"Oddać Polakom Górny Śląsk, to jak dać małpie złoty zegarek"
Nie wiem jak Wam,ale postać ta przypomina mi:
Po tagach można się dowiedzieć,że autorem tego cytatu jest
David Lloyd George,brytyjski premier.
Uważał,że należy zachować silne Niemcy,aby były przeciwwagą nadmiernie silnej pozycji Francji. Nienawidził Polaków. Tylko z tego powodu ani myślał działać na rzecz wzmocnienia Polski.Stawało się to groźne w połączeniu z sympatią, z jaką odnosił się do Niemiec, której nie zmniejszyła miniona wojna.
(O Hitlerze powiedział,że to "największy z żyjących Niemców")
Zaprotestował przeciwko przyznaniu Polsce Gdańska, czyli pozbawiał Polskę jedynego portu.Był tak skuteczny w swoich zabiegach,że przeciągnął na swoją stronę prezydenta Stanów Zjednoczonych,brytyjska delegacja zaś opracowała projekt utworzenia Wolnego Miasta,pozostającego pod opieką Ligi Narodów.
Gdy Armia Czerwona planowała ofensywę przeciwko Polsce na wiosnę 1920,Piłsudski zamierzał ich uprzedzić i zaatakować Kijów, licząc na pomoc Ententy.
Paderewski w rozmowie z Lloydem Georgem, oświadczył,że Polska mogłaby podjąć wielką operację przeciwko Rosji i wystawić na wiosnę 1920r. półmilionową armię, jeśli Ententa pomogłaby ją uzbroić i wyposażyć.(cała Europa boi się Rosji a Polska chcę ją zaatakować !? )
Projekt upadł,a Wielka Brytania i Francja mogły udzielić wsparcia jedynie wojskom białym, a jak wiadomo także oni nie chcieli niepodległości Polski.
Po początkowych sukcesach Polaków(w walce z bolszewikami), nadszedł czas gdy musieliśmy się wycofywać wtedy Francja i Wielka Brytania postanowiły
zmusić Polskę do poddania się ich wizji przebiegu granic w Europie Środkowej. Na konferencji w Spa
zażądały od polskich władz podpisania wyjątkowo niekorzystnego układu(oddać to i to w zamian skłonienie władz do wstrzymania działań wojennych i rozejmu).Polskim żołnierzom brakowało uzbrojenia i amunicji a Wielka Brytania i Francja nie zamierzały przyjść z pomocą a Rosja ani myślała podporządkowywać się ustaleniom w Spa, atakowali dalej. Co więcej,
Wielka Brytania i Francja przysłali generała który miał być nowym Naczelnym Dowódcą wojsk polskich!
Brytyjski premier uznał,że Piłsudskiego trzeba odsunąć od dowodzenia wojskiem i pozbawić władzy.
Gdy wojsko bolszewickie było blisko Warszawy, zażądali od polskiej delegacji nowych granic i zdemobilizowana większości sił zbrojnych. Żądania te popierał (a jakżeby inaczej...) premier Lloyd George. Usprawiedliwiał bolszewickie warunki:
"Rząd radziecki miał prawo wziąć jako podstawę warunków fakt,że Polska była stroną zaczepiającą i że zaczepkę swą podjęła mimo ostrzeżeń ze strony Ententy. Z tego powodu rząd radziecki ma prawo żądać takich gwarancji,jakich w podobnym wypadku zażądałoby każde państwo,aby zabezpieczyć się przed powtórzeniem zaczepki".
Na cytat natknąłem się czytając książkę: "Honor żołnierza" Bogusława Wołoszańskiego.
Wiem,że jest osobny dział: "dokumentalne". W tym temacie jednak nie miałem zamiaru ani nakreślić postać George'a ani przedstawić opis walk z bolszewikami tylko przedstawić stosunek tejże osoby do Polski. Po piwach widać też,że ten dział nie cieszy się popularnością, a wydaje mi się,że cytat jak i postać tego premiera warte są poznania przez szersze grono Polaków.
Osobiście nie pamiętam,żebym uczył się w szkole o tym,że tak a nie inaczej wyglądała sytuacja Polski po I wojnie światowej bo pewien brytyjczyk nas nienawidził...
Daj namiary na dilera