#glany

Jakiś gejowski fetysz

Czy ma Pani lewego ?

Znalazłem gdzieś na fb, zakończenie mnie rozśmieszyło więc się podzielę

Dwa lata temu jechałam na Sylwestra ze znajomymi do Zakopanego. Wyjeżdżaliśmy późno w nocy. Wieczorem wyszłam jeszcze z psem na spacer. Miałam na nogach glany. Kiedy wróciłam do mieszkania, zorientowałam się, że coś jest nie tak. Ubrudziłam dywan brązową mazią i cóż, w domu nie pachniało zbyt pięknie. Okazało się, że będąc na spacerze weszłam w jakieś odchody. Mama ostro się na mnie wkurzyła, a jak wiedzą wszyscy posiadacze glanów – dość trudno jest doczyścić ich podeszwy.
Wyszłam na dwór, żeby wytrzeć buty w śnieg. Sama byłam nieźle wkurzona, bo wkrótce miałam jechać na pociąg, a innych zimowych butów nie miałam. Schodząc po schodach, na parterze, rzeczywiście dostrzegłam kilka gówien. Pomyślałam, że to pewnie sprawka nowego psa sąsiadów. Stojąc przed klatką, klęłam pod nosem. Po względnym „wyczyszczeniu” glanów, wróciłam do domu, żeby przepłukać je jeszcze wodą z prysznica. Wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi, a przez wizjer dostrzegłam moją sąsiadkę z parteru. Tuż za nią stał jej mąż.
Nie miałam czasu i ochoty na pogawędki, ale rodzice byli już w piżamach – było po 23-ej – i nie miałam wyjścia, otworzyłam drzwi. To co wydarzyło się potem było tak irracjonalne i abstrakcyjne, że wciąż nie mogę uwierzyć, że działo się naprawdę.
Sąsiadka wrzeszczała na swojego męża, wykrzykując: „Zbyszek, zesrałeś się to teraz przeproś sąsiadkę! Stary chłop, a się zachować nie umie. No zesrał się, zesrał, nie dobiegł do domu i się na klatce zesrał, a pani w to weszła to przyszliśmy przeprosić! No Zbyszek, do jasnej cholery, przeproś panią!”. A Zbyszek stał tylko ze zwieszoną głową i miałam wrażenie, że zaraz się rozpłacze…

Nareszcie po długiej przerwie, świeżynka od MNQ - Człowiek Skurwiel: Heavy Metal.

i ten ból dupy za błąd hyhy, kocham to

Filmik przedstawia zalety jedynego racjonlnego obuwia -
Glanów

Do kupienia na Allegro

Opis aukcji:

Witam! Po latach starań udało się z podziemnych bunkrów Watykanu wykraść bezcenną relikwię: glany JEZUSA CHRYSTUSA!!! Niewierni Tomasze! Spójrzcie na zdjęcia jeśli zapomnieliście o słowach Pana: "Błogosławieni Ci którzy nie widzieli, a uwierzyli." Zajrzyjcie do wiarygodnych źródeł! Jak na przykład tekst piosenki Leniwca pod tytułem "Długa historia Punkrocka": "...Jezus kiedyś zapytany, Potwierdził, że on też nosił glany, Chociaż w glanach w Palestynie Za gorąco jest nawet w zimie. Ref. Zgadnij jaką kasetę Kupił Judasz za swoje srebrniki, Tak to przecież Dezerter. Po trzydzieści chodziły ich płyty..." Tak oto przed Wami dzisiaj niepowtarzalna okazja nabycia Glanów w których Jezus przewędrował całe swoje życie! Według apokryfów były podarunkiem od jednego z trzech królów (z tą mirą kadzidłem i złotem to ściema! Tak naprawdę Jezu dostał glany, bakę i kondomy z owczych jelit). To w nich chodził po powierzchni jeziora (pogłoski o palach wbitych w dno nigdy nie zostały potwierdzone!). Lewym kopnął w wazę z wodą tak, że ciecz zmieniła się w wino (tak, tak jabol panki tak właśnie było!) Woń z prawego ożywiła Łazarza i uzdrawiała kalekich (są o niej wzmianki w Biblii, kiedy Apostołowie weszli do groty w których od trzech dni spoczywały zwłoki Pana a obok nasze glany)! W podeszwach są jeszcze kamyczki z ostatniej drogi na szczyt Golgoty! Ewangelia według Freda mówi iż "żelazne przedmioty w bite w nosek są symbolem gwoździ z Krzyża Zbawiciela!". Żyletka za to jest zostawionym przez chytrusa Chrystusa znakiem poparcia, błogosławieństwa i więzi duchowej z współczesnym ruchem Emo... Glany rzecz jasna są trochę zjechane, nie ma co się dziwić! Wieloletnia włóczęga po pustyniach a potem 2000 lat w ukryciu robią swoje! Zresztą te dziury, otarcia, odpadając podeszwy, sznurówki które nie wytrzymały próby czasu, są tak naprawdę symbolem CIERPIENIA! Wielkiego Cierpienia naszego Pana i Zbawcy za nasze zbryzgane grzechem cielesnej pożądliwości dusze! Każdy moher powinien starać się je zdobyć by urządzić sobie mała domowa kapliczkę! Poważne oferty od imperium Rydzyka tego faszystowskiego pracza mózgów również są mile widziane a i rząd musi się zastanowić jak rozlokować swoje wydatki, albo 20 baniek na Świątynię Opatrzności albo przesiąknięte potem świętych stóp GLANY JEZUSA CHRYSTUSA! Czekam na ofertę od premiera. Ty również zbłąkana owieczko możesz odnaleźć spokój duszy i zbawienie poprzez kontakt z ta bezcenną relikwią! Licytacja od złotówki! P.S. Rzecz jasna gdyby Jezus żył dzisiaj nosił by glany ze skóry ekologicznej! Pamiętajcie o tym! Go Vege!