jakiemuś kutasowi dobre jest oblewanie mu samochodu wodą, ale to już grube chamstwo. Na pocieszenie dodam, że przy minus 10 st. Po 6-7 wiadrach (ważne-najpierw wystawić zimną wodę w wiadrze na zewnątrz, żeby się schłodziła), rano na aucie jest warstwa ponad 1cm.

10. Wszelkiego rodzaju tricki komputerowe, jak ukrywanie ikon i ustawianie screena działającego pulpitu na tło itp. Działają głównie na imprezach z za dużą ilością „didżeji”, ale o tym Wam nie opowiem, bo się nie znam.

Mam nadzieję, że podrzuciłem Wam kilka pomysłów. Na trzeźwo mogą wydawać się suche, ale po pijaku wszystko bardziej śmieszy. Aha, zapomniałbym- bardzo ważna rzecz- nie dajcie się złapać.
Najlepszy komentarz (54 piw)
qbswwa • 2014-01-02, 15:30
tak się teraz w gimnazjum bawicie??
Seria o Czapajewie
p................a • 2013-10-04, 18:39
Rankiem Czapajew wychodzi z burdelu.
- A pieniądze - krzyczy za nim dziewczyna.
- Rewolucjoniści pieniędzy nie biorą! - dumnie odparł Czapajew.

Czapajew rozmawiał z Roztową. W pewnym momencie poprosił o wybaczenie i wyszedł. Po chwili wrócił cały mokry.
- Deszcz? - spytała Roztowa.
- Nie, wiatr...

Pewnego razu w pociągu Czapajew zdjął skarpety i powiesił na wieszaku.
- Czy pan, panie dowódco - spytał go Pietka - wymienia czasami skarpety?
- Tylko na wódkę!

Czapajew dowiedział się, iż aby poznać dziewczynę, trzeba do niej swobodnie podejść, porozmawiać o pogodzie i przedstawić się.
Pewnego razu spotkał śliczną dziewczynę spacerującą z pudelkiem. Podszedł więc, z całej siły kopnął pieska i rzekł:
- Nisko leci. Chyba na deszcz... Nawiasem mówiąc, niech pani pozwoli się przedstawić: Czapajew jestem!

Do otoczonego przez ,,białych'' sztabu dywizji dociera furmanka. Wychodzi jej na spotkanie komisarz Furmanow. Powożąca kobieta schodzi z kozła, ściąga chustę i oczom zdumionego komisarza ukazuje się uśmiechnięty Pietka.
- Ale się zamaskowałeś! - cmoka z uznaniem Furmanow.
- Ja to jeszcze nic - mówi Pietka skromnie - wyprzęgajcie towarzysza dowódcę!

- Towarzyszu dowódco, otrzymaliśmy rozkaz, żeby zmniejszyć aparat...
- No cóż Pietka, aparat zmniejsz, ale wężownicę zostaw!

Pietka otrzymał mieszkanie w Moskwie i zaprosił na ,,parapetówkę" Czapajewa.
- Dojedziecie 215 autobusem - tłumaczy.
O umówionej godzinie jednak Czapajew nie przychodzi. Mija następna i następna. Wreszcie Pietka po długich poszukiwaniach znajduje dowódcę na jednym z przystanków.
- 105, 106... - ponuro liczy Czapajew.

- Towarzyszu dowódco - pyta raz Pietka Czapajewa - czy wypilibyście litr wódki?
- A jakże!
- A wiadro?
- Oczywiście!
- A Jezioro Bajkał pełne wódki?
- Nie! - Dlaczego, towarzyszu dowódco?
- Nie starczyłoby ogórków!

Czapajew, Pietka i Anka czołgają się do okopu ,,białych".
- Ech, Anka, ty chyba w cywilu baletnicą byłaś, takie masz ładne nogi - mruczy Pietka z podziwem w kierunku pełznącej przed nim dziewczyny.
- A ty Pietka - szepce zamykający zwiad Czapajew - chyba byłeś w cywilu traktorem! Taką bruzdę zostawiasz.

Do umierającego Mao Tse Tunga przeniknął Fantomas i zdjął maskę.
- Ech, Pietka - rzekł Mao - rozrzucił nas los po świecie...

Czapajew i Pietka przepływają rzekę Ural. Czapajew używa tylko jednej ręki.
- Towarzyszu dowódco! - krzyczy Pietka. - Rzućcie walizkę, bo utoniecie!
- Nie mogę, tam są karty sztabu dywizji! Obydwie talie...

W muzeum Rewolucji przewodnik demonstruje szkielet Czapajewa.
- A ten mały szkielecik obok, to kto? - pyta turysta.
- To Czapajew w dzieciństwie...

Towarzyszu dowódco, golfsztrom zamarzł!
- Ile razy mam powtarzać, Żydów na zwiad nie posyłać!
Kilka dowcipów
Piotrek606 • 2013-08-02, 19:19
Finał sprawy rozwodowej.
- Po dokładnym rozpatrzeniu wszystkiego myślę, że dam pani 1100 złotych miesięcznie na każde dziecko- mówi zamyślony sędzia, który na koniec zwraca się do pozwanego męża. - Ma pan coś do dodania?
- To niezwykle szlachetne wysoki sądzie- odzywa się facet.- Obiecuję, że ja tez, co jakiś czas postaram się dorzucić jej parę groszy.

Koleś wraca do domu i zastaje żonę w łóżku ze swym najlepszym kumplem. Nie zastanawia się wiele, sięga po rewolwer i zabija go na miejscu.
- Pięknie- mówi niczym niezrażona małżonka- Jak tak dalej będziesz się zachowywał, to wkrótce stracisz wszystkich przyjaciół.

Małżeństwo świeżo po ślubie.
- Kochana, czy czegokolwiek brakuje ci w naszym szalonym seksie?
- Sławka, ale tylko troszeczkę.

Facet odkrył nowe prezerwatywy: Olimpijskie. Kupił zestaw i pokazuje go w domu żonie.
- Dlaczego te kondomy nazywają się Olimpijskie?- pyta się żona.
- Są w trzech kolorach, jak medale: złoty, srebrny i brązowy- wyjaśnia mąż.
- A jaki dziś założysz?- zalotnie pyta żona.
- Jasne, że złoty- pręży się facet.
- Tak, myślałam. Założyłbyś srebrny i choć raz doszedłbyś drugi, co?

Trzech facetów: alkoholik, nałogowy palacz i gej znalazło się u lekarza, który uznał, że są śmiertelnie chorzy
- jeśli ulegną swojej namiętności, niechybnie umrą. Wyszli przygnębieni. Usłyszeli smętną muzykę z baru. Alkoholik uśmiechnął się lekko, wyszedł, strzelił setę i padł martwy. Pozostali stali załamani na ulicy. Nagle przechodzień rzucił na chodnik tlącego się papierosa. Palacz aż przełknął ślinę i już miał ruszyć, gdy gej chwycił go za rękę:
- Jeśli teraz się po to schylisz, umrzemy obaj.

Maż z żona oglądają w telewizji horror.
Nagle na ekranie pojawia się przerażająca kobieca postać.
Żona wystraszona krzyczy:
- O matko!
- Poznałaś, co?

Spotkanie dwóch kumpli.
- Stary, a gdzie na wakacje w tym roku?
- Wiesz co, sprawdziłem stan konta i uznałem, że wcale nie jestem zmęczony.

zajebane z playboy'a
Dowcipy z filmów
TomdeX • 2013-07-07, 12:40
Kilka dowcipów wyjętych prosto z filmów. Są polskie napisy, więc raczej wszyscy zrozumieją.



Uwaga! Lepiej przygotować sobie szklankę wody, bo może zaschnąć w gardle.
Seria ode mnie.
V................t • 2013-07-06, 14:09
Do Paryża na wycieczke pojechał dres i po powrocie spodkał się z kumplem i tak sobie gadają:
- Wiesz co Siwy byłem se w Paryżu na wycieczce normalnie!
- No co ty Staszek nie pierdol i jak tam jest?
- No słuchaj se stoje na jakimś placu i patrze se w prawo...
- I co?
- I kurwa ja pierdolę! Póżniej patrze se w lewo...
- I co?
- I kurwa nie moge! No to patrze se przed siebie i za siebie...
- I co?
- O kurwa mać!
- Wiesz co Staszek...
- No co?
- Ja to cie podziwiam a wiesz za co?
- No nie!?
- Za kurwa pamięć do szczegołow!

***

Pewien facet wybrał się na przesłuchania do chóru. Staje przed dyrygentem i mówi:
- Chciałem się zapisać do pańskiego chóru.
- A do jakich głosów by Pan chciał należeć? Do tenorów, może do barytonów, a może do basów? - pyta dyrygent.
- Oooo! Do basów, zdecydowanie do basów! - mówi facet.
- No to powiedz Pan coś, ale tak wie pan, po męsku.
- Ty chuju.

***

Przychodzi Baba do lekarza:
- Doktorze, ja chyba mam za krótką skórę.
- Czemu Pani tak sądzi? - pyta lekarz
- Bo co mrugnę, to pierdnę.

***

Facet budzi się po kilkutygodniowym piciu, cały siny, zarośnięty idzie do łazienki, staje przed lustrem i zaczyna się sobie przyglądać intensywnie przy tym myśląc. Nagle słyszy z kuchni:
- Mietek zjesz śniadanie?
A facet wali się w łeb i mówi:
-Aaaa...Mietek...

***

Przychodzi facet do antykwariatu:
- Przepraszam ile kosztuje ten paskudny budda z wykrzywiona geba ktory stoi w rogu..?
- ćśśśś... to nie budda to moj szef...

***

W domu Pabla Picassa było włamanie. Włamywacz został nakryty na gorącym uczynku przez artystę, ale szczęśliwie dla niego udało mu się uciec. Picasso wezwał paryską policję. Po wstępnych ustaleniach zaproponował policjantom, że sporządzi portret pamięciowy włamywacza.
Następnego dnia rano paryska policja aresztowała matkę przełożoną z katedry Notre-Dam, ministra finansów, wieżę Eiffla, dwie pralki i aparat do mierzenia ciśnienia...

***

Zawody w rzyganiu.
- START!!!
- Bueeeeeeee (rzyg)
- Falstart!
- Chlip (polkniecie)

***

Przychodzi Amerykanin do polskiego hotelu i mówi:
- Two tea to room two two.
A baba na to:
- Srutu-tutu! Wypierdalaj, chuju!

***

- Słuchaj wnusiu... Pewnego razu szedł sobie przez las Czerwony Wilk...
- Nie pomyliło ci się dziadku? Wilk? Czerwony?
- Partyjniak i morda sina z przechlania - czerwony jak chuj. Nie mędrkuj, słuchaj...

***

Siedziałem sobie dziś w pociągu naprzeciwko bardzo seksownej tajskiej dziewczyny. Powtarzałem sobie w myślach "tylko nie dostań erekcji, tylko nie dostań erekcji".
Niestety dostała...

***

SMS do żony:

Kochanie, byłem z Leną i grupką przyjaciół na imprezie. Nagle
usłyszeliśmy silny wybuch, drzwi wypadły i weszło trzech terrorystów
psychopatów. Złamali mi ręce i pocięli twarz. Moi przyjaciele są
martwi. Jestem w szpitalu, amputowano mi ręce, tego SMS-a pisze
pielęgniarka.
SMS do męża:

KIM JEST LENA?!

***

- Tatusiu, zgadnij ile lat dzisiaj skończyłem?
- Hmm, no nie wiem...
- Siedem! Mam juz siedem lat!
Biegnie do babci:
- Babciu, zgadnij ile mam lat?
- Podejdź bliżej...
Babcia rozpina wnuczkowi rozporek, kilka minut sobie dotyka, miętosi. W końcu mówi:
- Siedem!
- Babciu! Skąd wiedziałaś?
- Słyszałam jak mówiłeś tacie...

***

Rzymskie legiony wracają ze zwycięskiej wojny. Żołnierze w galowych mundurach prężą pierś, wyczyszczona broń lśni w słońcu, proporce powiewają na wietrze. Długą na kilka kilometrów kolumnę kończy złota lektyka, w której podróżuje Cezar. Dzielni wojownicy maszerują duktem, wzdłuż którego ustawiono setki krzyży. Na każdym z nich dogorywa zbuntowany niewolnik, przestępca lub chrześcijanin... W pewnym momencie Cezar usłyszał szept dobiegający z jednego z przydrożnych krzyży.
- Stać! - krzyknął boski imperator, rozkaz powtórzyli setnicy i kolumna wojska zatrzymała się. Cezar wyskoczył z lektyki i podszedł do krzyża.
- Przynieść drabinę! - rozkazał po chwili.
- Drabina, drabina, przynieść drabinę - powtarzali setnicy, aż znalazła się drabina dla Cezara. Boski wspiął się po szczeblach i przyłożył ucho do ust umierającego niewolnika.
- Co powiedziałeś? - zapytał.
- Wody, najpierw wody... - wyszeptał ukrzyżowany.
- Wody! - rozkazał Cezar.
- Wody, wody, wody! - powtórzyli setnicy, aż wreszcie znalazł się bukłak z wodą.
Niewolnik ugasił pragnienie.
- Co powiedziałeś?! - niecierpliwi się Cezar.
- Powiedziałem, że zajebista defilada...

***

Mąż z żoną w kuchni. Za ścianą słychać krzyk sąsiada:
- Kurwa ja pierdolę, co za jebane pedały!!!
Mąż raptem olśniony:
- Rany boskie. Telewizor! Mecz leci. Zapomniałem!
Cytaty nauczycieli
MrCollie • 2013-06-24, 5:59
Parę cytatów nauczycieli. Znalezione w odmętach internetu.

N: co to znaczy, że sąd jest niezawisły?
U: że nikt nie może wpłynąć na jego decyzje
N: no własnie, ani batman ani spiderman ani nodi, bohater filmów mojej 3-letniej córeczki, nie może wpłynąć na decyzję sądu!

N: a Ty wiesz jak wygląda mors?
U: no tak, jest brzydkie, trójkątne i człapie...
N: to żadna odpowiedź, Ty też jesteś brzydki a morsem nie jesteś

N: Uwaga!
U: Za co ?
N: Za ryj
U: Ale...
N: Kup se kominiarkę to porozmawiamy

Uczeń: Nie było mnie na ostatniej lekcji.
Nauczyciel: Mnie też kiedyś nie było, ale rodzice postanowili inaczej.

Zaraz po wejsciu do klasy: "Witam panów" po czym do jedynej dziewczyny w klasie "I wasz gatunek"

"Nie spać czuwać!. Niemcy się zbroją a Chińczyków przybywa"

U: Prosze pana!!! Brzydko wyszłam na tym zdjęciu, niech je pan usunie!
N: nie.
U: Czemu?!
N: Z pasztetu szynki nie zrobisz

"Kowalski Twój ojciec powinien dostać czerwoną kartkę i zakaz produkcji."

"Jaszczurka w zielonym dresiku jadła coś dzisiaj na śniadanie? Schabowy z ziemniaczkami był? Bo VOLUME masz wyciszone."

"Kowalski, patrz jakie te dziewczyny miłe i uśmiechnięte, powiedziałby jeszcze, że ładne, ale bym przesadził"

"Hmmm kogo dziś pytamy???
Może jaszczurka w różowym dresiku z nietypowym wyrazem twarzy,która nie doszła do siebie po protektorze."

U:mogę dzisiaj poprawić setkę?
N:setkę to się pije, nie poprawia

"Gdyby rodzice was kochali to budziliby was codziennie w środku nocy i pytali o wzór na deltę."

"Kowalski nie baw się klejem kolegi. Mam nadzieję , że nie bawisz się jego innymi rzeczami..."

Nauczyciel wchodzi do klasy, zaciąga się nosem i mówi: Dzieciaczki po wuefie?

"Kowalski jak Cię kopnę w dupę to Ci się nos wyprostuje"

"Maszyna losująca jest pusta, następuje zwolnienie blokady"
(rusza chwilę myszką)
do odpowiedzi nr np. 19"

U: A ja wiem co tam było narysowane-kutas
N: Ale nie musisz nam sie przedstawiać

U: Mogę to zmazać?
N: Jak dla mnie możesz zlizać!

"Spokój mi tam bo handgranade tam rzucę"

"Odmawiasz mi? Moja żona mi nie odmawia, a ty mi odmawiasz?"

"Że bezkręgowce istnieją to wiedziałem, ale o bezmózgowcach to nie słyszałem"

-Proszę pana a wychodzi mi pała ?
-Nie wiem, nie widzę.
Najlepszy komentarz (32 piw)
klint0n • 2013-06-24, 14:18
U znajomego na studiach prof. ulał jakąś niewiastę, ta wychodzi z rykiem na korytarz...

U- Jebany alfons mnie ulał!
P- Proszę wrócić! Masz 4.
U- Ale jak to? Przed chwila nie zdałam.
P- No tak, ale każdy alfons o swoje kurwy powinien dbać.
Rasiak czyta dowcipy o sobie...



Czekamy na edycje z Bongmanem...
Najlepszy komentarz (47 piw)
Sahex • 2013-06-10, 16:19
Dobrze, że ma dystans do siebie. Bo talentu za grosz...
Dowcipy o ciapatych
Regulus • 2013-06-09, 2:07
Po czym poznasz, że ciapaty włamał się do twojego domu?
Po tym, że masz pusty kosz na śmieci i zgwałconego psa.

Ile czasu zajmuje ciapatej kobiecie pozbycie się śmieci?
9 miesięcy.

Dlaczego ciapaci nie jedzą wieprzowiny?
Z tego samego powody, dlaczego my nie jemy ludzi.

Dlaczego powinniśmy używać ciapatych zamiast szczurów laboratoryjnych?
Bo szybciej się rozmnażają i nie przywiązujesz się do nich.

Jaka jest różnica między E.T. i ciapatym?
E.T. chciał wrócić skąd przyszedł.

Co ma wspólnego ciapaty z nasieniem?
Tylko jeden na milion odnosi sukces.

Czemu ciapaty płacze po seksie?
Bo dostał gazem pieprzowym po oczach.

Dlaczego ciapaci nie używają nie używają prezerwatyw?
Bo małej dzieci nie zachodzą w ciążę.

Dlaczego ciapata kobieta jest cicho podczas seksu?
Bo mama powiedziała, żeby nie rozmawiała z obcymi.

Dlaczego ciapaci śmierdzą?
Dlatego, żeby ślepi też mieli szansę do nich strzelać.

Dowcipy nie mają na celu propagowania nienawiści i rasizmu.
Najlepszy komentarz (422 piw)
Tupolew18 • 2013-06-09, 2:28
Cytat:

Dowc**y nie mają na celu propagowania nienawiści i rasizmu.



