18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (2) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 18:14
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25

#globalne ocieplenie

"Z najnowszych danych zebranych przez naukowców z Langley Research Center, działający przy NASA, wynika, że gazy cieplarniane, które tradycyjnie uważane są za główny czynnik globalnego ocieplenia, odbijają promienie słoneczne, zapobiegając dodatkowemu nagrzewaniu się Ziemi.

Po obserwacjach emisji promieniowania podczerwonego z górnych warstw atmosfery ziemskiej w trakcie ostatniej burzy słonecznej, która miała miejsce 8-10 marca, naukowcy z NASA doszli do wniosku, że większość energii emanującej ze Słońca nie przeniknęła do dolnych warstw atmosfery, ale odbiła się od górnych partii atmosfery ziemskiej, w której zalegają gazy cieplarniane, i rozproszyła w przestrzeni kosmicznej.

Rezultat, zdaniem naukowców, przeczy temu, co od dawna twierdzą ich koledzy z dywizji ds. klimatu w NASA, czyli, że gazy cieplarniane przyczyniają się do globalnego ocieplenia.

Grupa naukowców badających przepływ energii po wyładowaniach na Słońcu, wśród których jest Martin Mlynczak, twierdzi, że gazy cieplarniane – zarówno dwutlenek węgla (CO2), jak i tlenek azotu (NO), w nadmiarze występujące w górnych częściach atmosfery – odbijają energię dochodzącą do Ziemi, a nie absorbują ją – jak twierdzą inni.

"Dwutlenek węgla i tlenek azotu są naturalnymi termostatami Ziemi – mówi James Russell z Hampton University, którzy przewodniczył ostatnim badaniom. – Gdy górne warstwy atmosfery się nagrzewają, molekuły tych gazów wydalają ciepło do przestrzeni kosmicznej".

Jego zdaniem dwutlenek węgla i tlenek azotu odbijają z powrotem 95 procent energii słonecznej, chroniąc Ziemię przed nadmiernym nagrzaniem. Bez nich Ziemia absorbowałaby ogromne ilości potencjalnie destrukcyjnej energii, która stopiłaby pokrywy lodowe i zniszczyła naszą planetę."

Źródło www.dziennik.com

UE
Jak już robić w chuja na skalę światową, cytując klasyka "Mają rozmach skurwinsyny."

Cytat:

Coś zaczyna pękać wobec misternie zaplanowanego dogmatu na temat ludzkiej działalności, jako przyczynie wzrostu stężenia CO2 w atmosferze. Plan opodatkowania ludzkości przy okazji obserwacji zmian klimatycznych powodowanych działalnością Słońca, jako żywo przypomina stosowane w starożytności metody ogłupiania ludzi podczas zaćmień.

Tak jak i wtedy tak i teraz poziom wiedzy społeczeństwa jest dramatycznie niski i naukowcy są odpowiednikami egipskich kapłanów, którzy mogą wcisnąć ciemnemu ludowi dowolną głupotę. Gdy oszukańcze naciąganie danych stosowanych przez IPCC wyszło na jaw kilka lat temu wydawało się, że to już koniec tego globalnego klimatycznego oszustwa. Jednak zwykłą reakcją na kompromitująca wpadkę jest przemilczenie, przeczekanie i ponowne zapuszczenie machiny propagandowej, gdy lud o wszystkim zapomni. To typowy mechanizm psychologiczny zastosowany u nas w Polsce przy okazji kompromitacji ośrodków sondażowych, które "pomyliły się" dramatycznie podczas jednych z ostatnich wyborów. Efekt był taki sam, trzy miesiące ciszy i potem udajemy, że nic się nie stało.

W tym przypadku udawanie będzie równie łatwe, bo nikt, komu miłe są naukowe granty nie będzie ryzykował infamii społeczności naukowej. A jednak znaleźli się tacy odważni. Oto tekst listu, jaki opublikowali pracownicy Goddard Institute of Space Studies, w skrócie GISS



A tutaj list 50-ciu naukowców do Dyrektora NASA Charles's Boldenu'a.

Cytat:

Drogi Charlie,

My, niżej podpisani, zachęcamy przedstawicieli NASA Goddard i Instytut Studiów Kosmicznych GISS) do powstrzymania się od bezpodstawnych oskarżeń w prasie i Internecie. Wierzymy, że NASA i oświadczenie GISS, że dwutlenek węgla jest produktem ludzkiej działalności, i ma katastrofalny wpływ na globalne zmiany klimatu, nie mają podstaw, w szczególności biorąc pod uwagę tysiące lat danych empirycznych. Setki wybitnych naukowców, ekspertów w dziedzinie klimatu i tysiące innych naukowców publicznie oświadczyło, ich nieufność wobec katastroficznych prognoz, z których część pochodzi z kierownictwa GISS. Oczywiście, te prognozy nie mogą być naukowo uzasadnione.

Na dużą skalę prowadzona jest akcja propagandowa wmawiająca ludziom, że ​​CO2 jest podobno głównym powodem zmian klimatycznych, jest to niegodne ze względu na historię NASA - organizacji, która zawsze obiektywnie oceniała wszystkie dostępne dowody naukowe przed podjęciem decyzji lub złożeniem oświadczenia.

Jako byli pracownicy NASA, znajdujemy poparcie dla skrajnych opinii w tej kwestii, przynajmniej do przeprowadzenia szczegółowych badań potwierdzających lub zaprzeczających decydującemu wpływowi naturalnych czynników klimatycznych.

Domagamy się, aby przedstawiciele NASA powstrzymali się od nieuzasadnionych i bezpodstawnych stwierdzeń na ten temat w mediach i Internecie. Ryzykujemy wzorową reputacją NASA, reputacją obecnych i byłych pracowników organizacji, a nawet dobrym imieniem samej nauki.

Dodatkowe dane naukowe odnoszące się do kwestii interesujących nas, możesz uzyskać po skontaktowaniu się z Harrison Schmitt, Walterem Cunningham i innymi profesjonalistami, którzy będą poleceni.

Dziękuję za uwagę dla tego wniosku.





PS. Na TVNie i innych stacjach tego nie powiedzą, bo za duża kasa dzięki temu wpływa.
Przejmujące przemówienie, które dała Severn Suzuki na sesji plenarnej w 1992 r. na Earth Summit w Rio Centro Brazylia. Severn miała wtedy dwanaście lat.

A najbardziej mnie kur*** to żę ludzie siedzący na tej konferencji słuchają ją z pogardą nie robiąc nic sobie z tego co mowi. (wiem powiecie baby do kuchni lub do garów ale w tym wypadnu.. Nie..)
Pokazana konferencja była 8 lat temu, a nic się nie zmieniło do dzisiaj.
Najlepszy komentarz (44 piw)
DeMonica • 2010-03-03, 0:58
Blackdevil napisał/a:

(...) na sesji plenarnej w 1992 r. na Earth Summit w Rio Centro Brazylia.
Pokazana konferencja była 8 lat temu (...)



Matematyka chyba nie jest Twoją mocną stroną.
zabójcza ekologia
A................t • 2010-03-02, 11:37
policyjni.pl napisał/a:

Postrzelili dzieci i popełnili samobójstwo, bo... bali się globalnego ocieplenia. Niemowlę cudem uszło z życiem

Siedmiomiesięczna dziewczynka przeżyła trzy dni z kulą w piersi leżąc pomiędzy ciałami rodziców i brata.- podaje Daily Mail. Jak wynika z ustaleń policji, rodzice postrzelili dzieci i popełnili samobójstwo w obawie przed skutkami globalnego ocieplenia.

Argentyńczycy - 56-letni Francisco Lotero i 23-letnia Miriam Coletti oddali strzały do swoich dzieci, a następnie popełnili samobójstwo. Trzy dni później masakrę odkryli sąsiedzi pary. Jak się okazało, pomiędzy zwłokami rodziców i synka, leżała wciąć żyjąca, postrzelona, siedmiomiesięczna córka. Została natychmiast przewieziona do szpitala.

Niemowlę przeżyło atak, bo kula ominęła wszystkie ważniejsze organy. Obecnie jej życiu i zdrowi nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo.

Lotero i Coletti na miejscu zbrodni zostawili list pożegnalny, w którym wyjaśnili powód swojej tragicznej decyzji - obawę przed skutkami globalnego ocieplenia.

If we have a global warming
Człapi • 2010-01-11, 17:33
Tak w ramach mojego wkurwienia na pogodę
trochę w nie naszych realiach ale z dobrym podejściem

a drugi na odwrót
Rosjanom i Polakom nie straszne są niskie temperatury.

20°C - Grecy zakładają swetry (jeśli je tylko mogą znaleźć).

15°C - Jamajczycy włączają ogrzewanie (oczywiście,jeśli je mają).

10°C - Amerykanie zaczynają się trząść z zimna. Rosjanie na daczach sadzą ogórki.

5°C - Można zobaczyć swój oddech. Włoskie samochody odmawiają posłuszeństwa.
Norwedzy idą się kąpać do jeziora.

0°C - W Ameryce zamarza woda. W Rosji woda gęstnieje.

- 5°C - Francuskie samochody odmawiają posłuszeństwa

- 15°C - Kot upiera się, że będzie spał z tobą w łóżku. Norwedzy zakładają swetry.

- 17.9°C -W Nowym Jorku właściciele domów włączają ogrzewanie.
Rosjanie ostatni raz w sezonie wyjeżdżają na dacze.

- 20°C - Amerykańskie samochody nie zapalają.

- 25°C - Niemieckie samochody nie zapalają. Wyginęli Jamajczycy.

- 30°C - Władze podejmują temat bezdomnych. Kot śpi w twojej piżamie.

- 35°C - Zbyt zimno, żeby myśleć. Nie zapalają japońskie samochody.

- 40°C - Planujesz przez dwa tygodnie nie wychodzić z gorącej kąpieli.
Szwedzkie samochody odmawiają posłuszeństwa.

- 42°C - W Europie nie funkcjonuje transport. Rosjanie jedzą lody na ulicy.

- 45°C - Wyginęli Grecy. Władze rzeczywiście zaczynają robić coś dla bezdomnych.

- 50°C - Powieki zamarzają w trakcie mrugania. Na Alasce zamykają lufcik podczas kąpieli.

- 60°C - Białe niedźwiedzie ruszyły na południe.

- 70°C - Zamarzło piekło.

- 73°C - Fińskie służby specjalne ewakuują świętego Mikołaja z Laponii.
Rosjanie zakładają uszanki.

- 80°C - Rosjanie nie zdejmują rękawic nawet przy nalewaniu wódki.

- 114°C- Zamarza spirytus etylowy. Rosjanie są wkurwieni.