#elbląg
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Miller nie daje rady bez suflera!
Na dzisiejszej konferencji zorganizowanej przez SLD, przedstawiono kandydata na prezydenta z ramienia SLD, oraz kandydatów na radnych z "jedynek". Tuż po przemówieniu Janusza Nowaka o zabranie głosu został poproszony Leszek Miller, doszło do zabawnego incydent. Na samym początku przemówienia Leszka Millera, tuż przed mównicą pojawił się młody mężczyzna w czarnej koszulce "Sufler Millera". Mężczyzna trzymał przed sobą kartkę formatu a4.
Drogi Leszku,
Jesteś dziś w Elblągu, a nie w Ełku!
Ogłaszasz dziś start do komitetu SLD, a nie Samoobrony!
Nasz kandydat nazywa się Nowak, a nie Nowaczyk.
Nie pytaj "a co dalej?" - sam zorientuje się kiedy znów zapomnisz tekstu wystąpienia.
I nie mów nic o powstającej koalicji PO-SLD - to będzie dalej!
A dalej to co zwykle: praca, odpowiedzialność, lewica.
Twój Sufler.
źródło: Zdelegalizować SLD (fanpage na fb)
Pan jest zerem Panie Miller.
Według danych - przekazanych PAP w nocy z niedzieli na poniedziałek przez Miejską Komisję ds. Referendum w Elblągu - frekwencja w głosowaniu nad odwołaniem władz miasta przekroczyła 24 proc. Uprawnionych do oddania głosu było ponad 98 tys. osób.
Do urn poszło w niedzielę ponad 3/5 osób, które głosowały w ostatnich wyborach władz gminy. Dzięki temu wyniki referendum są wiążące.
W głosowaniu ws. odwołania przed końcem kadencji prezydenta Grzegorza Nowaczyka oddano 23 970 ważnych głosów, w tym 23 087 za jego odwołaniem. Minimalna liczba głosujących potrzebna do ważności tego referendum wynosiła 18 242 osoby.
W przypadku głosowania nad odwołaniem elbląskiej rady miasta do ważności referendum potrzebny był udział 21 127 osób. Oddano 23 945 ważnych głosów, z czego 22 750 za odwołaniem tego organu samorządu.
Jak poinformował PAP dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Elblągu Adam Okruciński, podczas referendum nie zgłoszono incydentów, które mogłyby mieć wpływ na wynik głosowania.
Referendum odbyło się na wniosek grupy Wolny Elbląg, która zarzucała lokalnym władzom niekompetencję, arogancję i "utratę zaufania mieszkańców". Pod wnioskiem podpisało się 10,2 tys. osób.
Zdaniem pełnomocnika tej grupy Kazimierza Falkiewicza, wyniki referendum świadczą, że elblążanie uznali zarzuty wobec władz miasta za uzasadnione. "Lokalna społeczność pokazała, że nie jest zbiorem przypadkowych osób. Jeśli władza zawodzi, to potrzeba zmian" - ocenił Falkiewicz.
Odwołany prezydent Elbląga Grzegorz Nowaczyk jest politykiem Platformy Obywatelskiej, która była dotychczas największym ugrupowaniem w tamtejszej radzie miasta.
Obwieszczenie o odwołaniu obu organów samorządu w Elblągu zostanie opublikowane w jednym z najbliższych Dzienników Urzędowych Wojewody. W ciągu kolejnego tygodnia będzie można składać protesty referendalne.
Do czasu rozpisania przez premiera przedterminowych wyborów obowiązki prezydenta i rady miasta będzie pełnić osoba wyznaczona przez szefa rządu, którą wskaże wojewoda warmińsko-mazurski.
Przedterminowe wybory prezydenta i rady miasta muszą odbyć się nie później niż 90 dni od ogłoszenia wyników referendum.
Głosowanie w Elblągu jest drugim w tej kadencji skutecznym referendum gminnym na Warmii i Mazurach. W ub. roku mieszkańcy Ostródy odwołali burmistrza Olgierda Dąbrowskiego.
Źródło:gazeta.olsztyn.pl, PAP
Można? Można.
Prezydent Elbląga Grzegorz Nowaczyk z PO został odwołany w referendum. Czarę goryczy mieszkańców przelała, wzorowana na Gdańsku, reforma czynszów komunalnych. Grupa mieszkańców, która doprowadziła do referendum była wspierana przez polityków różnych opcji - od PiS do Ruchu Palikota.
Grzegorz Nowaczyk został prezydentem Elbląga w 2010 roku. Zwycięstwo w wyborach kandydata Platformy Obywatelskiej było znaczącą zmianą w mieście, bo od 1994 roku Elblągiem rządziła lewica. Dwa lata temu elblążanie postawili jednak na młodego (45 lat) i energicznego Nowaczyka, uznając, że dotychczasowy prezydent, 71-letni Henryk Słonina, powinien odejść już na emeryturę.
Nowaczyk swoją prezydenturę rozpoczął z werwą. W ciągu ostatnich dwóch lat w mieście ruszyło szereg inwestycji, głównie drogowych. Zdaniem oponentów prezydenta jednak wręcz za dużo, gdyż miasto jest w tej chwili rozkopane i sprawia wrażenie, jakby przeszła przez nie nawałnica wojenna.
Grzegorz Nowaczyk w wielu sprawach wzorował się na prezydencie pobliskiego Gdańska, Pawle Adamowiczu. Wzorem Gdańska tramwaje w Elblągu nazwano imionami wybitnych elblążan, wzorem Gdańska położono nacisk na politykę rowerową - nowe ścieżki i stojaki. Z kolei wzorem Sopotu w ub. roku wprowadzono w Elblągu budżet obywatelski. Z Gdańska prezydent Nowaczyk skopiował również, niemal jeden do jeden, reformę czynszów w mieszkaniach komunalnych. Zarówno w Gdańsku jaki i w Elblągu oznaczała ona dla wielu najemców podwyżkę czynszów o ponad 100 proc. W Gdańsku reforma wywołała falę protestów, głównie po stronie środowisk lewicowych, ale do referendum nie doprowadziła. W Elblągu tak.
Zamknięty basen, sparaliżowane miasto
- Wiele mieliśmy zarzutów wobec prezydenta Nowaczyka, ale muszę przyznać, że podwyżka czynszów o sto procent przelała czarę goryczy - mówi Kazimierz Falkiewicz, pełnomocnik grupy referendalnej "Wolny Elbląg". - Nasza grupa zawiązała się w listopadzie ubiegłego roku. Zmobilizowała nas arogancja prezydenta, który nie potrafił komunikować się ze społeczeństwem, wytłumaczyć tej reformy. Decyzje, które podejmował były dla większości mieszkańców niezrozumiałe. Przykładowo, jak zamknięcie miejskiego basenu otwartego, z którego korzystały tysiące elblążan, bo prezydent wymyślił sobie w tym miejscu aquapark. I co? Basen zamknięto, a aquaparku nikt nie buduje. Wszystkie główne ulice są rozkopane, jak można było tak sparaliżować miasto? Dostawcy i klienci nie mają jak dostać się do sklepów, wiele firm przez to już upadło. Do tego jeszcze buta, zadłużenie miasta i nepotyzm w miejskich instytucjach.
W lutym grupa "Wolny Elbląg" zebrał wymaganą liczbę podpisów pod referendum. Wydawało się wówczas, że odwołanie prezydenta 130-tysięcznego Elbląg będzie trudne, gdyż do urn musiało pójść, aż 3/5 mieszkańców, którzy wzięli udział w wyborach sprzed dwóch lat, czyli ok. 20 tys. osób. W niedzielnym referendum wzięło jednak udział więcej - blisko 24 tysiące mieszkańców, którzy odwołali zarówno prezydenta jak i radę miasta. W radzie miasta rządziła koalicja PO i SLD. Z kolei grupę referendalną wspierali politycy innych ugrupowań - PiS-u, PJN, Stronnictwa Demokratycznego i ...Ruchu Palikota. W kampanię za odwołaniem prezydenta zaangażował się poseł Ruchu Wojciech Penkalski, a pełnomocnik grupy Kazimierz Falkiewicz, był do niedawna działaczem partii Palikota.
Pożegnanie prezydenta
Prezydent Grzegorz Nowaczyk nie chciał z nami rozmawiać w poniedziałek. Wydał jedynie oświadczenie dla mediów. Czytamy w nim:
"Wczoraj elblążanie skorzystali z przywilejów demokracji bezpośredniej. Szanuję decyzję tej części mieszkańców, którzy wypowiedzieli się w referendum i składam urząd. Dziękuję wszystkim współpracownikom, mieszkańcom, którzy aktywnie uczestniczyli w życiu Miasta. Minione dwa lata były czasem trudnych decyzji w obliczu panującego kryzysu. Mimo to realizowaliśmy rozpoczęte inwestycje, pozyskiwaliśmy dla Elbląga kolejne fundusze unijne, budowaliśmy Orliki, remontowaliśmy szkoły, rozpoczęliśmy procedury budowy stadionu. Wprowadziliśmy tak popularny wśród elblążan Budżet Obywatelski. Te i nowe zadania stoją nadal przed naszym miastem. Realizować je już będą nowi włodarze, którym niezależnie od opcji politycznej, życzę powodzenia w realizacji tej trudnej misji".
Teraz w ciągu 90 dni od dnia ogłoszenia wyników referendum musi zostać ogłoszony termin kolejnych wyborów.
Po publikacji wyników referendum premier Donald Tusk wyznaczy osobę pełniącą obowiązki prezydenta Elbląga do czasu wyboru nowego. Nową Radę Miejską oraz prezydenta elblążanie wybiorą pewnie dopiero we wrześniu.
Polacy !
Może czas na inne miasta
W Elblągu rozpoczęto unikalny w skali światowej projekt stawiania murów bez fundamentów. Co prawda pierwsze efekty rozczarowują, jednak nie zniechęcają naszych dzielnych inżynierów. Trwa gorąca debata na temat konieczności budowy dodatkowego muru osłaniającego widoczną na zdjęciu konstrukcję przed wiatrem.
Projekt wspierany jest z unijnego funduszu Innowacyjna Gospodarka.
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
No cóż, nie każdemu jest dane posługiwać się tą bronią
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów