#globalne ocieplenie
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Oto dlaczego kurczak jest lepszy:
- Kurczak nigdy nie produkował tlenu.
- Kurczak nie powoduje alergii.
- Utrata kurczaka nie powoduje globalnego ocieplenia.
Wiec dlaczego zjadasz rośliny?
Człowiek wraca do domu i przed pójściem spać otwiera gazetę żeby zobaczyć co się w świecie dzieje i czyta:
,,Wzrost temperatury na Ziemi o 2 stopnie może w ciągu 20-30 lat doprowadzić do suszy i głodu w Afryce, północno -zachodnich Indiach, Pakistanie i Afganistanie oraz zatopienia prawie połowy Bangkoku - ostrzegł Bank Światowy w opublikowanym w środę raporcie."
Czytając ten fragment jakoś trudno mi powstrzymać uśmiechu, jednak przyszłość świata nie będzie tak czarna jak myślę.
Globalne pierdolenie i tyle. Materiał przydługi, ale cenny.
Ted Scambos z Narodowego Centrum Danych ds. Śniegu i Lodu przekazał najnowsze dane na spotkaniu Amerykańskiej Unii Geofizyków w San Francisco w poniedziałek. Naukowcy przeanalizowali temperatury z ostatnich 32 lat.
Biegun zimna
NASA podała, że rekordową temperaturę (-94,7 st. C) odnotowano w sierpniu 2010 roku w rejonie japońskiej stacji Dome Fuji.
Do tej pory najniższa odnotowana temperatura wynosiła -89,2 st. C. Taką wartość wskazały termometry w rosyjskiej stacji Wostok we wschodniej Antarktydzie w 1983 roku.
Co ciekawe, w tym roku do rekordu było równie blisko. 31 lipca br. termometry wskazały -92,9 st. C.
Rekord, ale nie Guinnessa
Ted Scambos wyjaśnił, że pomiar nie trafi do Księgi Rekordów Guinnessa, bo temperaturę zmierzył satelita, a nie termometr.
- Dzięki Bogu nie mam pojęcia, jak odczuwa się taką temperaturę - żartował Scambos. Podkreślił jednak, że człowiek jest w stanie wytrzymać taką temperaturę przez maksymalnie 3 minuty.
900 mld euro nie poszło na marne - lodowce przestały nagle topnieć a temperatura na biegunach spada! Dzielni ekolodzy za niebotyczne pieniędze uratowali świat przed zagładom!
Oczywiście globalne ocieplenie to bujda do wyciągania ogromnej kasy i do ruchania w dupsko gospodarki krajów biedniejszych. Bez wazeliny. Nie wierzcie ekopojebusom, globalne ogłupienie tfu ocieplenie to bujda do wyciągania wielkiej kasy.
Szach-mat ekozjeby!
Pod tym zdjęciem na demotywatorach znalazłem pojebany komentarz, że autor obrazka nie wliczył tutaj CO2 wydalanego przez ludzi osobiście i przez wszystkie zwierzęta na ziemi i jest on najwyżej oceniony przecież zwierzęta i ludzie wydalają CO2 od wieków, a rzekomy efekt cieplarniany i "nadprodukcja" CO2 występuje od niedawna.
W dodatku autor uwzględnił tu tylko ilość lasów. Nie uwzględnił tu łąk, pastwisk i innego zielipastwa.
Badania lodu z biegunów pokazały, że klimat ziemski na zmianę ociepla się i ochładza, nie mamy na to wpływu. Na Grenlandii pod warstwą lodu odnaleziono ślady trawy, która kiedyś tam rosła. A Bałtyk zamarzał już kilkakrotnie od czasów człowieka rozumnego. Człowiek produkuje tylko znikomą część CO2.
Jeśli ktoś nadal wierzy w ekopropagandę ekoterrorystów, to niech napisze w komentarzu, żebym mógł go wyśmiać.
Nie twierdzę, że nie powinniśmy dbać o naszą planetę! Wręcz przeciwnie, powinniśmy dbać o nią bardziej, ale redukcja CO2 za grrrruby hajs to pojebany pomysł! Zacznijmy od sprzątania dzikich śmietnisk czy zaprzestania wylewania brudów do rzek.
Na koniec uzmysłowię Wam, jak bardzo jesteśmy robieni w chuja i jak wielki jest to poziom absurdu.
Traktat z Kyoto wszedł w życie 16 lutego 2005, został ratyfikowany przez 141 krajów. Protokół z Kioto jest prawnie wiążącym porozumieniem, w ramach którego kraje uprzemysłowione są zobligowane do redukcji ogólnej emisji gazów powodujących efekt cieplarniany o 5,2% do roku 2012 w porównaniu z rokiem 1990. Żeby dokonać tej redukcji potrzebne jest wydanie MILIONÓW euro, jenów, złotówek czy dolarów. I teraz UWAGA! Jeżeli protokół z Kioto zostanie w pełni wprowadzony w życie, to przewiduje się, na skutek jego postanowień, redukcję średniej temperatury globalnej pomiędzy 0,02 °C a 0,28 °C do roku 2050!!!!!!!
Widzicie teraz ogrom tego absurdu? Nadal wierzycie w globalną ściemę?
Według Komisji Europejskiej kraje członkowskie będą musiały wydać PONAD 1 BILION EURO TYLKO na rozbudowę systemu energetycznych linii przesyłowych, by wypełnić brukselskie regulacje związane z rzekomymi zmianami klimatu.
Dotychczas UE wydała ponad 900 MILIARDÓW EURO na walkę z nieistniejącym ociepleniem.
► Debata: Orędzie przewodniczącego Komisji Europejskiej o stanie Unii.
► Mówcy:
- Nigel Farage, UKIP, współprzewodniczący grupy EWD
- Jörg Leichtfried , grupa S&D, Austria
- José Manuel Barroso, przewodniczący Komisji Europejskiej
960 miliardów euro – taką kwotę przeznaczono na walkę z globalnym ociepleniem. Innymi słowy – pieniądze wyrzucono w błoto. Jak podaje tygodnik Wprost – pomylono się w badaniach.
Od lat w Europie toczyła się walkę z globalnym ociepleniem, napisano na jego temat rozmaite książki, prowadzono setki dyskusji w programach telewizyjnych i napisano na temat zbliżających się klimatycznych problemów, tysiące artykułów. Wszystko okazuje się jednak być straconym czasem, ale również straconymi pieniędzmi, bo za pieniądze obywateli Unii Europejskiej, a więc także obywateli Polski, wydano prawie bilion euro. Czyli kwotę, za którą można byłoby postawić od podstaw… 30 milionów domków jednorodzinnych.
Skąd te informacje? Zawdzięczamy je wyciekom raportu przygotowanego dla specjalnego ciała ONZ ds. badania globalnego ocieplenia, Międzyrządowego Panelu dot. Zmian Klimatu Narodów Zjednoczonych. Wcześniej szacowano, że temperatura będzie rosła o ok. 0,2 stopnia Celsjusza. Jak wskazuje najnowszy raport, pomylono się i temperatura ma wzrastać jedynie o 0,12 stopni. Co więcej, badacze stwierdzili, że w niektórych częściach świata temperatura jest identyczna, jak w latach 950 – 1250, a więc jeszcze setki lat przed ewolucją przemysłową.
Dla wielu osób będzie to wielkim zaskoczeniem, jednak nie wszyscy twardo wierzyli w teorie o globalnym ociepleniu. Prezes Kongresu Nowej Prawicy – Janusz Korwin-Mikke, od lat uznawał je za największe oszustwo XXI wieku. Był wielokrotnie zapraszany do programów telewizyjnych do dyskusji z ekologami, którzy uparcie twierdzili, że 71-letni polityk buja w obłokach. W lutym br, nawet ironicznie wręczył medal i dyplom przewodniczącemu Rady Europejskiej, Hermanowi Van Rompuy za „obywatelskie wysiłki w celu zwalczania globalnego ocieplenia” i roztrwonienia do tego czasu 900.000.000 euro.
Paweł Drewniak.
źrodło: wmeritum.pl
Ostatnie dni muszą być wyjątkowo ciężkie dla ekologów oraz zwolenników teorii o globalnym ociepleniu, gdyż do informacji o tym, że naukowcy badający na potrzeby ONZ wzrost temperatur przyznali, że ich szacunki nie sprawdziły się, dołączyła informacja o znacznym wzroście pokrywy lodowej w Arktyce.
W 2012 roku pokrywa lodowa Arktyki była rekordowo niska, jednak w ciągu roku natura była w stanie odbudować stratę. W tym okresie przyrosło 1 609 344 kilometrów kwadratowych lodu. Jeszcze 6 lat temu BBC donosiło, że w lecie 2013 roku cały Ocean Arktyczny ze względu na globalne ocieplenie będzie zupełnie wolny od lodu.
Ponadto ilość lodu spowodowała zablokowanie tzw. przesmyku północno-zachodniego na Oceanie Arktycznym.
źródło: wprost.pl
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów