Widać skąd "pożyczone "
#gdańsk
Widać skąd "pożyczone "
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
...ogień na tłokach...
Jak ustalił reporter Radia Gdańsk, niedawno budynek szkoły został ostrzelany z broni pneumatycznej na metalowe kulki. Uszkodzone zostały drzwi wejściowe i jedna z szyb. Ten sam sprawca miał potem postrzelić 15-latkę przy zbiorniku retencyjnym na osiedlu Pięć Wzgórz. Dziewczyna trafiła do szpitala z ranami nogi i po opatrzeniu wróciła do domu. Reporter Radia Gdańsk rozmawiał z pokrzywdzoną, ta czuje się już lepiej, ma kilka krwiaków. Rykoszetem dostała jeszcze jedna 15-latka. Podejrzany 18-latek został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Jest pod policyjnym dozorem.
za: Radio Gdańsk.
źródło: radiogdansk.pl/wiadomosci/item/60574-ostrzelano-budynek-szkoly-na-gdan...
Teraz to dopiero się zacznie pierdolenie o dostępie do broni....
Jakby dostała w nogę z broni pneumatycznej to by trafiła na oiom albo conajmniej na stół operacyjny a nie opusciła SOR z plasterkiem....
Zwykła wiatrówka...
Internauta, który udostępnił wideo twierdzi, że sfilmowane napastniczki to te same 14-latki, które są odpowiedzialne za pobicie w zeszły czwartek. Zapewne dziewczynkom wydawało się, że takim zachowaniem zdobywają "fejm" i uznanie.
Zajebane w wykopu.
W tych dziewczynach budujące jest to, że to ich najlepszy okres w życiu. Serio. Potem już tylko w dół. Tutaj mają dach nad głową, mają co żreć, mają kogoś kto ich kocha i nic nie muszą w zamian.
Za pare lat, żeby utrzymać standard życia będą obciągały brzydkim facetom, którzy po kilku razach zmienią obiekt westchnień. A jak młodość przeminie to zostanie tylko zgorzkniałość i ewentualne życie u boku kogoś ze swojej warstwy społecznej - wykolejeńca, pijaka, co jak się porobi dobrze to materac ojszcza.
Do zdarzenia doszło podczas jednej z przerw. Uczniowie szybko rozpoznali swoje znajome i zaczęli oznaczać je Facebooku. Wszystko wskazuje więc na to, że konsekwencji prawnych nie unikną, zwłaszcza że filmy już zostały przesłane policji.
Nie wiadomo o co poszło, bo w internecie pojawiły się jedynie filmy z końcówki całego zajścia. Widać na nich, jak kilkunastoletnie dziewczyny biją inną. Kopią, uderzają pięściami, szarpią za włosy, wyzywają. Nie przestają nawet, gdy leży na ziemi.
Za pobicie sąd może orzec karę pobytu w domu poprawczym, skazać na więzienie (także osobę niepełnoletnią), grzywnę lub prace społeczne. Kary może też połączyć.
Źródło - trojmiasto.pl
[Komentarz dodany przez Sol 2017-05-13, 20:15]
Cytat:Zaczęły mataczyć - W momencie gdy w internecie pojawił się film, dwie uczestniczki tego zdarzenia zaczęły mataczyć w sprawie, przekazywać policjantom nieprawdziwe informacje, więc zostały zatrzymane i do czasu przesłuchania przez sąd rodzinny będą przebywały w Policyjnej Izbie Dziecka - powiedziała Siewert. Dodała, że wobec sprawców sąd może zastosować upomnienie, nadzór kuratora, skierować do młodzieżowego ośrodka wychowawczego lub do poprawczaka. Siewiert przyznaje, że niektóre z osób, które brały udział w zajściu, były już wcześniej, mimo młodego wieku, notowane przez policję. W przesłanym PAP oświadczeniu w sprawie napaści na uczennicę, zastępca prezydenta Gdańska do spraw polityki społecznej Piotr Kowalczuk napisał, że "poszkodowanej uczennicy Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 7, jej rodzinie oraz relacjonującym zdarzenie szkoła udzieliła niezbędnego wsparcia, które będzie kontynuowane". "Według wstępnych wyjaśnień czynu dokonały młode mieszkanki dzielnicy Orunia. Trwa ustalanie sprawczyń, podżegających oraz osób biernie je wspierających" - czytamy w oświadczeniu prezydenta. Będzie kontrola w szkole Podkreślił, że do napaści doszło "w dzielnicy Chełm, po lekcjach i poza terenem placówki edukacyjnej". "Niezwykle bulwersującym jest fakt nieudzielenia pomocy poszkodowanej przez otaczającą młodzież, podżeganie i eskalowanie w wypowiedziach osób będących świadkami zdarzenia oraz niepowiadomienie służb interwencyjnych" - zaznaczył Kowalczuk. Zapowiedział, że od poniedziałku kontrolę w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 7 przeprowadzi organ nadzoru pedagogicznego Kuratorium Oświaty w Gdańsku. "Po ustaleniu sprawców, działania sprawiedliwości naprawczej prowadzone będą w placówkach, w których uczą się sprawcy we współpracy z reprezentantami społeczności lokalnej Oruni" - dodał wiceprezydent. Zaapelował do "pedagożek i pedagogów, wszystkich pracujących z dziećmi i młodzieżą oraz rodziców o bezkompromisowe przeciwdziałanie przemocy, ujawnianie i przepracowywanie jej przejawów oraz budowanie właściwych przestrzeni procesu edukacyjnego i wychowawczego". "Nie może być naszej zgody na hejt, dyskryminację, wykluczanie, cyberprzemoc i mowę nienawiści, pobłażanie którym w życiu społecznym, jak widać, ośmiela sprawców do coraz drastyczniejszych form przemocy. Bądźmy razem przeciwko przemocy!" - czytamy w oświadczeniu zastępcy prezydenta Gdańska ds. polityki społecznej.
Więc nie oceniam. Różne scenariusze można tu dopisać.
Co nie zmienia faktu, że to ciągle patologia. Gdyby Ci córkę skopali to też byś się nie wtrącał bo nie wiesz o co poszło?
Kiedys za małolata sprzedawalem gazety na jarmarku i podchodzi do mnie cygan z cyganką ale nie ubrani jak cyganie, koles z aparatem na szyji,w ogole nie wzbudzali podejżeń, wygladali jak turyści. Koleś prosi o gazete no i go kasuje, chyba 1,30 kosztowala wtedy, nei pameitam. Koleś daje mi 200 zł i pytam czy ma drobne mowi ze nie... no to chuj, wydaje z 200, w trakcje wydawania on oddaje mi moje pieniadze, chce z powrotem swoje 200 i mowi ze ma drobne, daje mi 2 zł i mowi ze jest ok. poszedl. Przy liczeniu kasy na koniec okazalo sie ze brakuje mi 50 zł chyba, nawet wtedy sie nie skapnąłem, myslalem ze zgubilem bo kase mialem w kieszeni tylko okazalo sie ze wszysstkie nasze stoiska tak opierdolil
Kilka lat pozniej ide jarmakiem w lato i chce kupic oscypek za 3 zł i podchodza trzy cyganki, jedna mowi ze chce oscypek i daje 200 zł.. Kurwa jak ja tam ryja piłowalem to nei macie pojęcia, wytlumaczylem sprzedajacemu jak mnie kiedys ojebali, a cyganki zbluzgaly mnei od skurwysynow Uważajcie na ten myk.
The End
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów