pclab.pl/news67476.html
Unia Europejska zamierza wprowadzić zmiany w przepisach o ochronie danych, które sprawią, że młodzież poniżej 16 roku życia nie będzie mogła bez zgody rodzica korzystać z popularnych serwisów społecznościowych czy e-maila. Oznacza to, że wiek zostanie podniesiony o 3 lata i będzie inny niż we wszystkich innych rejonach świata.
Nowe regulacje mogą być ogromnym problemem dla serwisów społecznościowych takich jak choćby Facebook, Instagram, Snapchat, czy Google Plus. Obecnie minimalny wiek, jaki wymagany jest do korzystania z nich to 13 lat i jest on identyczny dla klientów europejskich oraz amerykańskich. Unia Europejska chce jednak zwiększyć tę granicę do 16 lat, co ma związek z nowymi, jednolitymi przepisami o ochronie danych osobowych.
Poza wspomnianymi serwisami społecznościowymi, nastoletni użytkownik, który nie przekroczył jeszcze zakładanego przez ustawodawcę musiałby mieć zgodę rodzica m.in. w przypadku zakładania e-maila, pobierania aplikacji czy nawet korzystania z wyszukiwarki internetowej. Ustawa zostanie poddana pod głosowanie na początku 2016 roku i nic nie wskazuje na to, by miała zostać odrzucona. Kraje członkowskie będą miały dwa lata na jej wdrożenie.
Zmiany mogą odbić się na serwisach internetowych, z których korzystają nastolatkowie. Co więcej, jeśli dany właściciel usługi nie wprowadzi nowego regulaminu, czeka go kara w wysokości do 4 procent rocznego obrotu. Samo rozwiązanie jest mocno krytykowane. Według przedstawicieli Diana Award Youth Board, taki ruch zachęci jedynie do tego, że młodzi użytkownicy będą po prostu kłamać na temat swojego wieku. Wskazuje się też na prawo do prywatności nastolatków, którzy chcą uzyskać konkretne informacje bez angażowania w proces swoich rodziców.
przynajmniej jedna dobra wiadomość...