Zbiór dowcipów II
Bociek • 2013-06-08, 16:30
- Jak należy trzymać broń w czasie wybuchu jądrowego?
- W wyciągniętych rękach, żeby topniejący metal nie kapał na buty.

- Czemu maska gazowa jest połączona wężem z pochłaniaczem?
- Żeby w czasie wybuchu jądrowego urwanego łba nie odrzuciło za daleko od ciała.

Tu leży pułkownik Marsajew. Za swojego życia dokopał 7 majorom, 12 kapitanom, 23 porucznikom, 62 podoficerom, 712 szeregowcom i jednej minie przeciwpiechotnej.

W odpowiedzi na tarczę antyrakietową, białoruscy uczeni skonstruowali laserowy celownik do ’Katiuszy", składający się z czerwonej żarówki dużej mocy i nałożonego na nią durszlaka.

Spotykają się dwaj przyjaciele.
- Ożeniłeś się? - pyta pierwszy.
- Nie, jeszcze nie. Szukam trzyfazowej żony.
- ???
- W kuchni - pani domu, w łóżku - kochanka, w gościach - piękność.
Po kilku miesiącach spotykają się znowu: Pierwszy pyta:
- I co? Znalazłeś trójfazową kobitkę?
- Znalazłem, tylko ma przesunięcie w fazie. W kuchni - piękność, w łóżku - pani domu, w gościach - kochanka...

W USA słowo „kobieta” jest powoli zastępowane przez poprawne politycznie „feminoamerykanin”.

Na Morzu Czarnym odbyły się morskie manewry Gruzja - NATO.
W rezultacie nieszczęśliwego wypadku armia gruzińska poniosła niepowetowaną stratę - lewe wiosło jej lotniskowca uległo całkowitemu zniszczeniu....

W 1714 roku, w czasie wojny północnej, rosyjska armia pod dowództwem Golicyna wyszła na tył szwedzkiego korpusu i zajęła pozycje obronne. Szwedzi zaatakowali, ale zostali odparci. Oficerowie sztabowi radzili Golicynowi przejście do kontrataku celem wykorzystania zamieszania w szeregach przeciwnika, ten jednak odmówił. Szwedzi zaatakowali jeszcze dwa razy, bez sukcesów. Dopiero po trzecim ataku ruszyły rosyjskie wojska, bez większego trudu rozbijając przeciwnika.
Czego zatem oczekiwał Golicyn? Otóż czekał, aż Szwedzi, łażąc w te i wewte, porządnie udepczą śnieg.

- Co może latać 300 metrów pod wodą?
-
- Mucha w okręcie podwodnym.

- Czemu Ukraina świętuje niepodległość 24 sierpnia?
- Bo zimą potrzebują rosyjskiego gazu.

Jurta. Ojciec Czukcza (metr piędziesiąt) czyta gazetę, mama Czukcza (metr czterdzieści) coś pichci, przychodzi syn Czukcza (metr trzydzieści) z dziewczyną (metr dwadzieścia) i oznajmia:
- Żenię się!
Na to ojciec:
- Jak tak dalej pójdzie, to za parę pokoleń myszy będą nas na rękę kładły...

Teatr. Przedstawienie. Sufler szeptem podpowiada:
- A teraz graf bierze szampana i odlewa.... Szampana! Szampana, psia mać i nie na mnie, bydlaku!

W konkursie kobiecej logiki wygrał generator liczb urojonych..

W konkursie generatorów liczb urojonych wygrał ukraiński parlament po przyjęciu budżetu na 2013 rok.

Trzydzieści osób zabitych, sześćdziesiąt rannych - to wstępny szacunek skutków nieudanego rzutu w curlingu.

Rezultaty dzisiejszych zawodów oszczepniczych: 2 Boeingi 737 i Siergiej Bubka. Zawody w rzucie młotem odwołano.

A że dziś przebłyski słońca i humor mam dobry to dam wam aż trzy zdjęcia

"Nie bój się - nie spadnie"
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów